ok dzięki
Demontaż i montaż nowej piasty wraz z łożyskiem
Zwiń
X
-
Demontaż i montaż nowej piasty wraz z łożyskiem
Witam,
zdecydowałem sie wymienić piastę wraz z łożyskiem z powodu wichrującej się tarczy na przednim prawym kole... Co 1000km od zakupu nowych tarcz problem od nowa sie pojawia- drgania kierownicy przy hamowaniu!!! Czy jest to skomplikowana opracja???
Prosiłbym o rade jak to zrobić i czy warto w ogóle samemu sie za to zabierac?!
Pozdrawiam i góry dziękuje za odpowiedź
-
-
Zamieszczone przez kazik4x4Samodzielna wymiana bez prasy raczej nie uda Ci się.
Zamieszczone przez kazik4x4Panie kolego a jakiej marki pan masz klocki i tarcze?
A czy nie wjeżdżałeś po długim hamowaniu w wodę?
Już po raz setny czytam o tej wodzie, kałużach itd.. nie popadajmy w paranoje bo z garażu ciężko nam będzie wyjechać :wink:PerfectService by
Komentarz
-
-
Przyznam szczerze, że własnie tego sie obawiałem- wbicia łyżyska w piastę...
Nie mam specialistycznych narzędzi do tego wiec jutro umówie się z jakimś dobrym mechanikiem :roll: Czytając forum odnośnie wichrowania tarcz postanowiłem wymienić te 2 elementy. Moja Octavia jest sprowadzona i właśnie to prawe koło było uszkodzone, tzn rant felgi był wgniecony... Ne mam z nią żadnych problemów gdyż jest to rok 2007 z małym przebiegiem i topowym dla grupy Volkswagena silniekiem 1.9 TDI.
Geometria samochodu była zrobiona i jest wszystko ok!
Naprawde godny polecenia samochód... ehhh żeby tylko okazało sie, że to to!!!
W innym przypadku nie wiem co można tam dalej wymienić??? półoś???
Z drgającą kierownica przy hamowaniu nie da sie jeżdzić, chyba że ktoś sie do tego przyzwyczaił! Kolejnych tarcz juz nie kupię- nawet tych z górnych półek typu ATE, bo po co?! Wiadomo jest, ze po około 1000u km zrobi sie tak samo...
Pozdro ops:
Komentarz
-
-
tylko ta prawa sie wichruje.... jak oddam ją do przetoczenia bądź zmienie na nową(oryginał Volkswagen Skoda Audi) to jest idealnie do momentu przejechania jakiś 1000a km Przychodzi mi tylko jedna myśl do głowy i rada dla wszystkich. Jeżeli juz kupujecie auto z zagranicy czy też w Polsce po jakiś przejściach- choćby drobnych to nigdy nie decydujcie sie na auto, które ma uszkodzone elementy zawieszenia badź układu jezdengo!!!
Blache można zawsze dopasować, pomalować, plastiki również- ale układ jezdny sami widzicie! Dodam, że ja miałem tylko uszkodzoną felgę. Prawdopodobnie właściciel najechał na coś... Polskie Serwisy mogą tylko wymieniać tarcze na nowe i tak wkoło Macieju!!!
Dla nich wszystko jest ok! Nie widzą problemu!
Komentarz
-
-
Fakt, Adrian tego nie wspomina ale nie zawsze łożysko z luzem lub uszkodzone musi głośno chodzić.
Ja na przykład miałem taki przypadek, że w Sprinterze zaczął wpadać pedał hamulca do podłogi. Kierowca i ja stwierdziliśmy "o-ho, serwo się kończy" bo wycieków nie było widać a stan płynu nie malał.
Przejeździł jeszcze jeden dzień i już mieliśmy go na warsztat brać kiedy zobaczyliśmy że łożysko w przednim prawym kole jest na tyle luźne, że piasta z tarczą tak chodziła na boki, że rozpychała klocki hamulcowe do tego stopnia, że trzeba było pedał hamulca wciskać "na dwa razy"... A łożysko było na prawdę cichutkie.
Temat luzu łożyska wrzuciłem tak na wszelki wypadek, bo skoro Adrian kilka tarcz już zmienił to za którymś razem mechanior by zauważył pewnie ten za duży luz.
P.S. A może przyjrzeć się zaciskom, czy cylinderek dobrze pracuje. Bo może też tak być że się nie cofa dostatecznie i non stop klocek o grzeje tarczę. (częsta przyypadłość w wielkotłoczkowych układach z motocykli, cięzarówek i naczep)
Komentarz
-
-
odnośnie montażu łożyska w piaste a potem bicia...
Montaż łożysko do zamrażarki niech się schłdzi dobrze, czyścimy piastę , smarujemy ludwikiem (tak tak) i naprasętu też imadło. sprawdzamy bicie po montażu piasty, montujemy tarczę znowu kontrola bicia. imamy betonowe podstawy do walki .
Przy następnym biciu sprawdzamy biie tarczy i samej piasty i wiem gdzie jest wina...
Komentarz
-
Komentarz