zegary,wskaźniki-problem

[kubmima]

Kurde, ja mam to samo, ale mi zegary padły w sobotę i podniosły się tylko raz - na chwilkę i od tej pory nic. Dkurza mnie to bo kontrolka paliwa też nie działa więc jechałem w trasę na "czuja" Przy uruchomieniu silnika zapalają się na chwilkę wszystkie kontrolki i wtedy można usłyszeć kawałek sygnału dzwiękowego wskazującego kończące się paliwo. Dzisiaj dzwoniłem do serwisu i powiedzieli mi , że tego się nie naprawia, ale mogę kupić nowe zegary za 1500 zł. Shico jak możesz to podeślij mi też

[ Dodano: Pią 12 Wrz, 08 08:27 ]
Po poprzednim wpisie siadam dziiaj do auta i co i zegary działają - może trzeba więcej pisać na forum , ale nie podziałały za długo bo przy następnym odpaleniu kontrolki zapaliły się wszystkie ale po uruchomieniu silnika znowu leżą. Może jakiś wpływ ma na to pogoda bo dzisiaj trochę zimniej się zrobiło. Ciekawi mnie fakt , że ja też mam problem z siłownikiem w drzwiach, przy zamykaniu wszystkich drzwi od wewnątrz odbija mi siłownik drzwi za kierowcą, Dziwne to wszystko- jakaś magia czy co?

[Matis68]

Z tego co można wyczytać na forum, problemy z zegarami zaczynają sie od zwarcia w instalacji elektrycznej ( dowolnego pochodzenia). Druga sprawa to chyba kiepska jakość podzespołów w tablicy..
Tak czy inaczej pisz do shico :wink:

[JanuszSz]

shico, U mnie po wykonaniu czynności wskazanych przez Ciebie tablica ożyła.Jeśli taki stan utrzyma się na stałe,zgłoszę Cię do specjalnie utworzonej nagrody SAP,takiego lokalnego Nobla :szeroki_usmiech

[shico]

Witam serdecznie.

Żeby zakończyć temat padających zegarów.
Rozesłałem maile do mmcpoz,JanuszSz, Matis68,Rades,stepek,-razem ze mną (dwie tablice) jest siedem samochodów w których jest przeprowadzany test skuteczności naprawy.
Zaczekajcie przez tydzień po którym poinformujemy o wynikach naprawy.
Chodzi o to żeby wszyscy nie dopadali do swoich tablic grzebiąc w nich bez sensu.
Z pozdrowieniem Shico.

Ponieważ Rades obecnie nie dysponuje własnym autem do grupy testującej mam nadzieję dołączy się kubmima

13.09.2008 u mnie tablice nadal działają.
16.09.2008 OK.
18.09.2008 OK.

[mmcpoz]

Zrobiłem to co zalecał shico, na razie wszystko działa. Testowanie rozpoczęte.

PS.
13.09.2008: Jest nadal ok.
14.09.2008: Dziś też było w porządku, już drugi dzień.

[Damianjg]

Oczekujemy z niecierpliwoscia na wyniki.

[chevidan]

też jestem ciekaw za co zaplaciłem 200pln :?

[mmcpoz]

Minął trzeci dzień i zegary działają bez zarzutu. A może to te niższe temperatury?

[shico]

Jak niskie temperatury pomagają ,to opracujemy system zamrażania tablicy :lol:

[Matis68]

Przed chwilą założyłem polutowany zestaw zegarów do auta i działa jak złoto. Testowania czas zacząć..oczywiście nie byłbym sobą gdybym transformatorówką nie dotknął jakiejś żyły..przebieg zmniejszył się o 200 tyś.km/ Czyżby następne odkrycie???????
Dzięki shico :diabelski_usmiech

[mmcpoz]

[...]oczywiście nie byłbym sobą gdybym transformatorówką nie dotknął jakiejś żyły..przebieg zmniejszył się o 200 tyś.km/ Czyżby następne odkrycie???????
Dzięki shico :diabelski_usmiech

Hmm, to rzeczywiście ciekawe. Tylko czy dalej będzie dobrze liczył?

PS.
Czwarty dzień po naprawie wg przepisu shico - zegary nadal działają bez zarzutu.

[Matis68]

No trochę to dziwne , że z 275 zrobiło sie 75 tkm...myślę żeby sie podpiąć pod VAGa i wykasować wszystkie błędy - może to da efekty.Na razie pojeżdżę i zobaczę czy luty :roll: wytrzymają.

