Witam,problem jak wyżej bardzo proszę o pomoc. Wczoraj po dłuższej przerwie wzięłam samochód w trasę ok 600 km. W mieście nic się nie działo.Po przejechaniu jakiś 50 km po autostradzie zatrzymałam się na postój.Potem wyjeżdżać z postoju musiałam dać ostro gazu bo była masa samochodów i w zasadzie z 3 na 5 bieg i gazu i wtedy zaczęło szarpać jak prędkość dochodziła do 100. I zapaliła się na chwilę kontrolka żółta silnika. Potem zgasło o jak weszłam na prędkość 120-150 było ok. PO następnym postoju za jakieś 200 km szarpało tak samo i kontrolka zapaliła się na stałe. Przy niskich biegach szarpie i brak mocy. Dojechałam jakoś starałam się nie przekraczać 4000 obrotów ale w mieście nie da się jeździć. Co to moze być. Samochód był tydzień temu na przeglądzie technicznym. Świece itp zmieniane.
Szarpanie na niskich obrotach i żółta kontrolka silnika
Zwiń
X
Komentarz