r2r, nie chcą się z Wami cieszyć z potomstwa
Cena auta w TU dużo niższa niż rynkowa
Zwiń
X
-
Cena auta w TU dużo niższa niż rynkowa
Witam
Chce nabyć Octavie II 1,6 102KM Z 2006,sprzedający chce 23 tys.,myślę ,że trochę jeszcze utarguję. Dziś rozmawiałem ze znajomą ubezpieczycielką żeby wyliczyła mi pakiet AC/OC
i tu zonk, wartość auta w różnych firmach kształtuje się od 15200 do 17800zł
W domu weszłem na Rankomat.pl i wychodzi podobnie
czyli jakby co jestem parę tysięcy do tyłu
Czy Wasze auta też mają tak zaniżoną wartość na polisach?
-
-
Zamieszczone przez Agamek12A moja babcia jest przez TU wyceniona dobre 3-4kzł więcej, niż realnie spodziewałbym się za nią dostać...
Wyceniają drogo, bo klient jak głupi się cieszy że "o w razie czego to mi więcej zapłacą niż jest warta", a przede wszystkim to składki liczą od wartości, więc im wyższa wartość wozu tym wyższą składkę im płacisz :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech
A przy likwidacji szkody i tak po swojemu wycenią i zapłacą ci tyle, ile będą chcieli.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kazik4x4Oj Agamek, Agamek, to najprostszy trick przy zawieraniu polisy.
Wyceniają drogo, bo klient jak głupi się cieszy że "o w razie czego to mi więcej zapłacą niż jest warta", a przede wszystkim to składki liczą od wartości, więc im wyższa wartość wozu tym wyższą składkę im płacisz :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech
A przy likwidacji szkody i tak po swojemu wycenią i zapłacą ci tyle, ile będą chcieli.Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC
Komentarz
-
-
Dokładnie... Jakby mi wycenili drożej niż średnio stoja na otoszroto, to od razu powiedziałbym, żeby ode mnie kupili to auto. Ciekawe, jaka byłaby reakcja.
Dzisiaj ubezpieczasz za 3-4k zł więcej, a dzień później jak dojdzie do szkody, to okazuje się, że rynkowa wartość jest owszem 3-4tys. zł, ale niższa... i oby tylko tyle.
Jedyna szansa na zabezpieczenie się to wykupienie stałej wartości przez cały rok ubezpieczania.
Komentarz
-
-
Czy Wam naprawdę tak strasznie podoba się dogryzanie mi i zarzucanie czegoś, czego nie zrobiłem? Czy ja napisałem gdzieś, że ubezpieczyłem auto na jakąś tam kwotę? NIE! Nie napisałem tego. Napisałem jedynie to, że nie zawsze wartość auta podawana przez TU na podstawie różnych "Eurotaxów" i innych "ekspertów" jest zaniżana: akurat mój samochód jest według TU (jakieś tam, nie moje!) wyceniany na wartość wyższą niż jego wartość rynkowa - odwrotnie niż snakes, któremu TU podaje wartość auta niższą, niż rynkowa.
PS: Ja mam auto ubezpieczone od kradzieży NA WARTOŚĆ AUTA NA DZIEŃ POWSTANIA SZKODY (czyli nie wiem, jaka ona ewentualnie będzie - ale taki zapis ma z pewnością znakomita większość ubezpieczających auto w AC). I wcale nie cieszyłbym się z takiej kradzieży (wręcz przeciwnie: ukułoby mnie to), bo jednocześnie mam duży udział własny.
Więc proszę: nie dorabiajcie do moich wypowiedzi niczego, o czym nie napisałem.
Komentarz
-
Komentarz