[shico]

Wszystkich klubowiczów którzy brali udział w testowaniu "naprawy zegarów" bardzo proszę o informację na priv o jej skuteczności, abyśmy mogli wyniki opublikować na forum .
Myślę iż do niedzieli otrzymam od wszystkich informację.
Innych zainteresowanych którzy pisali do mnie w tej sprawie proszę o cierpliwość do niedzieli.

21.09.2008
Zgodnie z zapowiedzią opublikowano na:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=312832#312832

Wg informacji otrzymanych od wszystkich klubowiczów którzy brali udział w testowaniu tego sposobu naprawy-jak na razie tablice działają.
Z pozdrowieniami shico.[/b]

[lukasz1811w]

Polecam wszystkim lekturę postu SHICO, sprawdziłem- działa:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=326298#326298

[RYCHU1313]

Witam
Również sprawdziłem-działa
W moim przypadku to był stabilizator
Jest on przylutowany " plecami" do płyty i to właśnie miejsce było przyczyną opadania zegarów i gaśnięcie niektórych kontrolek (górny rząd kontrolek)
Odlutowałem ten element , ponownie go przylutowałem i problem zniknął.

[shico]

Odlutowałem ten element , ponownie go przylutowałem i problem zniknął.

Rychu jeżeli nie poprawiłeś lutów na odwrotnej stronie płyty to problem powróci i to szybko.

[redhead]

shico, chyba będę musiał się do Ciebie z pomocą udać

moją octavkę dopadł podobny problem - opadają zegary ale tylko przez moment póki auto sie nierozgrzeje (generalnie rano po nocy lub po dłuższym postoju), później chodzą normalnie

[RYCHU1313]

Na drugiej stronie też poprawiłem na samym początku, ale to nic nie skutkowało
Po prostu u mnie był stabilizator
Te płyty mają jedną wadę "fabryczną" po zamontowaniu wszystkich podzespołów płyta nie jest pokryta lakierem, który zabezpiecza luty przed utlenianiem.

[ Dodano: Sro 19 Lis, 08 18:47 ]
"Redhead
moją octavkę dopadł podobny problem - opadają zegary ale tylko przez moment póki auto sie nierozgrzeje (generalnie rano po nocy lub po dłuższym postoju), później chodzą normalnie"

Wydaje mi się, że to nie ma znaczenia
Załączają się, po jakim czasie może od drgań...
Spróbuj wyciągnąć zegary na zimnym ściągnij plastykową osłonę z tyłu tak żeby płyta była na wierzchu...Podłącz niebieską wtyczkę
Załóż jakąś rękawiczkę, która się nie elektryzuje i jest sucha(po to żeby nie zrobić zwarcia lub uszkodzenia jakiegoś scalaka) i lekko postaraj się naciskać na płytę tak żeby powstały na jej powierzchni naprężenia i patrz, co się dzieje z zegarami
Jeżeli jest to utleniony lut to w wyniku naprężeń kontakt powinien się pojawić i będziesz mógł zlokalizować miejsce gdzie jest przerwa...

[ Dodano: Sro 19 Lis, 08 18:52 ]
A nie dodałem ze nie uruchamiaj silnika tylko przekręć kluczyk w położenie żeby zaświeciły się kontrolki a czy pracują zegary będziesz widzieć po wskazówce stanu paliwa ( musisz coś mieć w zbiorniku oczywiście najlepiej sporo, bo wtedy wychylenie jest bardziej widoczne)

[shico]

shico, chyba będę musiał się do Ciebie z pomocą udać

Bez kombinowania zrób tak jak napisałem w "poradnikach" i wszystko powinno być OK.
Nie ma potrzeby wyginania tej płytki bo narobisz jeszcze smrodu!
Odnośnik do sposobu naprawy:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=19655

[RYCHU1313]

"Nie ma potrzeby wyginania tej płytki bo narobisz jeszcze smrodu! "
To jak poprawi luty przy wyświetlaczu LCD...??? :niewiem

[shico]

o jak poprawi luty przy wyświetlaczu LCD...???

.....gdzie Rzym gdzie Krym...jakie luty przy jakim wyświetlaczu?
Rychu poddaję się.... nie katuj tematu. :cry:

[RYCHU1313]

javascript:em('shico, ')
popatrz na 2 fotkę na zbliżeniu są trzy rezystory które są po tej stronie gdzie wyświetlacz...popraw mnie jeżeli się mylę...
zresztą 2 dni temu miałem to rozłożone takrze...

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=19655

[ Dodano: Czw 20 Lis, 08 20:22 ]
jednego nie rozumiem przecież te wklejkihttp://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=19655 to twoje dzieło a teraz napisałeś tak jakbyś nie widział tej "płyty" na oczy...???

