Zamieszczone przez Enriquez
Przednie prawe drzwi zablokowane
Zwiń
X
-
Przednie prawe drzwi zablokowane
Eh, temat już nie raz wałkowany, ale jakoś nie znalazłem jednoznacznej porady. Otóż zablokowały mi się prawe przednie drzwi, prawdopodobnie w trybie save. Przez jakiś czas w czasie zamykania/otwierania zamka centralnego wydawał on niepokojące rzężące odgłosy, czasem otwierał się dopiero po kilku próbach, aż ostatecznie zmarł. Teraz jest cisza, a drzwi nie można w żaden sposób otworzyć. Zakładam, że zatarła się mechanika, ale problem jest z dobraniem się do środka mechanizmu.
Pytania:
- czy można spróbować wymusić zwolnienie blokady przez podpięcie napięcia bezpośrednio na kostkę elektryczną drzwi (w miarę łatwo się do niej dostać), jesli tak, to które piny odpowiadają za zasilanie silniczka blokady?
- jak w miarę bezboleśnie dobrać się do wnętrza drzwi, kiedy są zamknięte
- a może jednak polecacie jakiegoś magika z Warszawy lub okolic, co temat ma już rozpracowany, ile to może kosztować?
Będę wdzięczny za pomoc, bo zaczyna to głupio wyglądać, kiedy podjeżdżamy gdzieś z żonką i obie osoby wysiadają od strony kierowcy
-
-
poc, z prawej strony masz kluczyk czy zaślepkę?
Jesteś pewny, że masz funkcje SAFE?
Sprawdź na drzwiach kierowcy.
Ja miałem podobny problem gdy padła klamka.
Zdemontowałem tylne drzwi, miałem dostęp do zaślepki, przez która mogłem odblokować i wyciągnąć wkładkę zamka. Potem miałem już poprzez otwór dostęp do zamka od zewnątrz.
Od środka zdejmowałem tapicerkę przy zamkniętych drzwiach. jest problem z dolnymi śrubami od tapicerki i tymi przy słupku "A", ale małymi krokami udało mi się ją zdjąć.
Możesz spróbować jakimiś środkami typu "WD-40" popsikać na zamek od środka, ale ja nie wiem czy to coś da.
Zależy gdzie się to "zatarło" czy w mechanice samego zamka/rygla czy w siłowniku centralnego.
[ Dodano: Wto 06 Maj, 14 12:34 ]
poc, który rocznik auta masz?Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice
Komentarz
-
-
poc ,miałem podobny problem z tym,że zablokowały mi się tylne lewe drzwi. Moją skodzinka mam z opcją SAVE i teraz gorąco tego żałuję. Mój przypadek wyglądał następująco w trakcie jazdy kilka razy zamek sam mi się otwierał i zamykał zbagatelizowałem sobie to i w końcu wszystko ustało tylko jak chciałem je otworzyć zaczęły się problemy bo drzwi ani z zewnątrz ani od środka nie dało się otworzyć. Podskoczyłem do kupla który pracuje w Skodzie i działał tam prawie 2 h sprawdzając całą wiązkę i zamek aż w końcu wyjął moduł komfortu w lewych tylnych drzwiach(jest przy silniku podnoszącym szybę) a tu garść wody. Moduł został zalany i zablokował trwale drzwi z finałowym wydłubaniem całego zamka w częściach(VAG chyba pokazywał te drzwi jako zablokowane lub zaryglowane).Innego sposobu nie mam gdyż nikt na forum nie był w stanie pomóc no i sami mechanicy w skodzie mówią,że jest złe rozwiązanie, koszt nowego modułu to po rabatach 950 zł(bazowa kwota 1150zł) zamek nowy oryginał 600zł. Ja kupiłem używkę za 120 zł drzwi otwieram ze środka i prewencyjnie zakleiłem wszystkie moduły taśmą aluminiową. Wiem ,że przy przednich drzwiach można też próbować wyciąć rygiel lub mają paten(Gdynia). Generalnie sądzę,że zamek będzie trzeba wydłubać ale zanim to zrobisz spróbuj w dwie osoby wykonać taki manewr.
1.Otwierasz i zamykasz drzwi z pilota i pukasz pięścią poniżej klamki wcześniej aplikując jakiegoś penetratora ale nie WD40 bo to usuwa smar z zamka ja miałem środek Forcha "smar Full service" czy jakoś tam i zostawia film olejowy w przeciwieństwie do WD40.
