Witam kolegow.
Moja octavia (rok prod. 2002, 1.9 tdi agr) rzucila palenie. Problem zostal wstepnie zdiagnozowany. Mianowicie zacina sie zaworek w pompie oleju. Powoduje to, ze tworzy sie podcisnienie, podwieszaja sie szklanki i w konsekwecji nie moze zapalic. Jak juz jakims cudem zapali, silnik dobrze rozgrzeje sie to wtedy odpala "na dotyk", jakby w ogole problem nie istnial.
W zwiazku z powyzszym chcialem sie Was poradzic:
- czym moze grozic jazda z wadliwa pompa oleju?
- czy moge ja wymienic na uzywana, ale sprawna, czy lepiej zainwestowac w nowa?
- lepiej zlecic jej naprawe w aso czy u jakiegos miejscowego mechanika - magika?
- czy dodatkowo wymiana swiec moze pomoc?
Dodam jeszcze, ze auto ma przejechane 67 tys.km i jezdzi teraz na oleju castrol edge (wczesniej mobil 1).
Jazda z wadliwą pompą oleju może grozić zbyt słabym smarowaniem- więc nie wesoło. Ja bym nie ryzykował jazdy, bo można silnikowi zrobić spore kuku.
Zerknij tu może coś Ci pomoże : http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ht=pompa+oleju
Dzięki Jacomelli za podpowiedzi. Od kilku dni przeglądam forum i widzę, że jeszcze nikt podobnego problemu tu nie poruszał
Co do Twojego pytania, to rzeczywiście może to się wydawać nieprawdopodobne, ale na 200% przebieg jest oryginalny. Auto od nowości jeżdzi w jednej rodzinie. Oprócz oleju i filtrów do tej pory nie było jeszcze w nim nic wymieniane.... aż to teraz kiedy trafił w moje ręce
Może ta pompa padła dlatego, że octa była za mało jeżdżona :P
[ Dodano: Nie 15 Lis, 09 07:59 ]
Wczoraj auto wróciło od mechanika.
Wymieniony został wadliwy zawór w pompie paliwa oraz świece (okazało się , że 3 są spalone).
Komentarz