[O1] pisk w przednik kole

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • 500
    Classic
    • 2009
    • 14

    [O1] pisk w przednik kole

    shado

    [ Dodano: Wto 17 Mar, 09 16:09 ]
    facet IMO zapierdala a nie może nic zrobić bo nie ma narzędzi.
    poza tym wydaje się być normalnym
  • koralm
    Drive
    • 2007
    • 56
    • Octavia II combi (1Z5)
    • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

    #2
    [O1] pisk w przednik kole

    witam

    Mialem mala naprawe w aucie, sworzen lewy dolny dwa drazki kierownicze i przerpasowywali mi jakies tuleje po lewej i prawej bo byly wczesniej zle sprasowana, do tego byla robiona sbierznosc.


    po calym zabiegu strasznie mi piszczy w prawym przednim kole, albo pisk albo szuranie.

    szukalem i znalazlem to http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=pisk++k%F3%B3 , tyle ze nie rozwiazuje mojego problemu.

    co mogli mi skopac ze piszczy/szoruje w kole? co szukac, bo do warsztatu zeby poprawili bede mogl jechac w piatek a do tego czasu musze jakos jezdzic :/

    Komentarz

    • mroko
      Rider
      S_OCP Member
      • 2006
      • 659
      • Octavia II (1Z3)
      • BSE 1.6 MPI 102 KM

      #3
      Ja na Twoim miejscu podjechałbym jak najszybciej do najbliższego warsztatu żeby na podnośniku sprawdzili co się dzieje, z tym nie ma żartów. Może coś zapomnieli skręcić a może tylko coś się dostało między zacisk hamulcowy a tarcze i ociera, zdejmij koło może coś będzie widać.
      Pozdrawiam
      Rozum każdy ma, ale nie każdy go używa.

      Komentarz

      • EŁ
        L&K
        • 2004
        • 1168
        • Octavia III (5E3)
        • BJB 1.9 TDI PD 105 KM
        • CUPA 2.0 TDI CR RS 184 KM

        #4
        łożysko

        Komentarz

        • czarny_wwa
          Rider
          • 2008
          • 411
          • Octavia III combi (5E5)
          • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

          #5
          Może i rzeczywiście to łożysko, ale ja przede wszystkim pojechał bym do tych macherów i poprosił ich uprzejmie o sprawdzenie bo ewidentnie coś spier**** [cenzura].
          Może okazać się to błahostką, tzn. osłona tarczy hamulcowej została przez mechanika pogięta i trze o tarcze. Może być to rzeczywiście łożysko - czegoś panowie mechanicy nie mogli zdjąć i walnęli młotem, bo jak każdy wie bez młota to nie robota. Ale tak na serio. Tak jak już napisałem jedź do nich i niech szukają, aż znajdą. Zapłaciłeś to wymagaj.

          Komentarz

          • koralm
            Drive
            • 2007
            • 56
            • Octavia II combi (1Z5)
            • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

            #6
            $%&#@%$ zalamie sie.... do warsztatu mam 200km :/ no ale trudno jakos dojade

            napisze w piatek co bylo nie tak.

            Komentarz

            • alfee
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 2583

              #7
              koralm, Ja bym na twoim miejscu zdjął koło i obejrzał osobiście, pokręcił. Na pewno wyczujesz co jest nie tak. A jechać 200 km ... hmmmm Jak potwierdzi się, że to podgięta blacha przy tarczy, to chyba się nie opłaca wydawać kasy na paliwo.
              Alfee
              Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
              Kawasaki ER5 :-)

              Komentarz

              • zurcio
                RS
                • 2008
                • 2046

                #8
                łożysko będzie słychać na zakrętach, i przeważnie huczy a nie piszczy
                obstawiam, że coś z hamulcami, jażmo, osłona,
                może coś podlazło pod klocek ...
                na Twoim miejscu zrzuciłbym koło i naocznie sprawdził, nic nie zauważysz to pojedziesz do magika, a głupio by było jechać z drobnostką
                Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

                Komentarz

                • koralm
                  Drive
                  • 2007
                  • 56
                  • Octavia II combi (1Z5)
                  • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

                  #9
                  okazala sie "drobnostka", blacha (osłona) tarczy byla wygieta, wbijala sie w tarcze i zdarla mi pasek na 0,5cm szerokosci, a przy okazji rozwalilem klucz do kol peklo oczko

                  a jaka przyjemnosc z zjazdy jak nic nie szoruje i piszczy.

                  Komentarz

                  • zurcio
                    RS
                    • 2008
                    • 2046

                    #10
                    no i temat zamknięty, problem wyeliminowany
                    Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

                    Komentarz

                    Pracuję...