Turbo i hamulce...

[Mick78]

r2r, tak to jest z urządzeniami w konflikcie :diabelski_usmiech zapoda się nowe drivery i wszystko wróci do normy a jak nie to któreś z urządzeń zostanie przekonfigurowane pod względem IRQ i wtedy konflikt zniknie :diabelski_usmiech

Jakie nowe drivery, jakie przekonfigurowanie? Chyba u Mirka, bo ma "stary soft" :diabelski_usmiech

[sslawekk]

Turbo i hamulce...

Witam! Od jakiegoś czasu coś złego się dzieje z tą moją Skodzinką, pierwsza rzecz to turbina - zauważalnie sporo większa tzw. turbodziura i wogóle mam wrażenie, że dużo później wstaje, przy większych obrotach niż wcześniej zaczyna ciągnąć, wcześniej przy 2000-2200 wyrywała ostro do przodu, teraz 2600-2700, zaś przy zmianie biegu z 2 na 3, 3 na 4 itd utrzymując dość wysokie obroty, tzn. powiedzmy na 3 mam 3500 i wrzucam 4, to zanim auto zacznie jechać mijają dobre 2-3s, o szybkim ruszeniu na jedynce też nie ma mowy... co jest grane?
Druga rzecz, to hamulce, nie wiem, być może tak było cały czas i tego nie zauważyłem, choć wątpię, ale do rzeczy: jadę powiedzmy 130 - noga z gazu ( do zatrzymania się gaz już nie dotykany ) - przyhamowuję delikatnie do 100 - puszczam hamulec - po kilku sekundach znowu delikatnie hamuję z tych 90-100 do powiedzmy 60 - puszczam hamulec - i znowu za kilka s delikatnie hamuję i zwykle wtedy, czyli za 3, najwyżej 4 razem źle się dzieje, bo hamulce są, ale tak jakby bez wspomagania, czyli bardzo słabe i naprawdę trzeba się mocno zaprzeć, żeby auto się zatrzymało - okropne uczucie :twisted: o co chodzi?
Nieśmiało podejrzewam, że obydwa tematy mają związek z podciśnieniem, liczę jednak, że ktoś mi naświetli właściwą drogę rozumowania...
Dodam jeszcze, że auto po wirusie (3 lata), choć nie wiem czy może to mieć jakikolwiek związek...Z góry dzięki za wszelką pomoc.

[Czarna_LK]

1. Możliwe, że gruszka turbiny albo turbo się już kończy. Daj może do wyczyszczenia łopatki turbiny, sprawdź gruszkę.
2. Mogą być popękane, zagięte przewody podciśnienia.
3. Wymień może płyn hamulcowy.

Niech też ktoś dorzuci jakieś info jeżeli miał podobny problem, bo są to tylko moje przypuszczenia.

Jakieś błędy wyskakują, check engine?

[aniol]

sslawekk, Co do gruszki to jeszcze regulacja.Przewody trza sprawdzić a zwłaszcza od pompy vacum i przyjrzyj sie serwu czy gdzieś nie popuszcza podciśnienia,najlepiej we dwóch.Jeden depta hamulec a drugi obserwuje serwo.To na początek.

[sslawekk]

No dzięki Panowie za pierwsze szybkie podpowiedzi...co do płynu hamulcowego, to w zeszłym roku wymieniony, łopatki też chyba raczej ok-tryb jazdy PSJ jest dla mnie czymś nieznanym, check engine też nie występuje, aczkolwiek w zeszłym tygodniu spotkał mnie chyba notlauf, bo auto jechało gorzej jak sdi, check się jednak nie zapalił i ponownym odpaleniu auto szło normalnie...muszę sprawdzić tę gruchę i serwo, no i wymienię może te wężyki, bo chyba drogie nie są, a ponad 260kkm przelatały...dzięki i oczywiście jak ktoś ma jeszcze jakąś koncepcję, co może być nie tak, to proszę się nie krępować :wink:

[aniol]

sslawekk, Jak moge doradzić to najlepsze wężyki są silikonowe.

[sslawekk]

sslawekk, Jak moge doradzić to najlepsze wężyki są silikonowe.

Ok, dzięki, wezmę to pod uwagę :wink:

[owen]

Nieśmiało podejrzewam, że obydwa tematy mają związek z podciśnieniem

najpierw sprawdź jakie podciśnienie wychodzi z pompy vacum :wink:

[domel123]

U mnie działo się podobnie. tzn. jak depnąłem raz na hamulec i zaraz po tym szybko drugi raz to wtedy działo się dokładnie to co u Ciebie czyli prawie 0 hamulca. Okazało się, że odczepił mi się wężyk od N75 (ten jeden z lewej strony co odchodzi na trójniku).
Tylko, że w moim wypadku turbo też wtedy nie działało i auto prawie nie przyspieszało.

Nie znam się, ale na początek sprawdziłbym jednak wężyki podciśnienia.

[tomy_2000]

może być nieszczelna pompa vakum ja tak miałem i przy króćcu była nieszczelność

[sslawekk]

może być nieszczelna pompa vakum ja tak miałem i przy króćcu była nieszczelność

U mnie jest to samo, właśnie dokonałem oględzin i króciec wychodący z pompy rusza się we wszystkie możliwe strony, czy jest jakiś sposób na jego usztywnienie i uszczelnienie czy konieczna nowa pompka?

