Problem wystepuje tylko na zimnym silniku.
Mocne przycisniecie gazu daje normalne przyspieszenie, az do momentu w ktorym samochodem zaczyna szarpac.
Po odpuszczeniu gazu z (silnika ?) dochodza krotkie zgrzyty.
Po czyms takim wylacza sie turbo i trzeba zgasic silnik i zapalic ponownie.
Raz tez zdarzylo mi sie chcialem dosc dynamicznie ruszyc spod swiatel, a w efekcie ciagnalem sie jak zolw, a za samochodem zostawilem chmure gestego bialego dymu.
Odpuscilem gaz i wszystko wrocilo do normy.
Samochod byl w serwisie.
Znalezli blad jakiego zaworu i tenze wymienili.
Jak sie okazalo, nie pomoglo to w usunieciu usterki.
Stala sie ona mniej dolegliwa, ale mysle ze tylko dlatego, ze podniosla sie temperatura (wiosna) i silnik szybciej sie nagrzewa.
[ Dodano: Sro 04 Cze, 08 13:42 ]
Nikomu sie nic podobnego nie zdarzylo ?
Komentarz