Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Nie działa tylna wycieraczka i centralny zamek bagażnika.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Nie działa tylna wycieraczka i centralny zamek bagażnika.

    militar napisał, że przełożenia 1-5 i dyfra są takie same jak w starej, więć jedyna zmiana będzie jak wrzuci 6-tkę...
    laurent & clementynka combi natura skay

  • #2
    Nie działa tylna wycieraczka i centralny zamek bagażnika.

    Octavia kombi. Oczywiście przyczyną były przełamane przewody w przelotce do klapy bagażnika. Pomiary przejścia tych przewodów mierzone od wtyków w klapie do wtyków na dole bagażnika po lewej stronie wykazały, że są przełamane dwa. Aby usunąć przerwy trzeba zdemontować wszystkie plasyki tylnej klapy, odlączyć i wyciągnąć wiązkę z klapy na około 50 cm, zdemontować gumowy przepust z obu końców i przesunąć go w stronę końca wiązki. Wyciągnąć wiązkę z "samochodu" tak daleko jak się da. Trochę ciężko to się wszystko przesuwa bo gumowy przepust jest ciasny, i po tej operacji okazało się że przerwanych stało się aż pięć przewodów ze względu na to że już były nadłamane. Wszystkie przewody narażone na "zginanie" na odcinku około 15cm należy przeciąć/wyciąć i w to miejce wlutować przewody o długości ok 15cm mniej sztywne, np. z sznura sieciowego dowolnego urządenia. Lutowania zabezpieczyć rurką termokurczliwą. Najlepiej w ten sposób spreparować wszystkie (12) przewody nawet jeżeli jeszcze nie widać nadłamań. Oryginalne przewody są bardzo sztywne, dziwię się że konstuktorzy nie pomyśleli o bardziej giętkich przewodach w tym miejscu.

    Komentarz


    • #3
      Re: Nie działa tylna wycieraczka i centralny zamek bagażnika

      Zamieszczone przez Marian 2
      Octavia kombi. .... Najlepiej w ten sposób spreparować wszystkie (12) przewody nawet jeżeli jeszcze nie widać nadłamań. Oryginalne przewody są bardzo sztywne, dziwię się że konstuktorzy nie pomyśleli o bardziej giętkich przewodach w tym miejscu.
      Mam dokładnie ten sam problem.
      Podobnie jak Ty chcę wymienić całą wiązkę.

      Co do sztywności przewodów. Zastanawiam się czy one zwyczajnie z czasem pod wpływem czynników zewnętrznych i temperatury otoczenia zwyczajnie same z siebie po prostu twardnieją.
      Rozszerzalność temperaturowa metali może jak sądzę powodować takie usztywnienie się przewodów. Z moich obserwacji problemy z wiazkami kabli w takich newralgicznych punktach występują bardzo często. W Oplach jest to standardem. Mozna nawet kupić gotowe zestawy naprawcze czyli wtyki z wiazkami kabli i szybkozlaczkami termokurczliwymi.

      It's nice to be important but more important is to be nice

      Komentarz


      • #4
        Moim zdaniem jest też i trochę błąd konstrukcyjny w prowadzeniu wiązki. Jest poprostu zbyt mała pętla, przewody są zbyt krótkie i naciągnięte. Ta przelotka gumowa powinna być dłuższa i ułożona w podkówkę, była by mniejsza praca przewodów na zginanie.
        No i moim zdaniem zbyt mała ilość drucików szczególnie w tych cieńszych przewodach, i te druciki są zbyt grube. Pierwszy lepszy kabelek sieciowy ma tych cienkich drucików co najmniej dwa razy więcej przy takiej samej grubości przewodu.

        Komentarz

        POWRÓT NA GÓRĘ
        Pracuję...
        X