Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Uszkodzony licznik

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Uszkodzony licznik

    Zamieszczone przez dudek_t
    Hm... to faktycznie szybko. Ja wymieniałem u siebie w zeszłą sobotę tyle że mam 118000km i jeszcze nie była to wymiana z typu pilnych.
    Jakiego producenta miałeś?
    Ja z przodu miałem Ferodo, a tył (dziwna sprawa) był bezimienny... nie mogłem doszukać się jakichkolwiek oznaczeń producenta :| oszczędności :!: :?:
    R.Smiczek

  • #2
    Uszkodzony licznik

    Witam, zerknijcie koledzy na film i powiedźcie co źle zrobiłem. Naprawiałem licznik i wyszło takie coś. Czy ktoś się z tym już spotkał?
    ....i zaufaj Mi, jestem inżynierem...

    Komentarz


    • #3
      Poprostu żle założone wskazówki, trzeba zdjąć i od nowa wcisnąć we właściwym położeniu. Wskazówki "siedzą" na osiach silniczków krokowych, i te silniczki nie wracają samoczynnie (pod wpływem np. sprężyny), tylko w położeniu zerowym ustawia komputer. Ja ustawiałem w ten sposób, że po włączenu zaplonu (bez uruchamiania silnika), silniczki ustawiają się na zero, i wtedy wcisnąłem wskazówki i nałożyłem szybę. Dotyczy to także wskazówek temperatury i poziomu paliwa, z tym, że nieco gorzej z tym poziomem, bo trzeba wiedzieć ile w baku jest. Jest jeszcze taka możliwość, że po nałożeniu wskazówki obraca się nią i osią do oporu (nie pamiętam w którą stronę, chyba przeciwnie do wskazówek zegara), aż wskazówka znajdzie się nad zerem. Moim zdaniem sposób z włączeniem zapłonu jest dokładniejszy w ustawianiu w okolicach zera, bo może być taka sytuacja, że po nałożeniu i obracaniu będzie zero, ale po włączeniu zapłonu wskazówki lekko pójdą w lewo lub w prawo o około pół działki.

      Komentarz


      • #4
        Wszystko ok, kolego Marianie ale one nie były nigdy zdejmowane.
        ....i zaufaj Mi, jestem inżynierem...

        Komentarz


        • #5
          Widać ewidentnie, że wszystkie wskazówki są przesunięte w lewą stronę. Nie zaszkodzi je od nowa założyć i jeżeli wskazania będą prawidłowe, nie będze żadnych błędów we wskazaniach, to będzie dobrze. Jeżeli nastąpiło jakieś uszkodzenie elektroniki, to po naprawie zawsze można wrócić do poprzednich ustawień. Z ciekawości zapytam co było robione, czy to było lutowanie "wszystkiego" co się dało? Możliwe, że gdzieś jest zwarcie pomiędzy ścieżkami po takim lutowaniu, albo przerwana ścieżka, z reguły tuż obok punktu lutowniczego. Trzeba skontrolować za pomocą lupy.

          Komentarz


          • #6
            Niestety, masz rację. lutowałem wszystkie podejrzane i dostępne miejsca. Dzięki za poradę.

            [ Dodano: Wto 03 Wrz, 13 22:27 ]
            Niczego więcej się nie dowiem. Dzięki.
            ....i zaufaj Mi, jestem inżynierem...

            Komentarz


            • #7
              Nie trzeba upadać na duchu, dokładnie przejrzeć lutowane miejsca, ewentualnie poprawić. Elektronika jest zasilana małymi napięciami (5V) i z reguły bardzo rzadko może się coś uszkodzić po zwarciu. Wskazówki należy zdjąć, gdyż trzeba zdjąć płytę aby polutować od spodu, nie wyobrażam że to można zrobić naginając płytę, brak widoczności, brak dostępu itd.

              Komentarz

              POWRÓT NA GÓRĘ
              Pracuję...
              X