Może to nie wina wężyka tylko jest nadpęknięty kruciec kolektora w który wchodzi wężyk ? Mówiłem że jest nieszczelność ....
Problem z EGR
Zwiń
X
-
W moim aucie nic nie syczy . Może syczeć gdy wężyk jest odpięty od kolektora lub pęknięty albo odpięty od odmy lub pęknięty kruciec . Normalnie nic nie powinno być słyszalne . Czy jesteś pewien że wężyk obustronnie jest prawidłowo osadzony na swoim miejscu ? Rurę podobno kupowałeś nową więc i wężyk zapewne był nowy . Pęknięcia nie podejrzewam . Może ten wężyk jest dołem nie wpięty ? Wtedy zaciśnięcie wyeliminuje syczenie .
Komentarz
-
-
Poddałem się z tym przewodem. Założyłem na jego dwa końce po 1cm węża o grubszym przekroju żeby większy dociskał mniejszy wąż i tak założyłem. To syczenie to chyba podciśnienie które poprostu słychać... Kolego Kot72, jaki masz przepływ powietrza g/s przy tych 672 obrotach ?? U mnie chyba problem tkwi w uszczelkach. Dziś zerowałem wszystko na kanale 000 zrobiłem trasę 25km na benzynie i jak stanąłem to lambda na postoju szła w górę jak szalona i doszła do 15% a to pewnie nie koniec no i oczywiście przepływ powietrza 1,7 g/s... Chyba mam winnego...
Komentarz
-
-
.... oczywiście zakładam że zapoznałeś się z instrukcją rozbiórki kolektora . Zwróć uwagę na następujące rzeczy . Pompa SAI da się wyjąć ze wspornika tylko w jednym konkretnym położeniu więc delikatnie abyś nie zerwał izolacji z przewodów . Oringi przewodów SAI warto posmarować olejem . Kolektor składasz bardzo delikatnie . Jeśli coś nie wchodzi to nie wolno pchać na chama bo pozawijasz uszczelki . Uszczelki smarujesz olejem aby lżej było złożyć połówki kolektora . Pamiętaj o podłączeniu wężyków podciśnieniowych . Więcej pułapek nie przewiduję .
Komentarz
-
-
Uszczelki kupione, jednak temat mnie przerósł. Niby nic , ale skończyło się na wyczyszczeniu przepustnicy. przy okazji sprawdzilem kolektor za uszczelka przepustnicy, czarno i brudno. olej ze spalinami od egr egr zrobił swoje. odziwo ktos chyba czyścił przede mną przepustnice bo latwo bylo ja doczyscić. brud nie byl zaschnięty.
Komentarz
-
-
Górne uszczelki kolektora wymienione. Chyba były w aucie od nowości, po ściągnięciu były bardzo miękkie. Co do poprawy to na pewno była niewielka nieszczelność bo po ich założeniu spadły korekty biegu jałowego na + 10, błąd 16555 też znikł . Sama ilość zasysanego powietrza nie zmieniła się lub nieznacznie , co znaczy ,że jest jeszcze gdzieś niewielka nieszczelność, ale nie będę jej szukał bo teraz silnik działa wzorowo. Co do syczenia , które wcześniej słyszałem to był to kolektor i powietrze zasysane przez przepustnicę.
Koledze Kot72 chciałem podziękować za dobre rady odnośnie demontażu kolektora.
Komentarz
-
-
... e nie ma sprawy
Ja jeszcze bym spróbował zaślepić na chwilę ( do testów można wyciąć nawet uszczelkę z tektury ) przepustnicę od strony rury EGR oraz sprawdził bym przewód od par paliwa ( może być spękany przy łączeniu z przepustnicą ) . Pozostaną do sprawdzenia uszczelki wtryskiwaczy oraz zaworek nadciśnieniowy kolektora . Zakładając że sam kolektor nie jest gdzieś pęknięty to chyba już wszystkie możliwości łapania lewego powietrza . A podpinałeś może starą przepływkę i sprawdzałeś g/s na wolnych obrotach ?
Komentarz
-
-
Niestety nie..jak znikał tak znika, nie wiem czy teraz nawet nie więcej... Przejechałem już tysiska po zmianie oleju i 4 kreski z bagnetu wciągnęło, a oleju na pewno zalał mi poza kreski. Jak dociagne do 2 tysięcy albo suchego bagnetu jadę do niego i zostawiam mu auto. Spie*dolił remont tego silnika i niech go robi. Nie mam już siły na to ciągle sprawdzanie bagnetu od oleju.. poza tym silnik jak igła.
Komentarz
-
Komentarz