Witam.
Jestem posiadaczem Skody Octavii I rok 2000. Jakiś czas temu pojawił się niepokojący objaw falowania obrotów.
Obroty wariują tylko na zimnym silniku - po nocy lub po dłuższym postoju. Po odpaleniu silnika obroty wskakują na około 1000, a po chwili spadają do około 500 (tak jakby auto miało za chwilę zgasnąć), żeby znowu wzrosnąć, a po chwili znowu spadają itd. Po przełączeniu się na gaz wszystko jest ok i obroty są równe na około 750-800. Gdy silnik rozgrzeje się do temperatury co najmniej 50 stopni to falowanie na benzynie ginie i silnik pracuje równo. Czym to może być spowodowane i czy może ktoś z Was miał już taki przypadek ? Nie chciałbym jeździć po mechanikach i bez sensu wydawać pieniędzy.
Z góry dzięki.
Pozdrawiam !
Jestem posiadaczem Skody Octavii I rok 2000. Jakiś czas temu pojawił się niepokojący objaw falowania obrotów.
Obroty wariują tylko na zimnym silniku - po nocy lub po dłuższym postoju. Po odpaleniu silnika obroty wskakują na około 1000, a po chwili spadają do około 500 (tak jakby auto miało za chwilę zgasnąć), żeby znowu wzrosnąć, a po chwili znowu spadają itd. Po przełączeniu się na gaz wszystko jest ok i obroty są równe na około 750-800. Gdy silnik rozgrzeje się do temperatury co najmniej 50 stopni to falowanie na benzynie ginie i silnik pracuje równo. Czym to może być spowodowane i czy może ktoś z Was miał już taki przypadek ? Nie chciałbym jeździć po mechanikach i bez sensu wydawać pieniędzy.
Z góry dzięki.
Pozdrawiam !
Komentarz