Jazda "na suwak"

[marcel44]

Witam,
Co sądzicie o wchodzącym powoli w życie jazdy na "suwak"? Myślicie, że kierowcy będą przestrzegać? Oraz w jaki sposób policja planuje egzekwować nieprzestrzeganie tego przepisu?

[oolsztyniak]

ja jestem jak najbardziej za, ale ....
znając nasz polski styl jazdy wielu będzie to najzwyczajniej w świecie wykorzystywać po to, żeby omijać zatory

jak to w jaki sposób? będą patrzeć kto jedzie na zderzaku pojazdu poprzedzającego, kto kogo nie wpuszcza, kto szeryfuje i będą rypać mandaty

[Pixon]

Na odcinku Częstochowa-Łódź, okolice Radomska, jazda na suwak w wiekszości przypadków działa bardzo dobrze.

[BASTIAN001]

Co sądzicie o wchodzącym powoli w życie jazdy na "suwak"? Myślicie, że kierowcy będą przestrzegać?

Zapewne tak samo jak wielu przestrzega pozostałe przepisy ruchu drogowego...

Oraz w jaki sposób policja planuje egzekwować nieprzestrzeganie tego przepisu?

To już czas pokarze. Ruch ma się odbywać naprzemiennie co oznacza że jeden kierowca ma wpuszczać przed siebie jeden samochód natomiast jeżeli kończą się pasy po obu stronach prowadzący ma obowiązek wpuścić po jednym aucie z obu stron przy zachowaniu pierwszeństwa auta włączającego się do ruchu z prawej strony.

Poniżej cytat z projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Z tym trzecim punktem na samym początku obowiązywania przepisu może być najgorzej.

"Projektowana zmiana przyczyni się do:
1) zmniejszenia długości zatoru drogowego (korku) nawet o 50%, a co za tym idzie zapewnienia płynności ruchu;
2) zmniejszenia „agresji drogowej” wśród kierowców poprzez jasno określone zasady postępowania;
3) redukcji liczby zdarzeń drogowych."

[OczeK]

Przydało by się Zgierska wyjazd z Łodzi w kierunku Zgierza

[Pixon]

W tym mijescu jest to trochę kłopotliwe, bo w zasadzie to ciężko jest tam określić w którym miejscu to wjeżdżanie na suwak miałoby się zaczynać. Czy jeszcze przed stacją, na wysokości stacji, czy już na lewo skręcie.

[OczeK]

Jak dla mnie wystarczyło by na wysokości togo kościoła, ale problem jest inny, lewy pas się nie kończy tylko jest lewoskrętem więc nie wiem czy czekanie na wpuszczenie nie blokowało by skręcających w lewo ale w sumie teraz jest chyba gorzej...

[ruwado]

Kultury jazdy żaden przepis nie zastąpi. Egzekwowanie nie będzie łatwe, chyba że będą filmy z kamerek wysyłane na komisariaty. Na stałych zwężkach można zainstalować kamery. Na tymczasowych.... Tylko stojaki z radiowozem. Ale tak powinno się jeździć.

[BASTIAN001]

Kultury jazdy żaden przepis nie zastąpi.

Niestety tak.

[marcel44]

No właśnie kultury jazdy nic nie zastąpi. W innych krajach już od lat jeżdżą na suwak i nie ma z tym problemu.Oby u nas Polacy też potrafili w ten sposób jeździć.

[BASTIAN001]

No właśnie kultury jazdy nic nie zastąpi.

Czasami się zastanawiam gdzie tej kultury jazdy przyszły kierowca ma się nauczyć...jeżeli nie nauczą jej w szkole nauki jazdy i tym bardziej jako takiej kultury osobistej nie wyniósł z domu.

W innych krajach już od lat jeżdżą na suwak i nie ma z tym problemu.Oby u nas Polacy też potrafili w ten sposób jeździć

Potrafią potrafią... tylko nie każdemu się chce...

[Bambek1]

Czasami się zastanawiam gdzie tej kultury jazdy przyszły kierowca ma się nauczyć...jeżeli nie nauczą jej w szkole nauki jazdy i tym bardziej jako takiej kultury osobistej nie wyniósł z domu.

