u mnie na tych czujkach w środku nie ma poceniometrów i szczerze to nie widziałem jesze u nikogo żeby były chyba że są gdzieś dalej a nie bezpośrednio z tym czujnikami takim jakby siatkowanymi pluskwami
Turbo po raz n-ty w 1,9 TDi
Zwiń
X
-
Turbo po raz n-ty w 1,9 TDi
O Turbinie już sobie poczytałem, zresztą mam już pewne doświadczenie.
Chcem się tylko podzielić swoimi doświadczeniami i może ktoś zasugeruje coś...
Mianowicie pół rokutemu turbina klasycznie była wyłączana po przekroczeniu 3000 obr/min. Wymieniłem N75, mieszek był czyszczony i finalnie turbina była regenerowana. Mija pół roku problem powraca. Zawory sparwne, Turbina sie blokuje w przszyszłym tygodniu znowu regeneracja. Uszczelniacze oleju nie puszczają - rura i turbina sucha (nie jest zaolejona). Paliwo tankuje w sprawdzonej stacji, olej wymieniam co 10000km, na mysl przychodzi mi tylko problem z katalizatorem który może być zatkany i część nagaru może się osadzać i blokować kierownice. Czy macie jakieś inne spostrzeżenia?
Autem jeżdże przez ostatnie 4 miechy po centrum miasta w odcinkach do 5 km. biegi 1, 2 i 3 ale max 2500obr/min. poza miastem żadko - wiem trzeby by ją od czasu do czasu odmulić ale taki problem nie powinien wrucic po pół roku od regeneracji - chyba??
-
-
na 1 i 2 drugim biegu dość często kręce go do 3500 obr/min jednak wtedy sinlik nie jest zbyt obciążony. Zauważyłem że turbina jest wyłączana przy 3 biegu przy około 3000 obr/min jak silnik jest obciążony (jazda pod górke) i przy około 3800 obr/min (jak jest mniej obciążony (jazda po płaskim odcinku bez pasażerów)
Komentarz
-
-
mam w tyn momencie podobny problem i na sobotę jestem umówiony na czyszczenie turbiny.. katalizator już straciłem... zobaczymy co to pomożeMOJA (była) PEREŁKA
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=23957
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez zbigniew147Autem jeżdże przez ostatnie 4 miechy po centrum miasta w odcinkach do 5 km. biegi 1, 2 i 3 ale max 2500obr/min. poza miastem rzadko
Komentarz
-
-
Handzol, moglbys prosze rozwinac stwierdzenie "Pełne przesterowanie gruszki następuje po co najmiej 5 sekundach w zależności od obciążenia" ??? Przepraszam za laickie pytania ale: Co oznacza przesterowanie gruszki?
Przy jakim stylu jazdy kierownice sa pobudzane tak, zeby sie nie "zastaly"?
Komentarz
-
-
Gruszka to potocznie siłownik,którym przez podciśnienie steruje komputer.Jak jedziesz delikatnie dając gazu jest mało spalin,turbina sie nie rozkręca nie wzrasta ciśnienie doładowania i komputer nie ma potrzeby je ograniczyc,więc kierownice nie pracują. jak ruszasz powoli prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?- Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie zmiennej geometrii.Wiecej znajdziesz na forum pod hasłem notlauf.
Komentarz
-
-
dzieki handzol za informacje. Wydawalo mi sie, ze zmienna geometria lopatek w turbinie sluzy wytworzeniu optymalnego momentu na niskich i wysokich obrotach :/. Moze ograniczanie doladowania, o ktorym piszesz, wlasnie tamu sluzy? A co z silnikami, ktore nie maja turbo ze zmienna geometria? Latwiej wpadaja w notlauf??
Komentarz
-
-
No widzisz Handzol - teoretycznie to masz racje. Jednak jestem bardzo ciekaw czy i ewentualnie jaki wpływ ma obciążenie silnika do pracy turbiny. Mianowicie na 1 i 2 biegu nigdy mi sie turbo nie wiesza a silnik kręce na 2 biegu powyżej 3000 obr/min i to specjalnie przez dłuższy czas aby sobie sie pokręcił. Jeżdżąc po centrum miasta na 3 biegu jest gigantyczny problem rozbujać silnik do 2500 obr/min - ostatnich kilka miesiecy po zmianie pracy jeżdże po ścisłym centrum i korek za korkiem, swiatła za swiatłami.
Z tego co zaopserwowałm już przy 3 biegu i tym samym wcisnięciu pedału gazu co na 2 silnik jest bardziej obciążony i domyslam sie że wtedy kierownica jest inaczej wychylana i na dłuższy czas.
Kiedyś miałem takie problemy i grzałem ze Szczecina do Krakowa i spowrotem autostradą przez Niemcy. Cały czas 4 lub 5 bieg, 3000 - 4000 obr/min i po tej trasie notlaufu niezaobserwowałem przez około 1,5 miesiąca.
Więc na niskich biegach nadobrą sprawę sposób jazdy nie ma wiekszego znaczenia - tak mi sie wydaje choć mogę się mylić.
[ Dodano: Sob 29 Lis, 08 15:47 ]
Byłem na autostradzie żeby przedmuchać turbinke. 3 i 4 bieg przyspieszałem od 2200 do 2900 obr/min, zwalniałem i jeszcze raz... i tak przez 50 km. w drodze powrotnej trzymałem na 3, 4 biegu na obrotach 2900.
Trubo się troszkę rozruszało, wprawdzie siada ale juz nie tak często i przy znacznie wyższych obrotach żedu 4 tyś - chociaż na 5 jadac pod górke wyłącza sie nawet przy 2800.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez zbigniew147Mianowicie na 1 i 2 biegu nigdy mi sie turbo nie wiesza a silnik kręce na 2 biegu powyżej 3000 obr/min
Komentarz
-
-
Niestety problem przeladowania dotknal takze mnie :/ . Przeczytawszy wiele postow nt notlaufu wiem, ze przyczyna moze byc mieszek, kierownice, n75, przeplywomierz. Pojawia sie od trzeciego biegu przy ponad 4tys obrotow, 4 juz przy 3500-3700, piatka wczesniej. Nie mam niestety jeszcze interfejsu do vaga i nie moge zdjac logow :/ .
Auto ma 5 lat i 170tys. Zakladam, ze problem moze byc z membrana mieszka. I teraz pytanie, czy ta membrana moze peknac? Jesli tak, to jakie moga byc tego skutki? Pytam dlatego, ze chcialbym jeszcze pojezdzic troche przed wstawieniem samochodu do warsztatu.
pozdrawiam
W
Komentarz
-
-
Dziś odebrałem auto od mechanika. Przy okazji kolejnej regeneracji wycieliśmy katalizator.
Wrażenia zajefajne - odczucie moze trochę subiektywne ale bez katalizatora ładniej się zbiera - odczuwalne zwłaszcza przy pedale gazu w podłoge na 3-cim biegu.
W między czasie zaopatrzyłem sie w program i kabel i zdejme kilka logów to zarzuce niedługo. Sam jestem ciekaw jak wyjdą.
Myślę uporczywie o odłączeniu EGR-u ale jakoś nie jestem do końca przekonany.
Komentarz
-
Komentarz