Wymiana uszczelek na chłodnicy oleju

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • brodamp
    Classic
    • 2010
    • 6

    Wymiana uszczelek na chłodnicy oleju

    Gratulacje zakupu !! Szerokości i bezawaryjności życzę!!
  • Bobek88
    Drive
    • 2008
    • 65

    #2
    Wymiana uszczelek na chłodnicy oleju

    No Tak jak obiecałem przedstawiam wam fotorelacje jak co i gdzie przy wymianie dwóch uszczelek na chłodnicy oleju.
    Ponieważ górna uszczelka za czela mi puszczać olej, tak jak i innym użytkownikom octavi 1.9TDI.
    Potrzebne rzeczy: OLEJ, PŁYN DO CHŁODNICY, Klucz 32, klucze 10,13. (tyle co pamiętam)
    A i filtr oleju. Bo ja od razu wymieniłem olej na nowy, i płyn z chłodnicy.
    To zaczynam od przestawienia wam tej części:

    A tak ciekło przy odpaleniu:


    To zaczynamy uszykowanie sobie dojścia:

    Spuszczamy olej z silnika
    Oraz spuszczamy płyn do chłodnicy,pamiętajcie o odkręceniu korka na naczynku wyrównawczym. (po prawej stronie jest taki zaworek do spuszczania do):


    Odczepiamy te zapinki od węży żeby nam się łatwiej manewrowało:

    Oraz ja odkręciłem sobie tą rurkę ponieważ nie miałem jak tam dojść kluczem 32 do tej głównej śruby:

    Oraz poluzowałem jeszcze tą śrubę:


    Oraz odkręciłem tą część, przy filtrze oleju, bo też mi przeszkadzała (śruba 10) a i nie próbujcie zsuwać tego czarnego plastiku, bo od spodu ma zatrzask):


    Teraz ściągamy te dwie gumowe rurki, w których znajduje się płyn chłodniczy:

    Potem już odkręcamy chłodnice oleju kluczem 32, i uważamy, bo poleci jeszcze trochę oleju:

    Ściągamy stare uszczelki, czyścimy wszystko rozpuszczalnikiem, lub benzyną ekstrakcyjną, i zakładamy nowe uszczelki:







    Skręcamy wszystko i zalewamy silnik olejem, i płynem do chłodnicy jeżeli nie dawaliście silikonu temperaturowego, jak daliście to czekacie 24h.


    A i pamiętajcie żeby podać jaki macie silnik ponieważ tej górnej uszczelki są dwa modele jedna ma 58/59 mm, a ta co ja potrzebowałem ma 72mm (około). a dolna dostałem bez problemu. Uszczelki kupowałem w serwisie skody. Na tą górna musiałem czekać. I dałem jeszcze silikon w razie czego, bo jak widać na zdjęciach powyżej różniły się one i bałem się że będzie mi dalej puszczać. I musiałem czekać 24/h aż wyschnie ona.
    odpalacie autko z czasem uchodzenia płynu w naczynku wyrównawczym to dolewacie do odpowiedniego poziomu, czekacie az silnik się zagrzeje do 90C. Wyłańczacie i sprawdzacie poziom oleju, jak brakuje to dolewacie. I Finito.

    A i do ściągania ty zacisków na tych rurkach gumowych używałem tych obcęg:


    POZDRAWIAM Mam nadzieje że komuś się przyda.
    http://bobek88.mybrute.com

    Komentarz

    • Ziomal
      RS
      S_OCP Member
      • 2005
      • 5841
      • Octavia I (1U2)
      • BFQ 1.6 MPI 102 KM

      #3
      Fajny opis, mnie też to czeka
      Była O1 130/280 powered by turbodiesel.pl

      Była O2 143/305 powered by turbodiesel.pl

      Jest O1 1.6 BFQ

      Komentarz

      • octikombi
        Ambiente
        S_OCP Member
        • 2007
        • 102

        #4
        dobra robota! Przyda się nie jednemu z nas, niestety


        Właśnie jestem też po wymianie. Dodam tylko, że udało mi się to zrobić bez spuszczania płynu chłodniczego Z tymi górnymi uszczelkami to faktycznie jest małe zamieszanie. Mam taką samą chłodnicę oleju jak autor postu a nowa górna uszczelka była inna i stara też troszeczkę inna :cry: Wrzucę później foty.

