Jako że miałem okazję jeździć obydwoma autami, z całą odpowiedzialnością polecam MATIZA. Ja kupiłem super zadbanego Matiza od 1-ej właścicielki z przebiegiem 100.000km non stop serwisowanego w ASO. Przez rok przejechałem 10.000km i nic mi się nie działo... aż do przeddnia sprzedaży, gdy pękło mocowanie linki sprzęgła na przegrodzie czołowej. Ale mimo wszystko polecam MATIZA, bo w stosunku do SC ma nastepujące zalety (porównuję znane mi wersje LIFE vs. 900S):
1. 5 drzwi
2. bardzo fajna pozycja za kierownicą (siedzi się wysoko)
3. dużo lepsza jakość wykonania (nic nie trzeszczało)
4. brak gołej blachy we wnętrzu
5. dużo lepsze osiągi
Ale jest jeden minus: Matiz więcej pali (około litr)...
Aha, w SC bardzo blisko siebie położone są pedały...
I jeszcze jedno: Matiz należy niestety do tych aut, w których "wypasy" lubią się psuć - dlatego sugeruję kupno LIFE - nie ma wspomagania, elektryki, gołych blach, itp. - ja z premedytacją szukałem takiej wersji i z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że nic mu w tej wersji nie brakowało...
1. 5 drzwi
2. bardzo fajna pozycja za kierownicą (siedzi się wysoko)
3. dużo lepsza jakość wykonania (nic nie trzeszczało)
4. brak gołej blachy we wnętrzu
5. dużo lepsze osiągi
Ale jest jeden minus: Matiz więcej pali (około litr)...
Aha, w SC bardzo blisko siebie położone są pedały...
I jeszcze jedno: Matiz należy niestety do tych aut, w których "wypasy" lubią się psuć - dlatego sugeruję kupno LIFE - nie ma wspomagania, elektryki, gołych blach, itp. - ja z premedytacją szukałem takiej wersji i z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że nic mu w tej wersji nie brakowało...
Komentarz