Problem ze światłami do jazdy dziennej.

[Waryjatek]

Mam problem ze światłami do jazdy dziennej. A mianowicie kupując samochód światła działały normalnie a jakieś 2 lata później zaczęły oświetlać mniejsza powierzchnię drogi. Oświetlają trochę drogi przed maska i lekko prawe pobocze. Myślałem że może żarówki już padają ale po ich wymianie dalej to samo. Jazda w nocy jest ciężka a nie zawsze można jeździć na długich. Co na to poradzić ? Dodam że są to ksenony H7.

[Gość]

Może okopciła się/zakurzyła soczewka. Albo palniki kończą żywot. Właśnie światła do jazdy dziennej zapobiegają takiej sytuacji. A te to nie są światła do jazdy dziennej, tylko światła mijania (czyli do jazdy nocnej).

[Octava4x4]

Co to za głupoty wypisujesz, masz Ty pojęcie o tym co chcesz wiedzieć ?

[Gość]

Nie ma pojęcia (patrz: ksenony H7), ale dzięki forum przecież może go trochę nabyć.

[Octava4x4]

Ale najważniejsze kto mu dał prawo jazdy, że myli światła do jazdy dziennej z mijania?

[Gość]

To uczynił ludziom przepis z 2007 roku. Od tamtego czasu nie rozumieją różnicy między "mijania" a "dzienne". A jeszcze połowa z nich myśli, że mijania są też z tyłu. Nawet starzy doznali "odjęcia rozumu" od tego czasu.