Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Szkoda Całkowita - potrzebna rada

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Szkoda Całkowita - potrzebna rada

    Zamieszczone przez sebu
    badboyblu, A powiedz mi,czy masz jakieś pojęcie o mechanice ?
    naprawa rozrusznika to zaden problem,skrzynia biegow to juz trzeba sie znac, pytam o to dlatego ze nie mam czasu na rozkrecanie i ew. zamawianie czesci poniewaz jestem czasowo ograniczony,wiec chce rozkrecic ,wymienic co trzeba i zlozyc,jak bede go mial na stole to wumienie i tulejki i szczotkotrzymacz nawet jak ktores bedzie dobre ,zeby juz tam nie zagladac na przyszlosc, to tak dla jasnosci.

  • #2
    Szkoda Całkowita - potrzebna rada

    Koledzy,
    potrzebuję od was rady.

    Przyłoiłem samochodem w inny samochód (był mały karambol i ja się wbiłem ostatni )
    Moje autko: Skoda Octavia II Elegance, 1.9 TDI, 125000 km.

    Szkody: maska, zderzak, światła, błotniki, porysowane felgi, zarysowany bok, wystrzelone poduchy i zaciągnięte pasy. Silnik - chyba cały, pali,, ale nie wchodzi jedynka. Płyny się nie wylały.

    No i oczywiście po wycenie PZU uznało że to szkoda całkowita, oczywiście z mojego AC.

    W imieniu PZU SA informuję, że z uwagi na zakres uszkodzeń pojazdu marki SKODA (...) jego naprawa
    jest ekonomicznie nieuzasadniona. Przewidywane koszty naprawy pojazdu przekraczają jego wartość i PZU SA nie
    pokryje kosztów ewentualnej naprawy pojazdu.
    W związku z powyższym rozmiar szkody został określony jako różnica między wartością pojazdu w stanie
    nieuszkodzonym a jego wartością w stanie uszkodzonym tj.:
    wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym (Netto) - 23200.00 PLN
    wartość pojazdu w stanie uszkodzonym (Netto) - 16034.55 PLN
    wysokość odszkodowania (Netto) - 7165.45
    (słownie: siedem tys. sto sześćdziesiąt pięć zł. czterdzieści pięć gr.)

    W celu ustalenia wartości pojazdu w stanie uszkodzonym został on umieszczony na specjalnej platformie
    internetowej, gdzie podmioty specjalizujące się w obrocie uszkodzonymi pojazdami składają oferty zakupu
    pojazdu. Tryb ten zapewnia pełną anonimowość pojazdu jak i jego właściciela i gwarantuje ochronę danych
    osobowych w zakresie przewidzianym przez ustawę z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych
    (tekst jednolity Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 926 z późn. zm).
    Wartość rynkowa pojazdu uszkodzonego została oszacowana poprzez dodanie do najwyższej oferty kwoty 2091.46 zł
    Netto tj. szacunkowej marży w wysokości 15 %, będącej wynikiem różnicy pomiędzy ceną zakupu przez pośrednika,
    a ceną odsprzedaży dla finalnego nabywcy. W ten sposób ustalona została cena, za którą możliwe jest samodzielne
    zbycie pojazdu bez skorzystania z usług wyspecjalizowanego pośrednika.
    Celem zapewnienia Pani/Panu/Państwu pomocy w zagospodarowaniu uszkodzonego pojazdu, tak aby nie
    poszukiwali Państwo nabywcy we własnym zakresie, PZU SA oferuje możliwość sprzedaży pojazdu podmiotowi,
    który wygrał licytację. W takiej sytuacji wysokość odszkodowania zostanie powiększona o wartość wynikającą
    z uwzględnienia w rozliczeniu niższej ceny zakupu.
    W przypadku podjęcia przez Panią/Pana/Państwa decyzji o zbyciu pojazdu za w/w kwotę (13943.09 zł Netto) należy
    powołując się na numer aukcji (obiektu) 62558 skontaktować się z oferentem - firmą (...)

