szarpanie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • satyr
    Classic
    • 2010
    • 2

    szarpanie

    Moze AMX 3?
  • kopson
    Classic
    • 2009
    • 3

    #2
    szarpanie

    Mam octavie i 2.0 po deszczu jak auto postoi przy zimnym silniku szarpie i zaczyna migać kontrolka silnika. Gdy wcisnę gaz w podłogę dopiero po chwili wchodzi na obroty, zaznacze że silnik szarpie i jeździ tzw kangurkiem. Gdy silnik się nagrzeje wszystko wraca do normy. Czy ktoś w Was wie co to może być sonda lambda czy jeszcze cos innego?

    Komentarz

    • koja86
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 3178

      #3
      A diagnozowałeś vagiem ? Dzisiaj jest spot w Rabsztynie na pewno ktoś będzie z Vagiem
      Takie zwykłe Ambiente

      Komentarz

      • Andrev3
        RS
        S_OCP Member
        • 2006
        • 6116

        #4
        kopson, spróbuj przeczyścić przepustnicę i sprawdź kable wysokiego napięcia, świece dawno wymieniałeś?
        RENT COMPLEX

        DACAR.team

        Komentarz

        • kopson
          Classic
          • 2009
          • 3

          #5
          Zamieszczone przez koja86
          A diagnozowałeś vagiem ? Dzisiaj jest spot w Rabsztynie na pewno ktoś będzie z Vagiem
          za pierwszym razem podlaczylem ale podobno nic nie wskazalo - raczej ten gosc nie wiedzial co tam bylo
          na spota niestety nie dalem rady przyjechac ops: ale sie poprawie

          Zamieszczone przez Andrev3
          kopson, spróbuj przeczyścić przepustnicę i sprawdź kable wysokiego napięcia, świece dawno wymieniałeś?
          swiece wymienione w czerwcu zeszlego roku 15k km temu jeszcze przez poprzedniego wlasciciela, popatrze na kable i przepustnice moze to bedzie to

          Komentarz

          • ruwado
            RS
            • 2009
            • 14885
            • Octavia IV (NX3)

            #6
            Mam to samo - 1.6 102 KM. Często rano po odpaleniu trzęsiawka i kangurek oraz "Check" i brak mocy. Po kilku kilometrach wszystko wraca do normy. Dalej w ciągu dnia już się nie powtarza. Potem parę dni spokoju i od nowa. Ale wszystko to regularnie po nocy gdy jest wilgotno (deszcz lub mgła). W zimie przy minusach nic. W ASO miałem po kompie diagnozy:
            - przerwy w spalaniu w 3 cylindrze (najpierw)
            - sonda lambda (teraz to jest na topie).
            Do dzisiaj tak jeżdżę, bo w ASO w celu zdiagnozowania "trzeba zostawić autko na kilka dni", a tego nie zamierzam robić, chyba że mnie lawetą zaciągną.
            Też wymieniałem świece i nic nie dało. Myślałem też o przewodach. Ciekawe co ci wyjdzie, bo chyba mamy ten sam problem.
            pozdrawiam - Darek

            Komentarz

            Pracuję...