Zamieszczone przez Rauxel
Zobacz wpis
A teraz inna sprawa: jak pojawiłem się w ASO to pracownicy poinformowali mnie że do napraw do 5000 zł w ogóle nie przywołują rzeczoznawców ubezpieczyciela. U mnie było inaczej bo prognozowana wartość naprawy przekraczała 5000 zł. Ale w sytuacjach gdy była mniejsza to ASO naprawiało samochód, wystawiało fakturę, dostawało kasę od TU i na tym cała sprawa się kończyła. Z reguły ubezpieczyciel nie podskakiwał ( no chyba że same okoliczności kolizji/wypadku były niejasne albo słabo udokumentowane). Tak działa ASO a jak widać mniejsze warsztaty mają z tym problemy.
Komentarz