2.Jedna osoba siedzi w środku zamykasz z pilota drzwi i otwierasz pilotem a ona dwa razy ciągnie za klamkę(pierwsze otwarcie ściąga blokadę "SAFE" drugie otwiera drzwi).
3.No i generalnie przydałby by się kody błędów z opisem.
4.Czy w momencie otwarcia/zamknięcia drzwi słychać pracę silnika oraz zamka jeśli nie to moim zdaniem czeka się wymiana zamka bo gdy padnie człon elektryczny zamka nie otworzysz drzwi i tak samo w drugą stronę.Rozwiązanie tak genialne godne nagrody "Darwina". Można by było też rozkręcić zamek ale bez wyjęcia go z drzwi jest to nie możliwe.Na youtube masz filmiki z wymianą mikro przełącznika od potwierdzenia otwarcia zamknięcia drzwi i po kolejności demontażu pozbędziesz się nadziei gdy nie pomoże punkt 1,2 i 3.
5.Jak uporasz się z zamkiem to posprawdzaj działanie zamków otwierając pojedynczo drzwi i sprawdzając czy zasygnalizowało Ci otwarcie drzwi jak nie masz kolejną robotę z zamkiem wymiana mikro przełącznika bo to on chyba również daje drugi sygnał o otwarciu/zamknięciu zamka(nie jestem pewien czy w logice jest to ujęta ale znając Niemców raczej tak, bo samym silniczku też są dwie krańcówki).Ja tak zrobiłem bo od momentu kupna skodziny w Niemczech nie działało to z przodu a po moje przygodzie wole wydać teraz 50 zł niż 1500zł( na jedne drzwi).
6.Link do mojego tematu to http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=76485
7.Najgorsze w tym wszystkim jest to,że gdyby auto wpadło z jakiś przyczyn do wody lub na skutek wypadku odetnie ci zasilanie a w momencie wypadku drzwi były zaryglowane bez wybicia szyby nie wyjdziesz z samochodu ,ironiczne "SAFETY FIRST" :evil:
Daj znać jak poszło.
Komentarz
-
-
Kecaj:
Na 100% mam save'a i w tym właśnie problem, bo gdy zablokuje się to dziadostwo, to nie można nijak otworzyć drzwi. Podejrzewam, że zacięło się coś w zamku, bo jakiś czas b. hałasowało, a teraz zamek ani drgnie. Z różnych relacji wynika, że trzeba dostać się do wnętrza drzwi, tylko jak...
Arminek1:
Elektronika jest raczej OK, bo wyraźnie mechanizm rzęził przy zamykaniu/otwieraniu (jakieś 3-4 miesiące to trwało), a Vag pokazywał nawet jakieś błędy zamka wtedy. Teraz wszystko ucichło, a VAG nie widzi problemu.
[ Dodano: Sro 07 Maj, 14 21:33 ]
EPILOG.
Nie wytrzymałem i udałem się do warsztatu na Syreny w Warszawie. Diagnoza: zamek do wymiany. Elektryk uwinął się z tym w ciągu dnia, koszt całości 330zł.
Czy to tanio, czy drogo nie wiem, ważne, że wiedzieli "jak", że działa, że nie musiałem ślęczeć przy tym cały dzień (nie wiadomo z jakim efektem), a za naprawę dostałem f-rę bez typowego gdzie indziej tekstu "a, to musimy doliczyć VAT".
Najśmieszniejsze jest to, że pomyliłem warsztaty i zamiast do "Skodzianego", trafiłem obok do innego. Cóż, najważniejszy jest efekt końcowy, żałuję tylko, że nie miałem okazji podejrzeć, jak otwierać nieotwieralne drzwi :wink:
Dzięki koledzy za próby pomocy, pozdrawiam.
Komentarz
-
-
poc jak na robotę z materiałem to nie drogo bo wydłubanie zamka za pomocą młotka i przecinaka jeśli robisz to sam bez zbytniego niszczenia wewnętrznej powłoki lakierniczej to ok.30 minut no i musisz mieć drugi zamek obok jeśli nie robisz tego zawodowo żeby wiedzieć którą dźwignię w części mechanicznej ruszyć po zniszczeniu części elektrycznej.Jeśli włożyli ci "nowy" zamek to dostałeś chinola(dużo opinii w necie z przewagą negatywnych) z nimi to się dzieją cuda już po kilku miesiącach więc ja wybrałem dobrą oryginalną używkę.Więc pamiętaj problemy z zamkiem nie bagatelizuj tylko reaguj ja już drugi raz sobie na to nie pozwolę.
Pozdro
Komentarz
-
Komentarz