Jak to gdzie ma się nauczyć, w szkole nie uczą, dorośli do szkół nie chodzą, no dobra niektórzy chodzą, ale ale... jest jeszcze telewizja publiczna, która żąda płacenia abonamentu i która no właśnie: MA MISJĘ. Więc niech ta "misyjna telewizja" zamiast puszczać reklamy podpasek, proszków do prania i tabletek na pożar konara to niech raz dziennie przez 1.5 minuty wyemituje spot o kulturze jazdy. Niech raz dziennie wyemituje spot o kulturze korzystania ze środków komunikacji publicznej, niech uświadomi motłochowi, że sprawniej będzie i pociąg czy autobus ruszy szybciej jeśli umożliwi się sprawne opuszczenie pojazdu wysiadającym a nie drzwi się otwierają a przed tobą mur wsiadających, który aby wysiąść trzeba potraktować z łokcia.
Takiej przyziemnej edukacji brakuje w tym społeczeństwie, pracy u podstaw. Trzy minuty a może i dwie w tygodniu... czy to tak wiele?
Ufff... wyrzuciłem to z siebie, naprawdę mi lepiej

[oolsztyniak]

Bo to jest tak, że jak jest zwężka z lewego do prawego to prawy stoi a lewy zapiertala.
I człowiek się wqrwia bo jego pas nie jest zwężony i stoi a lewy jedzie.
I teraz wpuszczaj każdego po kolei. Kultura to jedno a chamstwo to drugie.
No i czasem z tej naszej kultury wychodzi diabeł niestety.

[BASTIAN001]

Bo to jest tak, że jak jest zwężka z lewego do prawego to prawy stoi a lewy zapiertala.
I człowiek się wqrwia bo jego pas nie jest zwężony i stoi a lewy jedzie.

Bo innym się spieszy jeszcze bardziej niż nam... a według niektórych tych stojących w kolejce kierowców zawsze można objechać.

I teraz wpuszczaj każdego po kolei. Kultura to jedno a chamstwo to drugie.
No i czasem z tej naszej kultury wychodzi diabeł niestety.

Niestety tak się czasami zdarza.
Myślę że przy jeździe na suwak zarówno na jednym jak i na drugim ruch będzie się odbywał z tą samą prędkością.

Jak to gdzie ma się nauczyć, w szkole nie uczą, dorośli do szkół nie chodzą, no dobra niektórzy chodzą, ale ale... jest jeszcze telewizja publiczna, która żąda płacenia abonamentu i która no właśnie: MA MISJĘ. Więc niech ta "misyjna telewizja" zamiast puszczać reklamy podpasek, proszków do prania i tabletek na pożar konara to niech raz dziennie przez 1.5 minuty wyemituje spot o kulturze jazdy. Niech raz dziennie wyemituje spot o kulturze korzystania ze środków komunikacji publicznej, niech uświadomi motłochowi, że sprawniej będzie i pociąg czy autobus ruszy szybciej jeśli umożliwi się sprawne opuszczenie pojazdu wysiadającym a nie drzwi się otwierają a przed tobą mur wsiadających, który aby wysiąść trzeba potraktować z łokcia.

Bambek1 jak czegoś nie wyniesie się z domu... i nie mam tu na myśli rzeczy materialnych, to trudno aby tą osobę nauczyli w szkole i tym bardziej w mediach.
To o czym piszesz to tylko wierzchołek góry lodowej...Nie mając żadnych zasad, wartości, empatii żyje się prościej. Ludzi preferujących taki styl życia niestety przybywa.

[Bambek1]

Bambek1 jak czegoś nie wyniesie się z domu... i nie mam tu na myśli rzeczy materialnych, to trudno aby tą osobę nauczyli w szkole i tym bardziej w mediach.
To o czym piszesz to tylko wierzchołek góry lodowej...Nie mając żadnych zasad, wartości, empatii żyje się prościej. Ludzi preferujących taki styl życia niestety przybywa.

Masz rację, nie chcę tu rozkręcać filozoficznej dyskusji historyczno-politycznej ale jak ktoś sobie przeczyta książkę pt. "Obłęd 44" autorstwa Piotra Zychowicza (temat powstania warszawskiego jeśli już ktoś chce w dwóch słowach wiedzieć o czym to) to będzie mu łatwiej zrozumieć dlaczego z dużym prawdopodobieństwem mamy dziś takie a nie inne społeczeństwo. Tak sobie to ja czasami próbuję tłumaczyć jak widzę irracjonalne zachowania.

[grzelski]

W Łodzi przy kolanku na Al. Włókniarzy zrobione są zwężki z zapór drogowych do jednego pasa aby chyba ćwiczyć jazdę na suwak. Niestety już są dzwony.
Jak ma się do tego przepis o zmianie pasa ruchu i jak w tym przypadku udowodnić, że przed nas wyjechały dwa auta a nie jedno podczas dzwona.
Jak nie mamy kamerki to zonk.

