hym jakis czas temu zmieniłem turbo w 01ce
pierwsza rozsypała sie w moment a druga zrobiła juz kilka kkm
dziś po przyjeździe z uczelni zoabczyłem, że z miski kapie olej ... szybko sie rozejrzałem padło na sztywny przewód ktory doprowadza olej do turbiny.
stwierdziłem, że musiał sie odkręcić lub cos w ten deseń wziałem klucz i zakręcone na amen. no to odkręciłem ..zakręciłem ponownie i odpaliłem ...
jak sikneło olejem ;]
no tak mam do miany ten stalowy przewód...
znając zycie turbo bede zdejmował jeszcze nie raz i nie chce mieć wiecej problemu z tym stalowym jednorazowym przewodem.
jutro sporobuje zdemontować obecny przewód i zdobyć elastyczny w stalowym oplocie ... jeśli nie znajde nic pasującego (rozchodzi sie o końcówke pod turbo) to zakuję końcówke ze starego przewodu.
chciałbym zapytać czy ktos juz coś takiego robił ? i co o tym sądzicie.
E21 335csi reconstruction in progress ;]
Alfa 155 2.0 ts 16V swap.
octavia-dupowóz ;] arl turbo +soft made by soft- car
ja bym tu raczej obstawial zly montaz tego przewodu .... (naprezenia)
albo koncowke zdymana wielokrotnym odkrecaniem.
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
no wlasnie przewód był demontowany dwa razy... i poszło u nasady oczka.
nie chce mieć z tym problemu w przyszłości. jakieś pomysły ? z tym przewodem stalowym to polecieli po taniości a w aso 200zł . bandyctwo i tyle ;]
[ Dodano: Czw 01 Paź, 09 23:04 ]
ogarnałem dziś elegancki przewód teflonowy w stalowym oplocie.
w skrócie ? działa, jeździ wszystko tak jak ma być . no i napewno nie bedzie jednorazowy
a kosztował zaledwie 70zł
E21 335csi reconstruction in progress ;]
Alfa 155 2.0 ts 16V swap.
octavia-dupowóz ;] arl turbo +soft made by soft- car
Komentarz