[lookashECL]

Korpus pompy jest z alu, a są 2 metody jej naprawy czytaj: uszczelnienia.

1) opukać do okoła młotkiem kołnierz (miekkie alu) w ten sposób się sprasuje i uszczelni
2) tą metodą robiłem ja: mianowicie oczyszczenie tulejki benzyną i załatanie krućca pompy "ośmiorniczką". Jeżdze już z tym chyba 2 lata - trzyma i nie przepuszcza. Ogólnie polecam.

[aniol]

sslawekk, Witam~Kolega lookashECL, po mojemu dobrze radzi.Wymieniłbym przewody i uszczelnił pompę tak jak pisał. :szeroki_usmiech

[sslawekk]

Opukałem młotkiem - króciec przestał się ruszać, a do tego obkleiłem jeszcze poxyliną, byłem właśnie się przejechać i hamulce lepsze, choć szału nie ma, natomiast turbo bez zmian - dalej zbyt późno po mojemu wstaje, czyli muszę szukać dalej, kupię i wymienię przewody, szkoda że nie mam teraz dostępu do kanału, bo coś czuję że to może grucha gdzieś ma nieszczelność.
Dzięki wszystkim za dotychczasowe wskazówki


No i to chyba rzeczywiście grucha, bo zdjąłem ten długi wężyk idący do niej, wziąłem strzykawkę i nie trzyma ciśnienia, a chyba powinna, potem zdjąłem całkiem ten wężyk i jego samego przebadałem i na 100% jest szczelny, czyli gruszka nowa do kupienia, bo wydaje mi się, że ciśnienie powinna trzymać...?

[lookashECL]

No wychodzi na to, że gruszka nieszczelna. Trzeba bedzie wymienić

[kazik4x4]

Re: Turbo i hamulce...

Witam! Od jakiegoś czasu coś złego się dzieje z tą moją Skodzinką, pierwsza rzecz to turbina - zauważalnie sporo większa tzw. turbodziura i wogóle mam wrażenie, że dużo później wstaje, przy większych obrotach niż wcześniej zaczyna ciągnąć, wcześniej przy 2000-2200 wyrywała ostro do przodu, teraz 2600-2700, zaś przy zmianie biegu z 2 na 3, 3 na 4 itd utrzymując dość wysokie obroty, tzn. powiedzmy na 3 mam 3500 i wrzucam 4, to zanim auto zacznie jechać mijają dobre 2-3s, o szybkim ruszeniu na jedynce też nie ma mowy... co jest grane?
D.

Suszarka Ci się kończy. To że ci się "wyrwała do przodu" było efektem tego, że turbina puszcza olej który się zbiera w intercoolerze. Jak się go zbierze wystarczająco dużo, żeby go zassała silnik wtedy silnik spala olej i "dostaje kopa" waląc przy tym w zawory jak na samostarcie -zostawiając za sobą niemiłosierne kłęby dymu.
Zrobić porządek z turbiną bo kiedyś motorownia ci się tak rozbiega, że w najlepszym przypadku przestawi się rozrząd.

[sslawekk]

Re: Turbo i hamulce...

Witam! Od jakiegoś czasu coś złego się dzieje z tą moją Skodzinką, pierwsza rzecz to turbina - zauważalnie sporo większa tzw. turbodziura i wogóle mam wrażenie, że dużo później wstaje, przy większych obrotach niż wcześniej zaczyna ciągnąć, wcześniej przy 2000-2200 wyrywała ostro do przodu, teraz 2600-2700, zaś przy zmianie biegu z 2 na 3, 3 na 4 itd utrzymując dość wysokie obroty, tzn. powiedzmy na 3 mam 3500 i wrzucam 4, to zanim auto zacznie jechać mijają dobre 2-3s, o szybkim ruszeniu na jedynce też nie ma mowy... co jest grane?
D.

Suszarka Ci się kończy. To że ci się "wyrwała do przodu" było efektem tego, że turbina puszcza olej który się zbiera w intercoolerze. Jak się go zbierze wystarczająco dużo, żeby go zassała silnik wtedy silnik spala olej i "dostaje kopa" waląc przy tym w zawory jak na samostarcie -zostawiając za sobą niemiłosierne kłęby dymu.
Zrobić porządek z turbiną bo kiedyś motorownia ci się tak rozbiega, że w najlepszym przypadku przestawi się rozrząd.

No suszarka przelatała swoje, bo przeszło 260kkm, ale wymieniłem wczoraj gruszkę i wszystko wróciło do normy, także chyba nie masz racji z tą suszarką, a to że wyrywała do przodu koło 3tys obr dopiero, to była wina gruchy - weź pod uwagę, że jak jest sprawna grucha, to po odpaleniu silnika jej sztanga idzie w dół - u mnie nie szła i łopatki w turbo były tak ustawione, że dopiero przy tych 3 tys auto dostawało kopa...
Dzięki wszystkim za uwagę i podpowiedzi