Remont a wymiana silnika?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • oolsztyniak
    odpowiedział(a)
    Zaraz wyjdzie, że korzystniej będzie kupić Anglika i deskę przełożyć

    Zostaw komentarz:


  • Maicroft
    odpowiedział(a)
    W przypadku remontu od A do Z 1.8T to sam napinacz kosztuje okolo 2000zl ORI. Zamienniki roznie. Jedne dzialaja inne nie albo krotko.

    1.6 mial bybny. 1.8, 1.8T i 2.0 mialy tarcze.

    Zostaw komentarz:


  • sew1981
    odpowiedział(a)
    mixer pełna zgoda...ale 10 klocków? to chyba przegięcie, myślę że taniej się da ciut...ile ta robocizna? ale oczywiście odradzam swap jakkolwiek w tej sytuacji, bo nie wiadomo co za silnik na swap by się trafił, nawet nie patrząc na koszta.
    1.6 102 konie z 2007 roku ma bębny na tyle? to pewne?

    Zostaw komentarz:


  • shanzi
    odpowiedział(a)
    Daj sobie spokój że swapem, jak doradzają Ci koledzy. Wiesz co masz i czym jeździsz to zrób porządny remont i ciesz się silnikiem. Mówię to z autopsji.

    Zostaw komentarz:


  • Gość
    Guest replied
    No niestety. Wszyscy są cwani Ci ktorzy nie mieli styczności z tym albo nie mają pojęcia. Niestety ale robota jest droga mechanika dobrego, który rzetelnie Ci podkłada swapa plus fuck'upy. Nie wyobrażam sobie robienie swapa na 1.8T i jazda na bebnie z tyłu.
    ogólnie licząc wszystko to niestety tak wyjdzie

    Zostaw komentarz:


  • samtech84
    odpowiedział(a)
    SWAP na 1.8T kompletny można kupić za 2,5 kzł + oczywiście robocizna

    Zostaw komentarz:


  • sew1981
    odpowiedział(a)
    też byłbym za remontem - to na pewno tańsza opcja w 1.6
    Ale swap na 1.8t to aż 10 tysi? mowa o 1.8t 150 ps. wiadomo, silnik , skrzynia, wiązki, sterownik, zgranie tego, mechanika, żeby błędami nie sypało etc. Można zmodzić heble (bębny są w 1.6 102 ps z 2007 roku na tyle? chyba nie....), zawias według mnie jest taki sam przeciez, tak samo wydech tył chyba, poza przodem wydechu i katem pewnie.....

    Zostaw komentarz:


  • ahmed799
    odpowiedział(a)
    Jezeli po diagnostyce wyjdzie lipa. Remontuj ten co masz. Powinieneś spokojnie się zmiescic w 2.5 tyś z wymianą wszystkich uszczelniaczy i rozrzadem. Bedzie silnik rozebrany to nie warto sie bawic w oszczednosci jakies. A i na pierscieniach tloka nie oszczedzaj

    Zostaw komentarz:


  • Gość
    Guest replied
    Diagnostyka to raz, dwa jeżeli już to remont bo nie wiesz co trafisz chyba że silnik jest jeszcze w aucie i mozna go odpalić i sprawdzić. Co do swapa to niestety odpada bo musisz liczyć z 10 tyś na bondziorno. Silnik skrzynia wiazka komputer, zawieszenie może przejdzie, hamulce przód hamulce tył bo masz pewnie bebny, wydech bo pewnie jest wiekszy niż 1.6 plus to że wyjdą kwiatki no i robota mechanika wiec tu kwota na oko na dzień dobry.

    Zostaw komentarz:


  • RafałB
    odpowiedział(a)
    Ok dziękuję wszystkim za podpowiedzi każda jest bardzo cenna.

    Zostaw komentarz:


  • Andrzej.P
    odpowiedział(a)
    Jeżeli finalnie coś będzie ruszane - zrzucana głowica - aby wymienić pierścienie (kwestia jeszcze sprawdzenia owalizacji cylindrów i zwymiarowania wszystkiego), to od razu uszczelniacze warto zmienić - kilka złotych więcej a może sporo pomóc.

    Zostaw komentarz:


  • HanysBTM
    odpowiedział(a)
    Tak jak chłopaki piszą wyżej Diagno na początek ciśnienie olej etc. później wgląd w serce co tam się dzieje.
    No i kalkulacja kosztów i tego jakie masz oczekiwania czy po remoncie bd chciał jeszcze podkręcić troche mocy to już jak pisał kolega wyżej swap na 1.8T i ognia

    Zostaw komentarz:


  • samtech84
    odpowiedział(a)
    Dokładnie na początek diagnostyka, ile łyka oleju itp. Musisz takie rzeczy posprawdzać na początek.

    Innego silnika nie kupuj, bo nie wiadomo w jakim stanie, chyba, że korba wyjdzie, blok do kitu itp. wówczas można rozważyć wymianę. Jak byś chciał zrobić SWAP na 1.8T wówczas warto się pobawić w zmianę.

    Jeśli łyka dużo oleju to proponowałbym jedynie zmienić pierścienie, chociaż tu nikt nie da gwarancji, że olej przestanie brać.

    Zostaw komentarz:


  • oolsztyniak
    odpowiedział(a)
    To tak jak z maglownicą, która cieknie, kupić używkę? Czy oddać do regeneracji?
    Używkę kupisz, założysz i zaraz będzie ciekła, oddasz do regeneracji i masz z bani.

    Zostaw komentarz:


  • Andrzej.P
    odpowiedział(a)
    Na początek diagnostyka - chociażby pomiar ciśnienia sprężania, próba olejowa

    Przy wymianie nie masz pewności, na co trafisz - może to być zajechany silnik itp. No chyba, że z jakiegoś pewnego źródła, ale to i tak różnie bywa.

    Oczywiście remont też ma granice opłacalności - tu sobie każdy musi przekalkulować, co mu się opłaca bardziej.

    Zostaw komentarz:


  • RafałB
    rozpoczął temat Remont a wymiana silnika?

    Remont a wymiana silnika?

    Cześć, mam pytanie. (jeśli już ktoś pisał o tym samym sorry dajcie znać poszukam jeszcze na forum).
    ​​​​​Ostatnio będąc u mechanika który zakładał emulator na lambde, usłyszałem że sonda zawalona była olejem.
    Usłyszałem od niego ze może być tak że pierścienie nie trzymają(diagnoza po tym jak odkręcil sondę) i że możliwe że trzeba by się rozejrzeć za zmiana silnika albo remontem...
    A wiadomo to już większe koszty są... I teraz czy wierzyć w to?
    Nie to że mu nie ufam, bo chłop mnie jeszcze nie zawiódł ale co o tym myślicie?
    Każda wskazówka mile widziana. Jestem laikiem.
    Dzięki.

    PS..
    I czy na przykład można by wstawić 2.0 z rs czy coś.?
    Model Octavia z 2007 BFQ 1.6 z LPG.
Pracuję...