Fotorelacja z samodzielnego czyszczenia wtryskiwaczy Med

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Artur79
    Classic
    • 2010
    • 21

    Fotorelacja z samodzielnego czyszczenia wtryskiwaczy Med

    Okazało się ze to rzeczywiście przerywacz . Dzięki
    Honda Civic VIII gen, 1.8 iVtec
  • paulob1
    Rider
    • 2008
    • 470
    • Octavia I (1U2)
    • BFQ 1.6 MPI 102 KM

    #2
    Fotorelacja z samodzielnego czyszczenia wtryskiwaczy Med

    Cześć wszystkim.
    Poniżej zamieszczam link do mojej fotorelacji z wczorajszego czyszczenia wtryskiwaczy Med instalacji LPG Landi Renzo.
    Samochód Skoda Octavia 1U motor BFQ, przebieg 74500 km. Zarówno wtryskiwacze, jak i całą reszta instalacji LPG od nowości nie naprawiana. Wykonywane jedynie czynności serwisowe.
    Z racji coraz częstszych poszarpywań silnika podczas ruszania autkiem i w niskim obszarze prędkości obrotowej silnika zdecydowałem się na wykonanie tej czynności:



    Pod każdym ze zdjęć znajduje się krótka opisówka.
    Mam nadzieję, że komuś pomoże.... mojej skodzince zdecydowanie tak

    Komentarz

    • Wojtenio
      L&K
      • 2012
      • 1095
      • Octavia III (5E3)
      • CZDA 1.4 TSI 150 KM

      #3
      Bardzo fajna fotorelacja , ale dopełnieniem jej by było dodanie schematu tego minimodułu impulsatora z wykazem potrzebnych część do budowy jego , no i schemacik połączenia jego typu : zasilacz , impulsator , wtrysk . Jest to chyba najistotniejszy element w tym procesie .
      Wtedy będzie komplecik 8) .
      Duże uznanie dla kolegi , w końcu coś się ruszyło w kwestii czyszczenia wtrysków .

      Komentarz

      • paulob1
        Rider
        • 2008
        • 470
        • Octavia I (1U2)
        • BFQ 1.6 MPI 102 KM

        #4
        Dzięki... :lol: wrzucę jakiś odręczny schemat jak się z innymi sprawami deko odrobię.... dodam, że jest to na NE555 plus 1 tranzystor bipolarny typu NPN, np. 2N2369, albo BD139 noi przekaźnik ze stykami minimum 10A, oczywiści na cewce dioda impulsowa wpięta zaporowo. Styki wpięte w szereg z plusem lub minusem ,jak kto woli...

        [ Dodano: Czw 29 Maj, 14 15:41 ]
        Póki co mogę wcisnąć coś takiego:

        This electronic project is a piece of test equipment designed using a 555 timer circuit. It's a square wave generator with 6 selectable frequencies from 1Hz to 100kHz, incrementing in decade values . This square wave generator electronic project is based on the popular 555 timer IC and generates six preset frequencies from 1Hz to 100khz. It has a wide operating voltage range


        Oczywiście połaczenie z kondensatorem odpowiadającym częstotliwości 10Hz, wyjście na bazę tranzystora npn, emiter na masę, kolektor przez przekaźnik do plusa.Jeśli ktoś chce, może wstawić ledę z rezystorkiem żeby ładnie mrugała....
        Regulacja częstotliwości- podkówka 100k zamiast rezystora 68k ze schematu.
        Całość zmontowałem na płytce uniwersalnej wielkości 4x5 cm. Przekaźnik z racji swej wielkości i trudności spasowania go z otworami w płytce, po prostu przykleiłem do powierzchni płytki kropelką.
        Parametry przekaźnika: 12V DC, 10A.
        Zasilacz w mojej wersji to ATX 350W, w którym na napięciu 5V wstawiłem rezystor 10W 33 omy (bez tego zasilacz nie wystartuje- ten typ tak ma), na kostce zwarte piny 13 i 14.
        Akurat taki miałem pod ręką. Ma on kilka różnych napięć na wyjściu. Zasilanie modułu impulsatora 12V (żółty z czarnym), zasilanie na wtryskiwacz 5V (czerwony z czarnym).

