Kupno samochodu a OC poprzedniego właściciela.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Adamxx
    Classic
    • 2017
    • 10

    Kupno samochodu a OC poprzedniego właściciela.

    Witam.
    Chciałbym poradzić się w następującej sprawie
    Kupiłem auto i miało ono OC kupione od 29.07.2017 do 28.07.2018 z tym, że została opłacona tylko połowa całej sumy. Ja postanowiłem, że nie będę kontynuował ubezpieczenia w tej ubezpieczalni i złożyłem teraz wypowiedzenie oraz zawarłem OC z inną. Rozumiem, że nie powinno tu być żadnej niespodzianki i tej drugiej części OC nie będę musiał płacić? Wnioskuję to po tym, że od dnia zwarcia nie minęło pół roku i za wyjeżdżone miesiące odpowiada te pierwsza rata, natomiast teraz w przypadku gdy ponad 6 miesięcy nie zostanie wykorzystane to drugiej raty nie będzie trzeba płacić.

    Pozdrawiam
  • Kot72
    Rider
    • 2017
    • 705
    • Octavia I (1U2)
    • BFQ 1.6 MPI 102 KM

    #2
    Skoro złożyłeś wypowiedzenie pismem / emailem / pocztą to wszystko jest o.k. Nie musisz nic płacić .

    Komentarz

    • mrfazi
      • 2010
      • 3103
      • Superb III (3V3)
      • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM
      • DKZA 2.0 TSI 190 KM

      #3
      Zamieszczone przez Adamxx Zobacz wpis
      kupione od 29.07.2017 do 28.07.2018 z tym, że została opłacona tylko połowa całej sumy ..... złożyłem teraz wypowiedzenie oraz zawarłem OC z inną. Rozumiem, że nie powinno tu być żadnej niespodzianki i tej drugiej części OC nie będę musiał płacić? Wnioskuję to po tym, że od dnia zwarcia nie minęło pół roku i za wyjeżdżone miesiące odpowiada te pierwsza rata, natomiast teraz w przypadku gdy ponad 6 miesięcy nie zostanie wykorzystane to drugiej raty nie będzie trzeba płacić.
      Nie byłbym tego taki pewien, że poprzednia firma nie upomni się o drugą połowę składki. Jak kupiłem Pandę dla mojej żoneczki to właśnie miałem taki przypadek. Zakup auta we wrześniu, auto miało opłaconą polisę w sierpniu, ale opłacona tylko połowa składki. Zadzwoniłem do ubezpieczyciela OC (Aviva) i zapytałem czy mogę wykorzystać owe nie całe pół roku. Odpowiedź była niezbyt satysfakcjonująca, aczkolwiek bardzo logiczna. Aviva prosiła o kopię umowy, moje dane itp. celem przepisania właściciela auta (auto przerejestrowane - i tu chyba jest haczyk) i re-kalkulacji składki. Tym samym można stwierdzić iż kontynuacja OC sprzedającego jest równoznaczna z przejęciem umowy, zobowiązania opłacenia drugiej połowy składki.
      Sądzę, że gdyby nie przerejestrowywać zakupionego pojazdu można by było swobodnie korzystać z OC przez te pół roku. Skoro auto zmieniło właściciela w dowodzie rejestracyjnym to i zmianie ulegają warunki umowy OC (wiek, zniżki, i inne okoliczności) a tym samym może być inna wartość składki za te pierwsze pół roki i następne.
      Złożyłeś wypowiedzenie po pół roku (przed upływem ważności OC) to tym samym zgodziłeś się na kontynuację, kto wie czy ubezpieczyciel nie dokona re-kalkulacji i nie zażąda dodatkowej opłaty za minione pół roku. Zastanawiam się jakie konsekwencje były by (odpukać w niemalowane) w przypadku kolizji z Twojej winy, czy czasem ubezpieczyciel nie próbował odmówić realizacji OC.

      Mam nadzieję, że nie wprowadzam Ciebie w błąd, ale tak to wyglądało u mnie z OC sprzedane przez Avivę.
      Ostatnio edytowany przez mrfazi; 11839.