        Komentarz

        • DarekD
          Elegance
          • 2009
          • 926

          #5
          Gratuluję sprawnie przeprowadzonej operacji . Jak już wiesz mnie też to czeka :| . Świetna robota. Dzięki :kciukgora
          12-2000r. 1.9 TDI 110KM ASV SOLUTION
          FOTKI - http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=24820

          Komentarz

          • samtech84
            Elegance
            • 2008
            • 988
            • Octavia I (1U2)
            • ALH 1.9 TDI VP 90 KM

            #6
            Dzięki u mnie też puszczać zaczęło i będę się brał za wymianę więc opis się przyda

            Komentarz

            • krzysiek80
              Ambiente
              • 2010
              • 182

              #7
              jestes wielki fajna lekcja pozdrawiam

              Komentarz

              • phrix
                L&K
                • 2007
                • 1000
                • Audi
                • AGR 1.9 TDI VP 90 KM
                • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                #8
                Z góry sory za wykopaliska niczym archeolog :roll:

                Wielkie dzięki za manuala dla Bobek88 ale chciałbym cos doprecyzować.
                Podczas wymiany uszczelek nie ma konieczności spuszczania płynu i oleju. Po odkręceniu chłodniczki wyleje się około 0,4 litra oleju. Uszczelki jak dobrze pamiętam mają wymiary 59mm/5mm i 62.8 mm. Są dostępne w dobrych sklepach moto w cenie za komplet 19 PLN. A i jeszcze jedno po skręceniu, zapalamy na sekundę silnik i uzupełniamy olejem. Mimo, że bagnet wskazuje, że stan jest ok to po chwili warto skontrolować bo do chłodniczki wchodzi jakieś 0.3 litra. Temat o tyle aktualny, że na mrozie uszczelki puszczają, a często wymiana całego oleju nie jest konieczna.
                Szlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI

                _

                Komentarz

                • Mac240174
                  Classic
                  • 2011
                  • 7

                  #9
                  Wielkie dzięki za porady, teraz wiem jak to zrobić.
                  Pozdrowienia

                  Komentarz

                  • davidov26
                    Classic
                    • 2012
                    • 2

                    #10
                    mam pytanko a czy lepiej i wygodniej jest odkrecac ta chlodnice plaskim kluczem nr32 czy nasadowy bo takiego nie mam i zastanawiam sie jaki kupic a w weekend mam zamiar sie za to zabrac
                    bede wdzieczny za odpowiedz

                    Komentarz

                    • NuTiiiiii
                      Ambiente
                      • 2013
                      • 117

                      #11
                      Zamieszczone przez davidov26
                      mam pytanko a czy lepiej i wygodniej jest odkrecac ta chlodnice plaskim kluczem nr32 czy nasadowy bo takiego nie mam i zastanawiam sie jaki kupic a w weekend mam zamiar sie za to zabrac
                      bede wdzieczny za odpowiedz
                      Mi lepiej to się robiło nasadowym.

                      --
                      Właśnie sprawnie przeszedłem ten zabieg. Miałem tylko mały problem, jedna z uszczelek nie pasowała - wszystko fajnie wg nr katalowego i nic. Musiałem zakupić całą z tym plastikiem co wchodzi do chłodnicy oleju, niestety osobno tego uszczelniacza nie dostałem.



                      Wymieniłem tydzień temu i nie widać śladu oleju. Zdjęcia nie robiłem, ale chłodnica jak nówka

                      Komentarz

                      • kamilp
                        Classic
                        • 2013
                        • 5

                        #12
                        Witam Forumowiczów. Czy ktoś z Was posiada wiedzę czy w skodzie 1.6 AKL wymiana tych uszczelek przebiega podobnie, tzn czy da się to zrobić bez spuszczania oleju i płynu chłodzącego?

                        Komentarz

                        • krisoctav
                          Rider
                          • 2008
                          • 417

                          #13
                          da się wymienić bez spuszczania oleju chyba że jest już czas na wymianę spuszczanie płynu chłodniczego też nie trzeba przy tej okazji chyba że znowu warto by było wymienić przynajmniej nowy i jak się spuści sprawdzi się czy nie ma jakiegoś syfu
                          te uszczelki rzeczywiście parcieją pomiędzy chłodniczką oleju a górnym jej mocowaniem ja wymieniałem sobie w benzynie 2.0 była tak twarda jak plastik to już nie była guma dokręcenie chłodniczki po tej wymianie tylko nasadowym chyba że jest dojście płaskim nasadowy lepszy

                          Komentarz

                          Pracuję...