        [ Dodano: Czw 29 Maj, 14 15:42 ]
        AHA, zapomniałbym dodać, iż na bazie tranzystora ma być rezystor 680 omów 8)

        Komentarz

        • Johnny_B
          Rider
          • 2008
          • 372

          #5
          A można czyścić wtryski w myjce ultradzwiękowej?

          Komentarz

          • paulob1
            Rider
            • 2008
            • 470
            • Octavia I (1U2)
            • BFQ 1.6 MPI 102 KM

            #6
            Johnny_B, skoro pytasz, tzn. że znasz tematykę. Ja takowej nie posiadam, więc robiłem to metodą jak wyżej.... i poskutkowała. Ważne, żeby nie czekać, aż auto zacznie gasnąć, tylko zrobić to już przy pierwszych odczuwalnych objawach.

            Komentarz

            • Johnny_B
              Rider
              • 2008
              • 372

              #7
              Mam taka myjkę w pracy, ale pewnie takie mycie to nie wszystko i trzeba potem wykonać kalibracje i inne podobne zabiegi. Ja wtryski wymieniłem na nowe po 200kkm, ale tych starych pewnie nie byłoby sensu regenerować.

              Komentarz

              • paulob1
                Rider
                • 2008
                • 470
                • Octavia I (1U2)
                • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                #8
                Spróbować, można i potem zrobić autokalibrację.... ale szczerze mówiąc po takim przebiegu, to wtryski zwróciły Ci się przynajmniej kilkukrotnie 8)
                Ja po 74kkm włożyłem po czyszczeniu i autko normalnie jeździ.

                [ Dodano: Nie 01 Cze, 14 10:42 ]
                Są dwa minusy tych wtrysków. Jeden to cena nowych, drugi to nie rozbieralność, bo można jedynie sitka ściagnąć. Plus to właśnie ich długa żywotność, choć czytałem już o padlinach przy przebiegach nastu tys. km
                Niedawno Med wprowadziło zamienniki do wszystkich swoich wtrysków. Zamiast 4 otworów posiadają ich 12, więc przynajmniej w teorii powinny się mniej zapychać.
                Zamiennikiem dla starych czarnych są teraz niebieskie.

                Komentarz

                • Jaroslav92525
                  Rider
                  • 2009
                  • 361
                  • Octavia II (1Z3)
                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                  #9
                  paulob1, fajny pomysł z tym czyszczeniem. Ja sobie już zrobiłem płytkę, wlutowałem elementy i lada dzień będę robił eksperymenty z tym czyszczeniem. Napisz jak długo "katowałeś" pojedynczy wtrysk.
                  Dzięki
                  Pozdrawiam,
                  Jaroslav92525

                  -----------------------
                  VAG ECONOMY czyli Skoda 1.6 MPI z LPG :-)

                  Komentarz

                  • paulob1
                    Rider
                    • 2008
                    • 470
                    • Octavia I (1U2)
                    • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                    #10
                    Jaroslav92525, Każdy wtryskiwacz moczyłem w mieszaninie 95ki z STP jakieś 5-6 minut z chwilowym wyciąganiem z płynu na 3-4 sekundy. Wtrysk cały czas pod zasilaniem z przerzutnika. Jeden wtrysk od razu po podłączeniu na sucho zaczął klepać jakby ciszej niż inne, więc poddałem go dłuższej męce, około 10-12 minut z 2ma przerwami na odpoczynek po około minucie. Pamiętaj, żeby dla bezpieczeństwa zasilić wtryski napięciem 5-6 Voltów.
                    Zmierz oporności wtryskiwaczy przed czyszczeniem.
                    U mnie każdy miał dokładnie 1,23 Ohma. Z racji na niewielką oporność proponuję wpiąć amperomierz. U mnie prąd nie przekraczał 3 Amperów. Nie próbowałem z napięciem 12V, bo przy takiej rezystancji mogłoby to się różnie skończyć. Zasilacz ATX ciężko uwalić. Prędzej spaliłbym cewkę wtryskiwacza.... niestety nie miałem zasilacza z regulacją prądu (ogranicznikiem). Jeśli masz takowy, to ustaw sobie Imax na 3A.

