Beznadziejna awaria.

[wesol]

Jelsi turbo puscilo olej a mogla sie tez ukreci os w turbo i bedzie grzechotka. Aczkolwiek wylgada na to ze wczesniej turbo jeszcz epompowalo jak szalone i olej sobie zaciagalo do spalania.
jakby kluczyk wycoagnal to by zgasl motor na sto procent bo ALH. ASV i pokrewne maja klape gaszaca i jak zamknela by sie to by zdlawilo motor jak nic. Wczensiejsze motory jak 1Z AHU AFN to owszme nei mialy klapy gaszacej to by sie rozbiegal i tylko szybkie zdlawienie motoru beigami albo ciecie rury dolotowej przy kolektorz eodlotowym sprawe by zalatwilo.
Co do wtrykow tonei sadze bo one nie maja takiego wplywu by silni si erozkrecil na maxa.
Korby fakt moga byc podgieta bo jak zassal sobie silnik wieksza ilosc oleju to nie sprezy przecie plynu tylko podegnie korbe jak nic.

[alxxx]

Znam przypadek gdzie Vento zaczęło się kręcić ale szybko zostało zaduszone i faktycznie - pompa i wtryski zostały zrobione i po sprawie. Co do klapy gaszenia... hmm No różnie mówią.. generalnie ponoć przy szalonym dieslu g.. daje.

[hjeniu]

Jak już się dobrze rozpędzi to i na biegu nie zgaśnie

[Wolga85]

Klapa jak jest sprawna to zamknie dopływ powietrza i silnik w miarę łagodnie zgaśnie. Druga sprawa to czy działa bo ma wpływ na to jak samochód gasimy (czy łagodnie czy lekkim szarpaniem które powoduje powolne uśmiercanie dwumasy). Gdyby to się stało u mnie to pierwsze stan oleju. Czy przybyło (poma paliwa) czy ubyło(turbo). Druga sprawa to wykręcenie świec żarowych i zakręcenie silnikiem żeby wypluł olej/paliwo. Odłączenie pompy i pomiar kompresji. Jak będzie ok to naprawa pompy i wtrysków lub turbo. Ważne żeby szybko reagować 100-110 konny silnik idzie zdławić (jak nie zadziała klapa). Sprzęgło trochę ucierpi ale uratujemy silnik.

[krzwwo]

Witam.
Wtryski wymienione (koszt 600 zł, regeneracja) Pan mechanik stwierdził, że nie ma kompresji w jednym z cylindrów i teraz musi zdjąć głowicę, zobaczyć czy tłok jest cały (jeśli nie to silnik to wyrzucenia), w optymistycznym wariancie poszedł zawór. Sam nie wiem co o tym myśleć...?

[misza_zabrze]

nie zebym sie madrzyl ale pisalem wczesniej zeby "mechanik" najpierw sprawdzil kompresje. Przeciaz mial wyciagniete wtryski! nie rozumie jego postepowania :shock: Cos mi sie wydaje ze on zysku szuka.

[krzwwo]

Powiedzcie mi gdzie w okolicy Wejherowa jest ktoś, kto temu podoła?

[logan_x]

Możesz spróbować w
1. http://www.trojmiasto.pl/Skoda-o11656.html
na forum można znaleźć jedną czy dwie pozytywne opinie.

2. Jacek Rank tel. 511 956 335, polecili mi go w sklepie motoryzacyjnym jak się pytałem o mechanika,
wcześniej sprzedałem mu rozbita vectre, sprawiał pozytywne wrażenie
na forum passata http://forum.vw-passat.pl/archive/in...p/t-15607.html poleca go kermitbull

[Maicroft]

Klient nasz pan. Chce naprawiac, to niech placi :roll:

[logan_x]

Witam.
Wtryski wymienione (koszt 600 zł, regeneracja) Pan mechanik stwierdził, że nie ma kompresji w jednym z cylindrów i teraz musi zdjąć głowicę, zobaczyć czy tłok jest cały (jeśli nie to silnik to wyrzucenia), w optymistycznym wariancie poszedł zawór. Sam nie wiem co o tym myśleć...?

Który to mechanik ?

[krzwwo]

W Bolszewie ma warsztat.
Jest przekonany, że wie co robi, byłem u niego nie raz, żeby z nim porozmawiać, chciałem brać auto gdzie indziej, ale upiera się, że zna temat.

[ Dodano: Pon 29 Cze, 15 14:30 ]
Dzisiaj zadzwonił mechanik, wtryski wymienione, nie ma kompresji w jednym z cylindrów, twierdzi, że silnik nadaje się na śmietnik. Nie wiem co zrobić, bo chce kasę za wtryski, dlaczego nie sprawdził przed wymianą i nie powiedział, że silnik się nie nadaje do niczego...

[ Dodano: Sro 01 Lip, 15 10:33 ]
No i się okazało, że tłok jest uszkodzony nie ma kompresji i trzeba wymieniać cały słupek.

[ Dodano: Pią 21 Sie, 15 21:02 ]
Witam.
Po ponad dziesięciu tygodniach odzyskałem samochód po telefonach, przyjazdach, itd.
Ktoś pytał co wymieniłem, tak więc:
- regeneracja wtrysków
- kupno "nowego słupka"
- regeneracja turbo
- nowy EGR
- rolka rozrządu, pasek, olej, wszystkie filtry
- kilka drobniejszych części
Przyczyna awarii według Pana "mechanika" to zaciągnięcie oleju przez turbo, ale to stwierdził pod koniec remontu, na początku działał w jakiś dziwny ślepy sposób, ale cóż moja wina, że oddałem samochód takiemu gościowi.

[sew1981]

ile Cię kosztowała ta "przyjemność"?
i podaj namiary, żeby dziada omijać