Cześć. Ostatnio auto zaczęło mi szarpać. Na Pb jedzie normalnie natomiast na gazie wyczuwam szarpanie oraz zanik mocy. Występuje też zjawisko przymulenia i nagle STRZAŁ i auto jedzie. Zauważyłem że na jednym z przewodów jest przrskok. Kable do wymiany oczywiście i pytanie czy to wszystko to tylko wina kabla WN czy coś jeszcze? Dodatkowo przy wilkotnych dniach od czasu z o czasu piszczy pasek. Czy wystarczy naciągnąć pasek czy to już oznaka że trzeba go wymienić? Dzięki z góry za rady w tej sprawie.
Dlawienie i szarpanie
Zwiń
X
-
Jeśli na Pb jedzie normalnie to wymiana przewodów WN niewiele pomoże . Oczywiście jeśli są w złym stanie to warto zmienić . Nie wiem jaki to silnik ale pasek ma swój napinacz i naciągu się nie reguluje . Może kończy się łożysko rolki napinacza i stąd te hałasy ? Co do LPG to przyczyn może być kilka od niesprawnych wtrysków , reduktora , zapchanych filtrów itp. . Z tym do gazowników się udaj .
-
-
Ostatni miesiąc to bardzo mało zrobionych kilometrów, i co zauważyłem to pasek jakby ucichł natomiast przy mrozach które które ostatnio nawiedziły mój rejon spowodowały, że szarpanie w miarę się zmniejszyło ale dalej występuje. Sprecyzuje, że jadąc np na 3 biegu bez redukcji dodam gazu to auto zaczyna szarpanie i muszę zredukować bieg aby normalnie jechać. Jak już auto się rozpędzi nie ma takich scen i auto jedzie płynnie natomiast mam wrażenie, że nie jest to pełna moc auta. Od czasu do czasu zapali się kontrolka silnika i gaśnie. Więc zanim na dniach oddam auto do mechanika może po tych objawach wiadomo co i jak i może sam to zrobię. Czy w silniku AQY mogę sam wymienić świece i przewody ? bo widzę że dostęp jest trochę słaby a czy odkręcając kolektor muszę od razu dokupić uszczelki ? Czas to w końcu w tym roku naprawić a mało czasu zostało.
Komentarz
-
Komentarz