                    Komentarz

                    • Jaroslav92525
                      Rider
                      • 2009
                      • 361
                      • Octavia II (1Z3)
                      • BSE 1.6 MPI 102 KM

                      #11
                      paulob1 dzięki za porady. U mnie będzie bardziej hardkorowo niż u Ciebie bo nie posiadam takiego fajnego miernika jak ten Twój z odczytem częstotliwości i wsp. wypełnienia. Zdam się wyliczenia z kalkulatorów internetowych. Użyłem takich elementów które powinny zapewnić mi częstotliwość ok.10 Hz i wsp. wypełnienia 66%. Za Twoją radą zastosuję napięcie 5V z zasilacza ATX i zobaczymy co się wydarzy dalej Nie mam jakiegoś kolosalnego przebiegu na tych wtryskiwaczach bo raptem 45.000 km ale doskwierają mi problemy podobne do tych które wcześniej opisywałeś tzn. przy ruszaniu dosyć często auto jakby się dławi na moment. Później w czasie jazdy wszystko jest OK. Może to też być zasługa niewymienianych od nowości świec zapłonowych... W każdym razie niedługo pobawię się wtryskiwaczami. Jeszcze raz dzięki za porady !
                      Pozdrawiam,
                      Jaroslav92525

                      -----------------------
                      VAG ECONOMY czyli Skoda 1.6 MPI z LPG :-)

                      Komentarz

                      • paulob1
                        Rider
                        • 2008
                        • 470
                        • Octavia I (1U2)
                        • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                        #12
                        Jaroslav92525, u mnie dławienie przy ruszaniu zmalało o kilkadziesiąt procent po wyczyszczeniu klapy przepustnicy. Świece wymieniałem ostatnio przy 45 kkm i były jeszcze znośne... AHA, przy ściąganiu sitek z wtryskiwaczy podwadzaj w miejscach tuż przy tych beleczkach/ramiączkach wzmacniających, ale nie bezpośrednio pod nimi. Sitka są z dość miękkiego plastiku (tzn. ich korpusy), a siatki fajnie się "poddają" Powodzenia 8)

                        Komentarz

                        • Jaroslav92525
                          Rider
                          • 2009
                          • 361
                          • Octavia II (1Z3)
                          • BSE 1.6 MPI 102 KM

                          #13
                          paulob1 dzięki za wskazówki. Jak tylko zakończę walkę z tymi wtryskiwaczami to napiszę jak mi poszło.
                          Pozdrawiam,
                          Jaroslav92525

                          -----------------------
                          VAG ECONOMY czyli Skoda 1.6 MPI z LPG :-)

                          Komentarz

                          • kozi1987
                            Ambiente
                            • 2007
                            • 200

                            #14
                            A mnie bardzo ciekawi jedna kwesta:

                            Po takiej kąpieli - niech ktoś przejedzie samochodem parę kilometrów (oczywiście na gazie) po czym podłączy vcds'a, wyłączy klime i nawiew, i na postoju na biegu jałowym wybierze: sterownik silnika -> bloki pomiarowe -> i poda nam jakie ma wartości z kanału 1, 35 i 14.

