Witam,
W sobotę na moim parkingu ktoś przerysował mi tylne drzwi, błotnik i felgę. Przeszedłem się po parkingu i udało mi się znaleźć samochód który to zrobił, więc porobiłem zdjęcia z udziałem miary (metra) aby widać było że wszystko zgadza się do centymetra (na tamtym samochodzie był jeszcze mój lakier). Po po 4 godz. czekania udało mi się znaleźć sprawcę któremu jasno przedstawiłem sytuację, że albo podpisze mi oświadczenie albo jadę na komisariat zgłosić sprawę (na miejsce wezwany był patrol, a sprawca widział że rozmawiam z policją).
Sprawca ma ubezpieczenie w AXA i podpisał mi oświadczenie. Ja mam ubezpieczenie w PZU.
Moje pytanie - czy korzystał ktoś z BLS (bezpośrednia likwidacja szkód) w PZU?
Korzystniej zlikwidować szkodę w PZU czy AXA? Macie jakieś doświadczenia z tym związane? Zastanawiam się co będzie dla mnie bardziej korzystne. Myślałem najpierw spróbować na jaką kwotę mi tą szkodę wycenią (gotówkowa likwidacją szkody).
Dzięki za wszelkie sugestie.
W sobotę na moim parkingu ktoś przerysował mi tylne drzwi, błotnik i felgę. Przeszedłem się po parkingu i udało mi się znaleźć samochód który to zrobił, więc porobiłem zdjęcia z udziałem miary (metra) aby widać było że wszystko zgadza się do centymetra (na tamtym samochodzie był jeszcze mój lakier). Po po 4 godz. czekania udało mi się znaleźć sprawcę któremu jasno przedstawiłem sytuację, że albo podpisze mi oświadczenie albo jadę na komisariat zgłosić sprawę (na miejsce wezwany był patrol, a sprawca widział że rozmawiam z policją).
Sprawca ma ubezpieczenie w AXA i podpisał mi oświadczenie. Ja mam ubezpieczenie w PZU.
Moje pytanie - czy korzystał ktoś z BLS (bezpośrednia likwidacja szkód) w PZU?
Korzystniej zlikwidować szkodę w PZU czy AXA? Macie jakieś doświadczenia z tym związane? Zastanawiam się co będzie dla mnie bardziej korzystne. Myślałem najpierw spróbować na jaką kwotę mi tą szkodę wycenią (gotówkowa likwidacją szkody).
Dzięki za wszelkie sugestie.
Komentarz