Tweetnij
Czołem. Kilka miesięcy temu niespodziewanie padło mi podświetlanie pokrętełek w mojej O1. Ostatnio zająłem się tym tematem, poszperałem w internecie, ale jedyne co znalazłem to instrukcja (dobra zresztą!) do zdjęcia elementów wyposażenia w celu dostania się do w/w żaróweczki (link -> https://www.elektroda.pl/rtvforum/to...2.html#6452021). Niestety ściągnięcie pokrętła regulacji nawiewu problemu nie rozwiązuje, ponieważ żarówka dalej twardo siedzi. Dziś próbowałem zdjąć plastiki wokół rzeczonego miejsca, ale zamiast rozwiązać problem, to odkręciłem jedynie kilka torxów t15 z deski nie ruszanych chyba od nowości, a żarówka dalej twardo siedzi.
W załączniku przesyłam zdjęcie (nieco rozmazane, ale z grubsza chyba wiadomo, o co chodzi) tego, jak prezentuje się całość. Żarówka na pojedynczym przycisku poniżej (swoją drogą, do czego on służy, ten ze strzałką zataczającą koło?) świeci się chyba normalnie (tzn. nie świeci się, gdy auto nie jest przekręcone w pozycję zapłon albo praca, w przeciwieństwie do np. poświetlenia tablicy czy pozycyjnych wraz z podświetleniem deski).
Dodam jeszcze, że przy pierwszej próbie demontażu kombinerkami chwyciłem jakiś dotapiany do tego fabrycznie plastik i połamałem (próbując wyciągnąć). Sama żarówka wygląda wg mnie zbyt licho na jakieś siłowanie się, nie chcę też rozwalić sobie możliwości regulowania nawiewu (to jest głównie na pokrętle, ale drugi element reagujący na ruchy pokrętła musi przecież być gdzieś w środku).
W załączniku przesyłam zdjęcie (nieco rozmazane, ale z grubsza chyba wiadomo, o co chodzi) tego, jak prezentuje się całość. Żarówka na pojedynczym przycisku poniżej (swoją drogą, do czego on służy, ten ze strzałką zataczającą koło?) świeci się chyba normalnie (tzn. nie świeci się, gdy auto nie jest przekręcone w pozycję zapłon albo praca, w przeciwieństwie do np. poświetlenia tablicy czy pozycyjnych wraz z podświetleniem deski).
Dodam jeszcze, że przy pierwszej próbie demontażu kombinerkami chwyciłem jakiś dotapiany do tego fabrycznie plastik i połamałem (próbując wyciągnąć). Sama żarówka wygląda wg mnie zbyt licho na jakieś siłowanie się, nie chcę też rozwalić sobie możliwości regulowania nawiewu (to jest głównie na pokrętle, ale drugi element reagujący na ruchy pokrętła musi przecież być gdzieś w środku).
Komentarz