      Komentarz

      • sew1981
        RS
        S_OCP MemberModeratorr
        • 2009
        • 10917
        • Fiat

        #4
        ja jak kupowałem 2 auta (wprawdzie opłacone za cały rok, z miesiąc przed kupnem aut OC) to zgłosiłem ten fakt przez infolinie - zakupu (nie pamiętam czy wysyłałem im umowę nawet, bodajze nawet jej nie chcieli....). Nawet rekalkulacji nie robili szczegółowo, tylko kazali wozić umowe, albo jej ksero schowku w wypadku kontroli policji, a w danych zmienili u siebie właściciela (rejestracja auta raczej dla nich jest mniej istotna, ważniejsza jest umowa i realny właściciel)- babola by nie walili, bo przeciez rozmowy maja nagrywane etc......Tak było w wypadku Generali i Proamy. Po roku wypowiedziałem normalnie, bo znalazłem tańsze w Axie. Także chyba co ubezpieczalnia to bajka inna....lepiej zadzwonić i się dopytac dobrze, nawet przez infolinie, podająć numer polisy.
        Ostatnio edytowany przez sew1981; 6296.

        Komentarz

        • oolsztyniak
          RS
          S_OCP Member
          • 2007
          • 6647
          • Superb II combi (3T5)
          • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

          #5
          Poprzednie auto kupiłem z OC opłaconym właśnie na pół roku.
          Kilka dni przed upływem terminu pojechałem do agenta, wypowiedziałem starą polisę i zawarłem nową.
          Nie było problemów żadnych.
          Ale ... było to przed tą całą nagonką na ubezpieczenie OC, fundusze gwarancyjne itd.
          Jak jest teraz? Ciężko powiedzieć. Jeśli wypowiedziałeś umowę u agenta mogłeś dopytać czy nie wiążą się z tym jakieś konsekwencje.
          Była O2 RS 190 km / 436 Nm
          Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

          Komentarz

          • Pietrex
            Classic
            • 2018
            • 9
            • Octavia I combi (1U5)
            • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

            #6
            Ja właśnie kupiłem auto i sytuacja niemal identyczna, bo 2 raty z czego jedna opłacona (jeszcze 3 miesiące). Byłem dopytać się w CUK-u czy jakiejś innej firmie od ubezpieczeń i sprawa wygląda następująco: Dopóki składka jest opłacona to jako nowy nabywca mam prawo z niej korzystać, bez względu na to czy przerejstrowuję auto czy nie, w moim wypadku jest przerejestrowanie. Należy jedynie wozić ze sobą umowę kupna-sprzedaży bo wiadomo zmieniają się po przerejstrowaniu numery i dane właściciela, jako dowód, że auto zostało nabyte legalnie. Ubezpieczyciel co prawda może zgłosić się do nas z rekalkulacją składki (w praktyce zdarza się to rzadko) i wtedy możemy albo kontynuować polisę po nowej kwocie składki lub odmówić i zakończyć umowę ubezpieczenia. Wtedy należy zawrzeć nową polisę z wybranym przez nas ubezpieczeniem. Obowiązek zgłoszenia u ubezpieczyciela zbycia pojazdu ma sprzędający, a nie kupujący. Czyli reasumując i układając w jedną całość. Kupujemy i nie dzwonimy do ubezpieczyciela bo upomną się o rekalkulacje, a obowiązku zgłaszania zakupu u ubezpieczyciela prawnie nie ma. Jak jakimś trafem do nas zadzwonią, że rekalkulacja i chcą dopłaty możemy odmówić i rozwiązać umowę bo takie prawo nabywcy nowego auta. Umowa kupna - sprzedaży w aucie w razie kolizji żeby było wiadomo skąd inne dane w dowodzie i na polisie. Takie informacje udzieliła mi sympatyczna Pani zajmująca się ubezpieczeniami. Jeżeli się mylę i ktoś ma inne informacje to mnie poprawcie.

            Komentarz


            • #7
              Po zakupie aktualnego auta poszedłem po rekalkulację składki OC opłaconej przez poprzedniego właściciela i wyszło -3 zł (minus trzy). Pan dał mi 3 zł i wydrukował nowy świstek, w formacie tego, który wkłada się do dowodu. Dlatego nie trzeba było wozić umowy kupna pojazdu.

              Komentarz

              • Pietrex
                Classic
                • 2018
                • 9
                • Octavia I combi (1U5)
                • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                #8
                Wprowadziłem w błąd... todruga rata jest opłacona i do końća zostało 3 miesiące. Szczegół techniczny, myślę jednak że nie powinno to nic zmienić. Ale najlepiej właśnie dowiedzieć w jakiejś placówce zajmującej się ubezpieczeniami, to nic nie kosztuje

                Gość u mnie różnica po rekalkulacji mogłaby wynieść jezcze jedną ratę i to nie na moją korzyść

                Komentarz

                Pracuję...