Witam,
od kilku dni mam problem z alarmem. Auto skoda octavia I 1U2 , akl 1.6 101km 2000r. Alarm był zakładany w autoryzowanym serwisie skody (zakładał go pierwszy właściciel), nie wiem jak fachowo nazywa się ten rodzaj alarmu więc spróbuję opisać. Po wyłączeniu alarmu wraz z otworzeniem auta odpalam je, muszę wcisnąć ukryty przycisk ponieważ gdy go nie wcisną to po około 30 sekundach odetnie zapłon i zacznie wyć alarm, tak samo po każdym otwarciu i zamknięciu drzwi gdy silnik jest włączony muszę wcisnąć ten przycisk. Nigdy nie miałem z tym problemu lecz ostatnio dzieją się cuda, gdy gdzieś jadę jest spokój lecz gdy samochód zaparkuję, zamknę go przyciskiem zamek+alarm lub sam zamek, to po chwili włącza się alarm. Próbowałem czytać po różnych forach lecz nie znalazłem odpowiedzi. Spotkał się ktoś z czymś takim. Za wszystkie odpowiedzi będę bardzo wdzięczny, gdyż nie uśmiecha mi się jeździć wydawać pieniędzy jeżdżąc od mechanika do mechanika.
Pozdrawiam
od kilku dni mam problem z alarmem. Auto skoda octavia I 1U2 , akl 1.6 101km 2000r. Alarm był zakładany w autoryzowanym serwisie skody (zakładał go pierwszy właściciel), nie wiem jak fachowo nazywa się ten rodzaj alarmu więc spróbuję opisać. Po wyłączeniu alarmu wraz z otworzeniem auta odpalam je, muszę wcisnąć ukryty przycisk ponieważ gdy go nie wcisną to po około 30 sekundach odetnie zapłon i zacznie wyć alarm, tak samo po każdym otwarciu i zamknięciu drzwi gdy silnik jest włączony muszę wcisnąć ten przycisk. Nigdy nie miałem z tym problemu lecz ostatnio dzieją się cuda, gdy gdzieś jadę jest spokój lecz gdy samochód zaparkuję, zamknę go przyciskiem zamek+alarm lub sam zamek, to po chwili włącza się alarm. Próbowałem czytać po różnych forach lecz nie znalazłem odpowiedzi. Spotkał się ktoś z czymś takim. Za wszystkie odpowiedzi będę bardzo wdzięczny, gdyż nie uśmiecha mi się jeździć wydawać pieniędzy jeżdżąc od mechanika do mechanika.
Pozdrawiam