[shico]

jednego nie rozumiem przecież te wklejkihttp://forum.octav...pic.php?t=19655 to twoje dzieło a teraz napisałeś tak jakbyś nie widział tej "płyty" na oczy...???

Szanowny Panie kolego.

Myślałem iż ostatni mój post był dla Pana czytelny,ale widzę iż należy Pan do grupy baaa..rdzo dociekliwych więc postaram się jednak parę rzeczy koledze wytłumaczyć.
Otóż to co Pan widzi na zdjęciu (trzy rezystory obok wyświetlacza) jest to powiększony fragment płyty!!
W rzeczywistości rzeczowe rezystory znajdują się w górnej części płyty i są dużo mniejsze niż te pokazane w okienku obok wyświetlacza. Dla wszystkich którzy naprawili tablicę wg tego zdjęcia było to jasne.Ale oczywiście że lepiej pytać niż błądzić.
W związku z powyższym domniemuję iż podlutował Pan niewłaściwe rezystorki.
Jeżeli jest tak w rzeczywistości Pańska tablica w niedługim czasie znów przywita się z kolegą opadniętymi wskazówkami.Gdyby kolega czytał dokładnie cały założony wątek od początku pewnie nie byłoby takich pytań.Natomiast insynuacyjne wysnuwanie teorii spiskowej pod moim adresem uważam za nieuczciwe.Panie kolego jeżeli ktoś pisze bzdury merytoryczne we własnych postach to staram się być grzecznym i w moich odpowiedziach zawieram stwierdzenie typu "nie polecam, nie ma potrzeby " i myślę iż jest to bardzo delikatny sposób zwrócenia uwagi na błąd w sztuce.
Jak Pan pewnie zauważył nie wypowiadam się na forum w sprawach mechanicznych ponieważ mniej niż średnio się na nich znam, starając się korzystać z wiedzy "mocarzy" w tej materii których mamy u siebie na forum i przyznam że z bardzo dobrym skutkiem.Do głowy by mi nie wpadło aby próbować podważyć ich wiarygodność.
Szanowny Panie kolego wracając do zalecanego przez pana sposobu naprawy tablicy poprzez jej wyginanie i obserwowanie kiedy się złamie -to sposób naprawiania który był modny w moich czasach młodości w epoce radzieckiego telewizora m-ki Rubin.Obecnie do takich rzeczy zaleca się jednak korzystanie z diagnostycznych przyrządów łącznie z takimi do ustalania przewodności przejść w tym także lutowanych.
W swoim poście (zresztą jak większość klubowiczów) nie zawieram pracy doktorskiej, a jedynie krotkie stwierdzenie sposobu naprawy najczęstszej przyczyny uszkodzenia tablicy, ponieważ nikogo nie interesuje dlaczego i w jaki sposób biegają elektrony po naszych skodzinach.Piszę tutaj "najbardziej częstej " ponieważ w jakiś indywidualnych przypadkach może ona tkwić zupełnie w innym miejscu.Do chwili obecnej znam dwa przypadki uszkodzenia stabilizatora TLE 4276G na ok 50 naprawionych tablic,oraz jeden z uszkodzeniem rejestru tpic6b595. Ale jeśli kolega posiada wiedzę na temat innych przyczyn tej usterki , to proszę to opisać-chętnie poczytam.
Jak czytam Pański post to zastanawiam się do czego kolega zmierza.
Nie twierdzę iż jestem nieomylny ,ale po takich stwierdzeniach jak Pańskie dam chyba na luz i pozostanę raczej biernym uczestnikiem forum żeby sytuacja się nie powtórzyła.
Panie kolego czas i energię proszę zostawić sobie na inne nierozwiązane tematy które są lub będą na forum-będzie możliwość wykazania swojej wiedzy i inwencji z której ja też postaram się skorzystać.
Ale jeżeli Panu będzie się łatwiej żyło to dla Pana tylko wiadomości podam iż sposób naprawy tablicy kupiłem za 1000 zł na Allegro w dniu w którym mój post pojawił się na forum, bo chciałem z wielkim hukiem tak jak Pan na nim błysnąć.

Z pozdrowieniami nieoklejony Shico.

[Romekm76]

shico, niektorzy zapisuja sie na forum jak cos im sie popsuje , nie czytaja od poczadku do konca tematów nawet tych co ich interesuja. Mam jedno pytanie dlaczego za temat naprawy tablicy nikt nie dał punktu pomogl. Przeciez duzo ludków miało problem z tymi zegarami , i tu prosba do administacji aby taki punkcik POMOGL dopisali na twoje konto. Pozdrawiam i niezniechecaj sie do dalszej pomocy w kazdym temacie .

[RYCHU1313]

shico ale referat... ops:

zakończmy ten temat.