    Ja czytając wcześniejsze wątki o tym jak szwindlują nas ubezpieczyciele mam pytanie:
    1. Czy z powyższego wynika, że jeśli się zgodzę na ich tryb działania dostanę od nich 23200, czy też 23200 - 2091 = 21109 czyli kwota pomniejszona o tą znikąd wyjętą marże? (ja rozumiem ze dadza mniej)
    2. Ja chce dostać pełną kwotę - jest sens samodzielnej sprzedaży czy pisać od razu do PZU że kantują ?
    3. Nie mam pojęcia na jakiej podstawie uznali, że naprawa jest nieekonomiczna - chyba powinni mi dać wycenę, nie?
    4. Mi "na oko" wydaje się, że to nie jest szkoda całkowita - czy mogę jakoś podważyć (czy raczej sprawdzić) ich wyliczenia (np rzeczoznawca lub wycena z ASO?)
    5. Samochód zawiozłem do ASO po wypadku, czy PZU mi odda kasę, za to że samochód stoi teraz w ASO (oni na 100% zaśpiewają mi jakaś kasę za przetrzymywanie samochodu).

    Dziękuje i pozdrawiam
    ech...
    TomikT

    Komentarz


    • #3
      Zamieszczone przez tomikt
      1. Czy z powyższego wynika, że jeśli się zgodzę na ich tryb działania dostanę od nich 23200, czy też 23200 - 2091 = 21109 czyli kwota pomniejszona o tą znikąd wyjętą marże? (ja rozumiem ze dadza mniej)
      z mojej wiedzy to będzie 7165.45+13943.09= 21108,54

      Zamieszczone przez tomikt
      2. Ja chce dostać pełną kwotę - jest sens samodzielnej sprzedaży
      jeśli wybierzesz to rozwiązanie to dostaniejsz tylko 7165,45 + auto

      Zamieszczone przez tomikt
      3. Nie mam pojęcia na jakiej podstawie uznali, że naprawa jest nieekonomiczna - chyba powinni mi dać wycenę, nie?
      powinni dać, co do zasadności naprawy to musisz się wgłębić w OWU twojego AC, w większości firm się przjmuje że jeśli koszty naprawy>75% wartości auta= szkoda całkowita

      Zamieszczone przez tomikt
      4. Mi "na oko" wydaje się, że to nie jest szkoda całkowita - czy mogę jakoś podważyć (czy raczej sprawdzić) ich wyliczenia (np rzeczoznawca lub wycena z ASO?)
      ich wycena będzie bazowac na audatexie, czy ceny części i robocizny uśrednione, ASO zrobi wycenę 2x wyższą, przysłowiowy "szwagier" by oszacował że zrobi za 3/4 tej kwoty

      Zamieszczone przez tomikt
      5. Samochód zawiozłem do ASO po wypadku, czy PZU mi odda kasę, za to że samochód stoi teraz w ASO (oni na 100% zaśpiewają mi jakaś kasę za przetrzymywanie samochodu).
      też wiozłem auto do ASO po szkodzie ale nie zdażyło mi się płacić za trzymanie auta u nich więc się nie wypowiem

      Komentarz


      • #4
        Witaj tomikt.
        Na swoim przykładzie mogę podać jak sprawa się ma w Generali i szkodą na Focusie:
        1. szkoda z AC.
        2. samochód przyholowany do ASO Forda (tutaj byli tak mili, że orzekli iż do momentu przyjazdu rzeczoznawcy stoi za darmo, a po orzeczeniu szkody całkowitej dali mi jeszcze 2 tygodnie na usunięcie rozbitka, dopiero później opłaty parkingowe).
        3. orzeczenie o szkodzie całkowitej.
        4. decyzja z wyceną przypadku tak jak u ciebie: odszkodowanie w gotówce + koszt pozostałości + marża.
        5. info od Generali, że mają kupca za kwotę pozostałości i jeśli się zgadzam to umowę k-s z nim podpisuję ja oraz, że po przesłaniu skanu tej umowy zwracają ową marżę.
        6. handlarz przyjechał, podpisał, zapłacił samochód pojechał w siną dal. Żadnych opłat w ASO nie było.

        Wszystko zamknęło się w przepisowych 30 dniach, a smaczku dodaje fakt, że wyszedłem na tym lepiej niż gdybym sprzedawał sprawne auto. Focus w mojej konfiguracji średnio w necie tańszy o 3-4 tys. od sumy odszkodowania jaką uzyskałem, choć pewien wpływ na to może mieć fakt, iż kolizja była 2 tygodnie od odnowienia ubezpieczenia.

        Głowa do góry i zalecam nie rzucać się od samego początku z pretensjami, tylko uprzejmie i rzeczowo rozmawiać, różne "miłego dnia", "pozdrawiam" etc. w rozmowach telefoniczncyh wskazane. Tam też pracują ludzie, a nie bezduszne roboty z nastawionym programem na odrzucenie i oszukanie. Kulturą zawsze można więcej zdziałać. Na ewentualne darcie kotów i różne wycieczki prawnicze przyjdzie czas później - oby jednak nie.

