Czołem,
Silnik 2.0 AQY, przebieg ok. 197kkm, automat (jeśli to ma znaczenie).
Ostatnio zaczęły mi wypadać zapłony na wszystkich cylindrach (sprawdzone VAGiem), więc wymieniłem świece na nowe 1-elektrodowe Beru Z340. Niestety nie ustało więc wymieniłem też cewkę i kable, również Beru. Pojechałem też do gazownika, bo dzieję się to tylko pod obciążeniem (na ciepłym silniku z włączoną klimą) i tylko na gazie. Gazownik sprawdzał na kompie przez 2h, wszystko wydawało się być ok, wymienił też wtryski, bo ten na 2gim cylindrze był zabrudzony i prawdopodobnie nie domykał, ale to nie pomogło.
W tej chwili kończą mi się pomysły - chcę oddać auto do mechanika żeby sprawdzić kompresję. Czytałem też, że to może być sonda lambda, zabrudzony kolektor dolotowy.
Ma ktoś jakiś pomysł i podpowiedź co można sprawdzić?
Silnik 2.0 AQY, przebieg ok. 197kkm, automat (jeśli to ma znaczenie).
Ostatnio zaczęły mi wypadać zapłony na wszystkich cylindrach (sprawdzone VAGiem), więc wymieniłem świece na nowe 1-elektrodowe Beru Z340. Niestety nie ustało więc wymieniłem też cewkę i kable, również Beru. Pojechałem też do gazownika, bo dzieję się to tylko pod obciążeniem (na ciepłym silniku z włączoną klimą) i tylko na gazie. Gazownik sprawdzał na kompie przez 2h, wszystko wydawało się być ok, wymienił też wtryski, bo ten na 2gim cylindrze był zabrudzony i prawdopodobnie nie domykał, ale to nie pomogło.
W tej chwili kończą mi się pomysły - chcę oddać auto do mechanika żeby sprawdzić kompresję. Czytałem też, że to może być sonda lambda, zabrudzony kolektor dolotowy.
Ma ktoś jakiś pomysł i podpowiedź co można sprawdzić?
Komentarz