[ruwado]

I blada....

[ruwado]

Najlepsze będzie na początku, zwłaszcza jak zejdą się trzy pasy......

[oolsztyniak]

Jest jeszcze kwestia nie tyle co chęci i uprzejmości ale samej umiejętności jazdy na suwak.
Bo staje taki cymbał na pasie, który się kończy i póki ten wpuszczający się nie zatrzyma to cymbał się do ruchu nie włączy z obawy o kolizję.
Bo można jechać fajnie i płynnie ale jechać a nie czekać aż ktoś wpuści.

[BASTIAN001]

W swojej miejscowości już zaobserwowałem początki jazdy na suwak.
Ma to miejsce przy wjeździe na wiadukt i o dziwo nie kończy tu się jeden pas z dwóch przed wiaduktem lecz z prawej strony jest osobny pas dla aut jadących z innego kierunku. Jazda odbywał się płynnie.

Jest jeszcze kwestia nie tyle co chęci i uprzejmości ale samej umiejętności jazdy na suwak.
Bo staje taki cymbał na pasie, który się kończy i póki ten wpuszczający się nie zatrzyma to cymbał się do ruchu nie włączy z obawy o kolizję.
Bo można jechać fajnie i płynnie ale jechać a nie czekać aż ktoś wpuści

Zawsze znajdą się tacy którzy nie będą potrafili nauczyć się jazdy na suwak lub co gorsza nie będą chcieli.

[Alonzo_]

Bardzo dobrze że to wchodzi. Qrficy można dostać czasami. Qupa debili snuje się prawym a na lewym pół kilometra czy kilometr pusto bo jakiś osioł często w dużym szeryfuje i go blokuje.
Teraz takiem mozna będzie mandacik bez dyskusji wlepić i nauczyć pokornego czołgania się na prawym albo dojechania do czoła lewym.
Jak ktos ma czas, lubi sobie w aucie siedzieć niech sobie czeka na prawym godzinami gdy lewy wolny.
A co do edukacji i kultury w tym temacie i ogólnie.... Zacząć trzeba od nas samych. To my dajemy przykład naszym dzieciakom siedzącym obok lub z tyłu. Jaki przykład im damy tak będą później jeżdzić i szanować lub nie innych kierowców.
To akurat jest uniwersalne do wszystkiego. To my uczymy je życia czy tego chcemy czy nie.
W przepisie jest napisane jakie sankcje są przewidziane dla tych co nie dostosują sie do jazdy na suwak? Wiecie coś? W sensie to co pisane wyżej - jak ktoś nie beedzie chciał wpuścić z kończącego się pasa....

[ruwado]

Mówisz, że lewy pusty? Fakt, ale dlaczego? Ile razy na zwężce z dwóch pasów dojeżdżałem lewym do końca i ..... Nie powiem, są tacy co bez przepisów wpuszczali po jednym jak kultura nakazuje. Ale często jakiś baran na prawym widząc, że z lewego chcę wjechać / włączony kierunkowskaz - gaz do dechy i siedzi na poprzedzającym zderzaku, a z pyska piana idzie.

Jak by była kultura w narodzie, to i przepisy by nie były konieczne.

[Alonzo_]

Jak by była kultura w narodzie, to i przepisy by nie były konieczne.

Otóż to Panie.

Mi gdy jestem na prawym takie przepisy nie są potrzebne. Od zawsze wpuszczam co drugiego a nie raz i ze 2-3 na końcu. Raczej złośliwy nie bywam.
Ale gdy jestem na lewym ..... dobrze, ze to wprowadzają.

[BASTIAN001]

A co do edukacji i kultury w tym temacie i ogólnie.... Zacząć trzeba od nas samych. To my dajemy przykład naszym dzieciakom siedzącym obok lub z tyłu. Jaki przykład im damy tak będą później jeżdzić i szanować lub nie innych kierowców.
To akurat jest uniwersalne do wszystkiego. To my uczymy je życia czy tego chcemy czy nie.

Alonzo_ zgadzam się z tobą pamiętaj tylko że człowiek kulturalny nauczy kultury, cwaniak nauczy cwaniactwa, cham chamstwa itd...

[grant13]

To jest tylko i wyłącznie kwestia kultury. Nie wiem po co regulować takie sprawy ustawą. Wystarczy trochę pojeździć i jeśli ktoś się nie czuje, że powinno się być kulturalnym na drodze, to życie go tego nauczy.