                            Komentarz

                            • paulob1
                              Rider
                              • 2008
                              • 470
                              • Octavia I (1U2)
                              • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                              #15
                              kozi1987, minął już ponad rok od czyszczenia i autko na wtryskach śmiga aż miło....
                              Do bloków pomiarowych nie zaglądałem, bo po co skoro nic się w temacie nie zmieniło. Spalanie w trybie mieszanym miasto/trasa 50/50 poniżej 9L/100 km. Przebieg aktualny 91 tys. km. Pozdro

                              Komentarz

                              • dziadekk
                                Rider
                                • 2011
                                • 355
                                • Octavia II (1Z3)
                                • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                #16
                                W zasadzie impulsator, to jedyny problem takiej reanimacji. Aleee, gdy silnik pracuje na wolnych obrotach na PB, to wtryski LPG klepią na sucho. Można je zdemontować i zamoczyć w kąpieli i niech klepią z zasilania samochodu, co Wy na taki druciak?

                                Komentarz

                                • paulob1
                                  Rider
                                  • 2008
                                  • 470
                                  • Octavia I (1U2)
                                  • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                                  #17
                                  dziadekk, ja miałem tę możliwość regulacji zarówno częstotliwości jak i wypełnienia impulsu. W fazie tzw. grzania wtrysków częstotliwość jest bardzo mała, w dodatku wtryskiwacze są załączane w sekwencji jeden za drugim i czasy załączeń są krótkie. Jeśli użyjesz wanny ultradźwiękowej, to może to coś da. Ja jednak wolałem dać sporo większą f by skuteczniej oczyścić wtryski.
                                  Impulsator nie jest wielkim problemem jeśli sam odrobinę kumasz podstawy elektroniki lub masz kogoś, kto to zrobi. Koszt to jakieś 20-25 zł. Ja zrobiłem to na NE555, bo prościej się nie da. Płytka uniwersalna w zupełności wystarczy... noi porządny zasilacz, bo wtrysk ma oporność niecałe 2 omy.

                                  Komentarz

                                  • dziadekk
                                    Rider
                                    • 2011
                                    • 355
                                    • Octavia II (1Z3)
                                    • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                    #18
                                    Dzieki Paulob1,
                                    z elektroniką u mnie cienko, zatrzymałem się na zapalniku czasowym :wink: Popróbuję kogoś znaleźć do wykonania tego cuda, skorzystam z Twoich opisów.
                                    Muszę się spieszyć, bo V max spadła i telepie motorem :cry:

                                    Komentarz

                                    • paulob1
                                      Rider
                                      • 2008
                                      • 470
                                      • Octavia I (1U2)
                                      • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                                      #19
                                      dziadekk, tu masz pełny schemat, wg którego ja to zrobiłem.



                                      Czas i współczynnik wypełnienia impulsów możesz regulować P1 i P2 oraz podmianą kondensatora elektrolitycznego między nóżką 6 a masą ( u mnie 22 mikrofarady), przy czym mniejsza pojemność, to większa częstotliwość.
                                      Układ NE555 ma tyko 8 nóżek. Ja to zrobiłem na płytce uniwersalnej wielkości 5x8 cm, na której zmieścił się też przekaźnik. Można też zastosować tyrystor, ale wtedy schemat robi się nieco skomplikowany 8)

                                      [ Dodano: Czw 27 Sie, 15 21:18 ]
                                      Przekaźnik najsolidniejszy będzie taki:



                                      Ja użyłem jakiegoś Findera na 10A i też dawał radę.

                                      [ Dodano: Czw 27 Sie, 15 21:23 ]
                                      A tutaj fajny opis jak przerobić starego ATXa na zasilacz warsztatowy jeśli komuś się przyda.... jest tam opisówka pinów. Pin 13 i 14, czyli PSon i masę (com) należy zewrzeć i na napięcie 5V dać do masy rezystor 33-36 omów.

                                      [ Dodano: Czw 27 Sie, 15 21:23 ]
                                      Potrzebujesz mocny i stabilny zasilacz warsztatowy? Przerób sobie stary zasilacz ATX na dobrej klasy zasilacz laboratoryjny!

                                      Komentarz

                                      Pracuję...