Tylko ciekawe za ile jest taki kpl do BMW, bo do OI to jakieś 500zł plus robota. Ja bym to padło sprzedał tak jak jest, bo poprzednik pozbył się problemu zanim wyszedł na wierzch, niestety... Komfort komfortem, ale co zrobić jak portfel cierpi :?:
montaż elektrycznych szyb
Zwiń
X
-
montaż elektrycznych szyb
witam. Jako, że moja skoda to golas a decyzja zapadła, że zostaje, będziemy ją ulepszac
na pierwszy ogień idą szyby z szybkiej korby na elektryczny guzik
co potrzeba, bo poza boczkami mechanizmami i kablami to cos mi się wydaję, że jakiś ,moduł sterowania nimi jest potrzebny. i pytanie gdzie on jest?
-
-
Oczywiście trzeba zakupić kompletne mechanizmy podnoszenia szyb łącznie z silniczkami, najlepiej na Allegro. Jeżeli Kolega ma jakieś pojęcie o elektronice, proponuję to rozwiązanie:
Będzie dużo taniej, praktycznie będą to koszty tylko podnośników i silniczków.
Są dwie szkoły, jedna to zrobienie wszystkiego "jak w fabryce", i jest to metoda dużo droższa, bo trzeba też zakupić boczki drzwi, wylączniki, moduły sterujące, wiązki przewodów.
Druga, to zrobienie wg. proponowanego linku, będzie dużo taniej i nie gorzej, a nawet lepiej, bo w tym układzie niema co się psuć, niema żadnego programowania, wstępnego ustawiania, itp., i ten układ ma wszystko, co przy "elektrycznych szybach" jest potrzebne.
Sprawuje się w moim samochodzie już kilka lat bez jakich kolwiek problemów.
Osobiście uważam, że kupowanie boczków i oryginalnych wyłącznikow to snobizm i chęć zrobienia "fabrycznego wyglądu". Tak samo dobrze można to zrobić na zwykłych taniutkich wyłącznikach elektrycznych, i nie koniecznie muszą być one umieszczone w tych klasycznych miejscach. Na przyklad umieszczenie tylko czterech wyłączników na konsoli centralnej w ten sposob, aby wszyscy z nich mogli korzystać, znacznie uprości instalację w przypadku sterowania silników bezpośrednio przyciskami (bez modułu sterującego), gdyż nie trzeba ich dublować dla kierowcy.
Nie polecam zakupu i montażu silniczków uniwersalnych, ktorych napęd zakłada sie na ośkę po korbce. Są nie trwałe.
Komentarz
-
Komentarz