Ruszam w sobotę rano - którędy? Warszawa - Częstochowa - Katowice - Kraków - Zakopane?
Jak dojechać Warszawa->Zakopane
Zwiń
X
-
Warszawa,Częstochowa, Katowice i albo dalej autostradą do Krakowa lub w Chrzanowie na Zator,Wadowice,Rabka.Osobiście wolę wariant autostradą do Krakowa później zakopianka tylko w obydwu wariantach w Rabce (by minąć korki przed Zakopanem),skręcamy na kierunek Czarny Dunajec a potem w Czarnym Dunajcu albo kierunek Witów lub Poronin.
P.S W Krakowie zatankuj do pełna bo Zakopane ma paliwo drożej jak na Słowacji.Ostatnio edytowany przez Octava4x4; 41052.
Komentarz
-
-
TAkze polecam powroty w porannych godzinach co by przed 6:30-7:00 przejechać na powrocie Kraków. A do Zakopca Agamek12 trasa tak jak piszesz nic tu lepszego nie wymyślisz, Droga dobra aby uważaj na radarki na skrzyżowaniach trzymaj tyle co ograniczenie i w Częstochowie - polecam Yanosika mieć aktywnego w telefonie - miłego wypaduSewerWa
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Sewerwa Zobacz wpisTAkze polecam powroty w porannych godzinach co by przed 6:30-7:00 przejechać na powrocie Kraków. A do Zakopca Agamek12 trasa tak jak piszesz nic tu lepszego nie wymyślisz, Droga dobra aby uważaj na radarki na skrzyżowaniach trzymaj tyle co ograniczenie i w Częstochowie - polecam Yanosika mieć aktywnego w telefonie - miłego wypadu
Z Katowic do Krakowa jechać autostradą czy 79-ką? Niby 20zł taniej i 30min dłużej...
Komentarz
-
-
W sobotę rano, nawet wcześnie w okresie ferii zejdzie się nawet do 7 godzin! Przerabiałem to w pierwszą sobę ferii mazowieckich. Mówię o "7". Roboty drogowe plus ruch feryjny swoje robi.
Ja jutro czyli w piątek startuję po północy do Małego Cichego odebrać młodego z drugiej części pobytu. Myślę że w nocy na "7" będzie luz.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Niby ja jechałem w pierwszą sobotę ferii mazowieckich, więc ruch był spory mimo wyjazdu o 5 00 ran. No i zima była w górach jak marzenie. Kraków był na jeden strzał, gorzej było między Szydłowcem i Skarżyskiem, potem za Kielcami i przed Myślenicami - roboty. A i jeszcze na Zakopiance już grzebią. Może faktycznie teraz będzie luźniej - końcówka ferii i pogoda. Tyle, że ja muszę być sobotę bardzo wcześnie rano.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
I ja maraton pokonałem. W obie strony do Małego Cichego "7". Radom, Kielce, Kraków. Młody przywieziony.
Do Małego Cichego wyjazd w nocy 01.15 - pod Harendą żeby zerknąć na wyciąg i warunki w 5,5 godziny ( miałem jeszcze sporo czasu na zatankowanie i jedzenie i żeby nie budzić zimowiska). Kawkę w Małym C piłem przed 8.00.
Z powrotem wyjazd 09.30 - już gorzej - 7 godzin, ale korki były spore.
Ja, tzn. Szara bez fochów.
A u Ciebie co z Passkiem?
pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ruwado Zobacz wpisIA u Ciebie co z Passkiem?
Ruszyłem o 6.15. Około 11.00 byłem w Lubieniu (omijałem zakopiankę przez Mszanę Dolną, bo była jakaś stłuczka) i około 11.30 korek w Rabce w stronę Warszawy miał dobre parę kilometrów. Ale w stronę Warszawy generalnie było znacznie mniej zatorów niż się spodziewałem. W Zakopanem pod kwaterą byłem o 12.15.
W sumie gdyby nie 3 przystanki na siku i foch auta to dojechałbym na miejsce (trasą jak w załączniku) w nieco ponad 5h - i to bez większych wygłupów.Załączone plikiOstatnio edytowany przez Agamek12; 894.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez tomba7 Zobacz wpisAlbo Katowice, albo Kielce, żadna trasa nie jest idealna. Jestem akurat w Wiśle i w stronę Katowic pojechałem z W-wy na Łódź/Stryków.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ruwado Zobacz wpisOstatnio oddali kawałek "S" za Radomiem do Szydłowca i kawalek od Jędrzejowa do granicy województwa małopolskiego. Ale i tak wszystko teraz zepsuje rozkopana Zakopianka i węzeł w Poroninie.
Komentarz
-
Komentarz