Witam.Mam takie pytanko odnośnie przyciemniania szyb.
Przód mam 30% przyciemnienia tzn szyby w przednich drzwiach.Tył dzwi oraz tylnia szyba 60 lub 70% przyciemnione.Dziś w nocy zatrzymała mnie policja do kontroli.Niczego się nie czepili poza szybami że z przodu są przyciemnione..jak z tym jest przód może być przyciemniony czy nie? Mam 30% przyciemnione 70% przepuszczalność światła,szyby przyciamniała mi firma w Puławach na co mam jakieś tam zaświadczenie o instalacji folii...
Mi się wydaje że tak jak mam ja jest legalne? czy się mylę? Miałem możliwość zdarcia folii przy policji wtedy nie zabrali by mi dowodu,lecz przy -18 na dworze próbowałem i bezskutecznie aby w rogu porysowałem tą folie.Nie miałem nic innego jak płaski cieniutki śrubokręt.ktoś mi pomoże z tym?
Ewentualnie jak to usunąć by nie bylo śladów po foli.Bo teraz i tak muszę jechać i robić przegląd z powodu szyb od nowa :roll:
Mam 30% przyciemnione 70% przepuszczalność światła
Mierzyłeś? "Czysta" szyba nie ma 100% przepuszczalności. Nałożenie czegokolwiek na przednią/przednie boczne powoduje że przepuszczalność spada poniżej wymaganej normy.
PieTrzaK, Nie nie mierzyłem ale gołym okiem widać że przód jest jaśniejszy..no i tym co mi naklejali folie mieli dać na przód 30% bo gdzieś tam wyczytałem że tak może być.A jeździłęm z tym już dobry rok miałem kontrole miśki widziały ciemne szyby i nikt mi się nie czepiał.Nie pozostaje mi nic innego jak zerwać folie i zrobić przegląd od nowa.
Ktoś poroadzi jak to skutecznie usunąć? bo pewnie po zostaje klej po foli? jak zrobić by nie zrywać po kawałku tylko najlepiej całość??
No właśnie, coś ktoś gdzieś kiedys. :P To że nikt się do tej pory nie czepiał to tylko i wyłącznie Twój fart. Przód oczywiście jest jaśniejszy, ale to nie znaczy że jest zgodny z prawem.
przednia szyba czołowa i boczne mają 70 % przepuszczalności, jeśli firmowa folia to z odklejeniem nie powinno być problemu, trzeba nożykiem kawałem podwinąć i zrywać
OK a ktoś jakoś podpowie jak wyjąć przednie szyby,bo wyciągali mi je ale nie przy mnie zostawiałem auto..po zdjęciu boczka dzwi już będzie dostęp by ją wyjąć?? czy trzeba wyciągać uszczelki czy coś? bo chyba bez wyciągania szyb się nie obędzie by ją dobrze wszędzie wyczyścić..
Zadzwon na stacje kontroli pojazdow i zapytaj jaka przepuszczalnosc ma miec przednia boczna szyba (maja mierniki wiec dadza Ci kwit na przepuszczalnosc szyb o ile bedzie to w normie)
A folie to raczej suszarka lub ostroznie opalarka (tylko uwazaj zeby czego nie przypalic) sproboj rozgrzac przed zdieciem
Maicroft, Właśnie sam go zapytałem o to czym mi to zmierzył okiem? a on na to że szyba musi być przezroczysta i nawet najjaśniejsza folia nie może na niej być,i ze nawet jak szyba jest zbyt zakurzona/brudna itp za to też może być mandat itd ja pewny tego że mam 70% przepuszczalności grzecznie zapytałem czy mógł bym zobaczyć gdzie tak pisze żeby mi pokazał przepis o tym na papierku a ten że nie będzie mi nic pokazywał bo widać gołym okiem że nie spełnia norm że jest za ciemna a jeśli mi nie odpowiada mandat 200 zł niech nie przyjmuję a sprawa zostanie skierowana do sądu..zastanawiałem się nad tym by odmowić bo w sądzie bym może więcej nie dostał ale u mnie jest taki stan dróg że nie chciało by mi się jeździć jeszcze do sądu 35km pozatym zdziwiony byłem że mnie zatrzymali gdyż padał taki śnieg i wiał wiatr że już dziś bez odśnieżania zepchną bym wszystko zderzakiem albo połamał zderzak by gdzie kolwiek wyjechać chyba nie spodobała im się prędkość jaką jechałem bo leciałem trochę ponad 60,a inne samochody w tą śnieżycę jeździły z 40 km/h tak więc mnie dogonili włączyli światełka i musiałem się zatrzymać.
Jeszcze chyba podjade z tym na stacje daleko nie mam a upewnie się jaka jest przepuszczalność.
Bo szyba nie jest tak ściemniona że nic nie widać bo w dzień nawet jeśli z odległości 50 cm spojrzę na szybę widzę wszystko w samochodzie natomiast przez tylnie już nie widać nic..
W nocy fakt nie widać nic jeśli się spojrzy z zewnątrz..
lukasz16v, wszystkie szyby są fabrycznie piecowo przyciemniane do maksymalnej możliwości , także nawet naklejenie czystej foli może wszystko pomieszać , co do tego na jakiej podstawie stwierdził że przekraczasz normę to bez wskazania i pomiaru przyrządem bym nie przyjął mandatu, podstawą jest pomiar ,czy prędkości czy przepuszczalności światła przez szyby .a i po raz pierwszy słyszę o tym że ktoś przednia szybę przyciemniał i ją demontowali :shock:
Ja kiedyś zdzierałem podczas kontroli 8) . Niczym nie mierzyli , ale nie miałem się o co rzucać bo folie były bez atestu. Takie auto już kupiłem , wiele lat się udawało, aż jeden patrol się czepił. Zerwałem na miejscu , sam policjant mówił , że zejdzie bez problemu i tak było. Nic nie zostaje , żaden klej itp. Ładnie schodzi :lol:
Był: Nissan Almera, 2001 rok
VW Passat, 1999 rok
BMW 318 iT, 2000 rok
Jest: Skoda Octavia, 2009 rok
Przednie boczne muszą mieć minimum 70%.
Z doświadczenia wiem że przyklejenie nawet na nie przyciemnioną szybę najjaśniejszej folii (nie mówię o bezbarwnej) nie będzie spełniało tej normy.
Moja rada, na przód nie kleimy!!!!!!!!!!
Folie już zerwałem byłem na stacji i było ok.55-60max% przepuszczalności światła ...z szyby pasażera folia zeszła w miare dobrze minimalne ślady kleju zostały które zmyłem benzyną...natomiast z szybą od kierowcy było już gorzej...folia zeszła klej został cały...więc cała szyba w kleju,również przy użyciu benzyny a bardziej siły udało się zmyć wszystek klej,bez wyciągania się nie obeszło.. Teraz się nie mogę przyzwyczaić,ciągle wrażenie że szyba opuszczona :szeroki_usmiech ale przynajmniej będę jeździł spokojniej.Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi :!:
Komentarz