Heh był czas, że miałem takie myśli ale to przyszło po jakimś czasie jak już w swojej miałem wszystko wyszykowane na tip-top "jak dla siebie" . Teraz już jest chyba za późno i wymieniać liftbacka na kombi nie za bardzo jest potrzeba.
ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
Widziałem to w zafirze B u znajomego, bardzo fajny efekt zacienienia wnętrza a jednocześnie minimalne ograniczenie widoczności. Ma komplet, tył boki razem z klapą. Przypomina to patrząc od wewnątrz efekt coś jak reklama sitodrukowa.
Gdyby do OI był komplet z klapą to już był by zamówiony bez względu na cenę a tak bez tyłu będzie to IMO wyglądać jak pół ptaka zza krzaka.
ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
Dlaczego wybrałeś akurat takie rozwiązanie? Niedużo drożej mógłbyś przyciemnić szyby folią, a ona lepiej się sprawdza jeśli chodzi o ograniczenie przenikania promieni słonecznych UV i nagrzewania się samochodu i jest mniej podatna na uszkodzenia.
Po pierwsze powodu ceny. O przyciemnianie pytałem w 3 różnych miejscach i najtaniej to było 650 zł najdrożej 800zł przy użyciu folii dobrych jakości. Dało by się taniej za około 500zł ale najtańszymi foliami i był tekst - może marketingowy, nie wiem nie znam się na foliach- "ale tych najtańszych folii bym Panu nie polecał". Poza tym wszędzie podobny tekst "no z tyłu to duża szyba jest, pójdzie dużo folii".
Po drugie czasem przydaje się moskitiera w aucie zwłaszcza na wyjazdach wakacyjnych po mazurach. Można auto zostawić z otwartymi szybami i na wieczór nie masz roju wszelkiej maści owadów w środku.
a ona lepiej się sprawdza jeśli chodzi o ograniczenie przenikania promieni słonecznych UV i nagrzewania się samochodu i jest mniej podatna na uszkodzenia.
Poza tym zasłonki mają jeszcze jeden plus - mozna je zdemontować w każdej chwili. Szyb przyciemnianych nie. No chyba, że ktos sobie wymienia co pół roku szyby ( lato przyciemniane, zima zwykłe ) i ma z tego FUN
Poza tym zasłonki mają jeszcze jeden plus - mozna je zdemontować w każdej chwili. Szyb przyciemnianych nie. No chyba, że ktos sobie wymienia co pół roku szyby ( lato przyciemniane, zima zwykłe ) i ma z tego FUN
Chyba prościej było by mieć drugi komplet drzwi i klapę. Drzwi letnie, drzwi zimowe wymieniane razem z kołami.
ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
Po drugie czasem przydaje się moskitiera w aucie zwłaszcza na wyjazdach wakacyjnych po mazurach. Można auto zostawić z otwartymi szybami i na wieczór nie masz roju wszelkiej maści owadów w środku.
To jest dobry argument przemawiający na plus dla zasłonek, ale myszą naprawdę być dobrze dopasowane i przylegać do uszczelek.
Co do kosztów to trzeba patrzeć w przyszłościowo i zastanowić się jaki czas eksploatacji wytrzymają takie zasłonki. Jeśli chodzi o przyciemnianie to również odradzamy tanie niemarkowe folie, ale my ich po prostu nie stosujemy
po mojej O1 VRS liftback został mi taki zestaw , dwie boczne na tylne drzwi i roleta na tył , wszytsko w idealnym stanie , spełniało swoją rolę w 100 % , chętnie odsprzedam
Komentarz