Witam, dziś miałem nieprzyjemną sytuację. Podczas jazdy poczułem, że zaczyna się robić ciepło w aucie (klima nastawiona na 21 st, na zewnątrz 13 st) i jednocześnie poczułem lekki swąd gorącego powietrza (np, jak z suszarki do włosów) .
Przestawiłem klimę w pozycje LOW ale nie zrobiło się chłodniej.
Zjechałem na pobocze bo pomyślałem że coś się pali.
Jakie było moje zdziwienie jak sprawdziłem jakie leci powietrze z kratek nawiewu. Z lewej bardzo gorące powietrze - jak z suszarki do włosów - z pozostałych zimne.
Mam pirometr w samochodzie (narzędzie pomocne podczas mojej pracy zawodowej) i zmierzyłem temperaturę. Chłodne powietrze miało 20 st, a te gorące 68 st !!!.
Po wyłączeniu zapłonu i ponownym włączeniu wszytko wróciło do normy.
Co to mogło być, czy coś niedobrego się zadziało ???
Przestawiłem klimę w pozycje LOW ale nie zrobiło się chłodniej.
Zjechałem na pobocze bo pomyślałem że coś się pali.
Jakie było moje zdziwienie jak sprawdziłem jakie leci powietrze z kratek nawiewu. Z lewej bardzo gorące powietrze - jak z suszarki do włosów - z pozostałych zimne.
Mam pirometr w samochodzie (narzędzie pomocne podczas mojej pracy zawodowej) i zmierzyłem temperaturę. Chłodne powietrze miało 20 st, a te gorące 68 st !!!.
Po wyłączeniu zapłonu i ponownym włączeniu wszytko wróciło do normy.
Co to mogło być, czy coś niedobrego się zadziało ???
Komentarz