        Komentarz


        • #5
          jeżeli jest to w pzu to powinieneś dostać kwotę na jaką ubezpieczałeś auto w dniu ubezpieczania z tym że musiał byś mieć opcję stałej wartości auta, jeżeli nie no to powinni ci wypłacić wartość w dniu zdarzenia. Jak auto się sprzeda na platformie to dostajesz to za ile tam poszło plus pzu dopłaca do wartości. Ostatnio miałem taki przypadek z roomsterem teścia, auto 2 letnie, uszkodzenia jak u ciebie i szkoda całkowita.
          Moja skodzinka o2
          Blacharstwo i lakiernictwo Autoklinika

          Komentarz


          • #6
            Nie spotkalem sie jeszcze, zeby ubezpieczyciel przy likwidacji szkody za 1 podejsciem mial dobra oferte dla klienta. Popros o wycene z ASO i wez wycene od jakiegos mechanika (ale nie pana henia z szopy) i zobacz czy naprawde wychodzi szkoda calkowita. Sprzedac uszkodzone auto raczej nie będzie ciezko, albo na czesci albo w calosci. Handlarze napewno czekaja

            Komentarz


            • #7
              Re: Szkoda Całkowita - potrzebna rada

              WItam

              1. Czy z powyższego wynika, że jeśli się zgodzę na ich tryb działania dostanę od nich 23200, czy też 23200 - 2091 = 21109 czyli kwota pomniejszona o tą znikąd wyjętą marże? (ja rozumiem ze dadza mniej)
              --- do kwoty uzyskanej od firmy która kupi dostaniesz dopłatę czyli tą marże tak aby kwota odszkodowania równa była wartości pojazdu


              2. Ja chce dostać pełną kwotę - jest sens samodzielnej sprzedaży czy pisać od razu do PZU że kantują ?
              --- tak samo możesz sprzedać sam, ale jesli sprzedasz za cene niższą niż oni maja kupca ot raczej wtedy nie dopłacą tej rożnicy, więc jeśli już masz sprzedać resztki to sprzedaj ich oferentowi

              3. Nie mam pojęcia na jakiej podstawie uznali, że naprawa jest nieekonomiczna - chyba powinni mi dać wycenę, nie?
              --- zwróć się do nich na piśmie o taką wycenę, poszukaj ustawy ubezpieczeniowej na początku znajdziesz paragraf że mają obowiazek wydać wszelkie dokumenty związane z prowadzoną sprawą a tym samym i wycenę - możesz również zajrzeć na stronę Link (rzecznik ubezpieczonych)

              4. Mi "na oko" wydaje się, że to nie jest szkoda całkowita - czy mogę jakoś podważyć (czy raczej sprawdzić) ich wyliczenia (np rzeczoznawca lub wycena z ASO?)
              --- tylko papier z ASO za ile zrobią, wycena rzeczoznawcy no i zobacz jak masz w ubezpieczeniu od jakiego % szkoda całkowita

              5. Samochód zawiozłem do ASO po wypadku, czy PZU mi odda kasę, za to że samochód stoi teraz w ASO (oni na 100% zaśpiewają mi jakaś kasę za przetrzymywanie samochodu).
              --- tego to nie wiem



              pozdr
              pozdr
              Krzysztof
              4OO - SKODA OCTAVIA II 1,9 TDI Ambiente (2004)

              Komentarz


              • #8
                dziękuje za odpowiedzi

                pozwole sobie zadawać Wam jeszcze pytania jak mnie coś natchnie
                ech...
                TomikT

                Komentarz


                • #9
                  piotr_kk, "5. info od Generali, że mają kupca za kwotę pozostałości i jeśli się zgadzam to umowę k-s z nim podpisuję ja oraz, że po przesłaniu skanu tej umowy zwracają ową marżę. " z tym to miałeś fart chyba spory, nawet wrakiem nie musiałeś się przejmować 8)

                  Komentarz


                  • #10
                    koledzy, czy macie namiar na jakiegoś prawnika (z Górnego śląska) który zajmuje się potyczkami z ubezpieczycielem?
                    Chcę pokazać papiery i jeżeli da się coś ugrać to oczywiście dać pełnomocnictwo do walki z pizetju
                    ech...
                    TomikT

                    Komentarz

                    POWRÓT NA GÓRĘ
                    Pracuję...
                    X