Witam serdecznie,
Moje auto:
Skoda Octavia I FL 2000r.
2.0 AQY
Manetka tempomatu z jednym przyciskiem bocznym - przyśpieszanie i dezaktywacja suwakiem
Zwracam się z prośbą o pomoc ze wariującym tempomatem.
Zaczynając od początku. Skoda jeżdżę już 5 rok. Problemy z tempomatem zaczęły się w zeszłym roku. Jadąc autostradą na aktywnym tempomacie szarpnęło autem i tempomat przestał działać. W trakcie jazdy próbowałem wszystkiego, wyłączania, włączania, wciskania SET/ "-" / "+" i nic. Pomogło jedynie zatrzymanie się, wyłączenie i włączenie silnika na nowo. Problem zaczął pojawiać się coraz częściej.
Stwierdziłem, że spróbuje z wymianą czujnika sprzęgła, bo myślałem, ze może pomoże Niestety po 2-3 dniach od wymiany problem powrócił.
Następnie wymieniłem manetkę na nową. Kolejny raz 2-3 dni był spokój i później od nowa to samo. Rozłącza w trakcie jazdy i nie chce działać. Pomaga tylko wyłączenie i włączenie silnika.
Dodatkowo co zauważyłem, gdy tempomat się rozłączy w trakcie jazdy:
1) Przy puszczeniu i ponownym wciśnięciu pedału gazu mocno szarpie - problem ustępuje jak w przypadku tempomatu po wyłączeniu i włączeniu silnika
2) Po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają bardzo szybko do 250 obr./min i po chwili wracają na prawidłowe - po wyłączeniu i włączeniu silnika jest ok - spadają powoli do min 750 obr./min
Do czasu aż tempomat się nie rozłączy wszystko działa prawidłowo:
1) wszystkie opcje manetki działają bez problemów - zwalnianie/przyśpieszanie/wyłączanie/ponowne włączanie
2) wciśnięcie sprzęgła rozłącza tempomat - można ponownie go aktywować
3) wciśnięcie pedału hamulca rozłącza tempomat - można ponownie go aktywować
4) po wciśnięciu mocniej gazu, przyśpieszeniu i puszczeniu wraca do zadanej prędkości
Prosiłbym o jakieś sugestie gdzie może być problem, gdyż dojeżdżam codziennie do pracy autostradą i fajnie, jakby w końcu udało mi się rozwiązać problem
Moje auto:
Skoda Octavia I FL 2000r.
2.0 AQY
Manetka tempomatu z jednym przyciskiem bocznym - przyśpieszanie i dezaktywacja suwakiem
Zwracam się z prośbą o pomoc ze wariującym tempomatem.
Zaczynając od początku. Skoda jeżdżę już 5 rok. Problemy z tempomatem zaczęły się w zeszłym roku. Jadąc autostradą na aktywnym tempomacie szarpnęło autem i tempomat przestał działać. W trakcie jazdy próbowałem wszystkiego, wyłączania, włączania, wciskania SET/ "-" / "+" i nic. Pomogło jedynie zatrzymanie się, wyłączenie i włączenie silnika na nowo. Problem zaczął pojawiać się coraz częściej.
Stwierdziłem, że spróbuje z wymianą czujnika sprzęgła, bo myślałem, ze może pomoże Niestety po 2-3 dniach od wymiany problem powrócił.
Następnie wymieniłem manetkę na nową. Kolejny raz 2-3 dni był spokój i później od nowa to samo. Rozłącza w trakcie jazdy i nie chce działać. Pomaga tylko wyłączenie i włączenie silnika.
Dodatkowo co zauważyłem, gdy tempomat się rozłączy w trakcie jazdy:
1) Przy puszczeniu i ponownym wciśnięciu pedału gazu mocno szarpie - problem ustępuje jak w przypadku tempomatu po wyłączeniu i włączeniu silnika
2) Po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają bardzo szybko do 250 obr./min i po chwili wracają na prawidłowe - po wyłączeniu i włączeniu silnika jest ok - spadają powoli do min 750 obr./min
Do czasu aż tempomat się nie rozłączy wszystko działa prawidłowo:
1) wszystkie opcje manetki działają bez problemów - zwalnianie/przyśpieszanie/wyłączanie/ponowne włączanie
2) wciśnięcie sprzęgła rozłącza tempomat - można ponownie go aktywować
3) wciśnięcie pedału hamulca rozłącza tempomat - można ponownie go aktywować
4) po wciśnięciu mocniej gazu, przyśpieszeniu i puszczeniu wraca do zadanej prędkości
Prosiłbym o jakieś sugestie gdzie może być problem, gdyż dojeżdżam codziennie do pracy autostradą i fajnie, jakby w końcu udało mi się rozwiązać problem
Komentarz