Witam.
Od pewnego czasu, a dokladnie od paru tygodni po tym jak zalozylem gwint, pojawily sie w tylnej lewej czesci podwozia dosc dziwne odglosy, ktore mozna zdefiniowac jako "bujanie sie"jakiegos elementu gumowego(tak mi sie wydaje).Dzwiek ten dosyc dobrze slychac gdy jade wolno.Dzis przy wolnej jezdzie ruszalem kierownica lewo-prawo i zaczelo skrzypiec.Czyzby gymy trzymajace tlumik, czy moze cos innego.
Dzieki za pomoc.
A na progach zwalniających tez poskrzypuje?
U mnie klekotało metalicznie i okazało się że to wspornik środkowy wydechu się wziął i popękał.
Zlap za rurę z tyłu i poszarp nią na boki, najprościej sprawdzisz czy to gumki od wydechu
Sev, Na progach nie, bo je omijam wielkim lukiem ,jak ruszalem tylnym wydechem to niby all ok,ale(!),jak ruszalem przednim lewym kolem na boki(dziwne) to slychac bylo jak z tylu cos "luzno" skrzypi.
Komentarz