Witam.
Mam taki problem a klimatyzacją - klimatronik. Do końca sezonu poprzedniego roku klimatyzacja działała do końca. W tym momencie po włączeniu, wentylatory chodzą a klimatyzacja nie chłodzi i pod maską widzę że sprzęgło kompresora się nie załącza. Co zauważyłem, wczoraj w dzień nic nie działało. Dzisiaj rano jak tylko odpaliłem samochód klimatyzacja chłodzi, sprzęgło w kompresorze klimatyzacji oczywiście też chodzi. Tak było jak rano jechałem do pracy ok. godziny 7 rano i chłodziła całą drogę do pracy. Po pracy ok. godz. 16:00 już klimatyzacja nie działa, wentylatory chodzą. Przed chwilą ponowna próba i klimatyzacja nie działa, po odpięciu wtyczki od kompresora na plusie pojawia się na sekundę zasilanie i znika na 2 sekundy po czym znowu pojawia się na sekundę.
Gdzie szukać przyczyny tej usterki? Brak czynnika i klima się rozłącza? ale dlaczego rano włączyła się i działała?
Mam taki problem a klimatyzacją - klimatronik. Do końca sezonu poprzedniego roku klimatyzacja działała do końca. W tym momencie po włączeniu, wentylatory chodzą a klimatyzacja nie chłodzi i pod maską widzę że sprzęgło kompresora się nie załącza. Co zauważyłem, wczoraj w dzień nic nie działało. Dzisiaj rano jak tylko odpaliłem samochód klimatyzacja chłodzi, sprzęgło w kompresorze klimatyzacji oczywiście też chodzi. Tak było jak rano jechałem do pracy ok. godziny 7 rano i chłodziła całą drogę do pracy. Po pracy ok. godz. 16:00 już klimatyzacja nie działa, wentylatory chodzą. Przed chwilą ponowna próba i klimatyzacja nie działa, po odpięciu wtyczki od kompresora na plusie pojawia się na sekundę zasilanie i znika na 2 sekundy po czym znowu pojawia się na sekundę.
Gdzie szukać przyczyny tej usterki? Brak czynnika i klima się rozłącza? ale dlaczego rano włączyła się i działała?
Komentarz