Witam. Zima i mnie dopadła, opalił bez problemu, jadę normalnie (przejechałem ok. 500 m), hamuje na światłach, ruszam, zaraz mam drugie światła, naciskam na hamulec, a on twardy jak .... Jakoś się zatrzymałem. Wyłączyłem silnik, włączyłem ponownie, to samo, tak jak by nie działało wspomaganie, doturlałem się do parkingu. Co to może być? Serwo zamarzło? Płyn hamulcowy nabroił (mechanik miał wymienić przy zmianie oleju , sprawdził i powiedział, że jest OK). Rada jednego z mechaników bym podgazował go na parkingu, bo coś tam zamarzło.
Odstaw w miejsce gdzie auto może odtajac. Jak problem przejdzie to znaczy, że wina mrozu. Jak nie to stawiam na serwo lub czujnik siły hamowania. Tak czy tak musisz skontrolowac cały układ hamulcowy. Takim samochodem nawet się nie wybieraj na ulicę.
Sprawdź czy ci coś pod pedał hamulca nie wpadło - dywanik albo jakieś zaplątane tam inne badziewie :wink:
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać... TomTom VIA125 na pokładzie
Już po problemie Nic nie zamarzło, nic nie było pod pedałem gazu, hamulce działały, ale bez wspomagania (baaaaardzo powoli i ostrożnie jechałem do mechanika). Winowajcą okazało się plastikowe kolanko w okolicach serwa (nie pamiętam, przed, czy po). Mechanik mówił, że od kiedy przeszli z gumowych na te plastikowe, to potrafią pęknąć (logiczne, przecież ta część cały czas pracuje). Założył gumowe kolanko i wszystko gra.
Dziś rano miałem dokładnie to samo- ruszam, a pedał twardy i auto prawie nie hamuje, co gorsza mechanik weźmie auto dopiero po świętach czyli przez święta nie mam samochodu :evil: Szachu, ile zapłaciłeś za naprawę? bo zastanawiam się na ile mocno klepnie mnie to po kieszeni (oczywiście jeśli mam to co Ty)...
Nissan Sunny N14-> Nissan Almera N15-> Skoda Octavia II
Dołączyła do rodziny Skoda Octavia II FL Kombi
Kosztowało mnie to grosze (50 zł). Mechanik wywalił to plastikowe kolanko i na jego miejsce wstawił gumowe (podobno oryginalne i że teraz na takie wymieniają w ASO, bo te plastikowe pękają).
Hamulce działają dobrze, zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Jak samochód dłużej postoi (tak od półtorej godziny), to zanim odpalę silnik hamulec jest twardy. po odpaleniu silnika oczywiście "mięknie" i działa prawidłowo. Podobno tak ma być, bo to diesel, już sam nie wiem. Też tak macie?!
calkowicie normalne. ciesz sie sprawnymi hamulcami
BTW: moglbys wrzucic fote tego gumowego kolanka ?
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
calkowicie normalne. ciesz sie sprawnymi hamulcami
Ulżyło mi Wcześniej jakoś nie zwracałem na to uwagi, teraz to jestem "lekko" przewrażliwiony na tym punkcie.
BTW: moglbys wrzucic fote tego gumowego kolanka ?
Będzie z tym lekki problem. Z tego co widziałem, to żeby się dostać do tego przewody, to wypinali taką grubą rurę co leci za silnikiem (sorry, ale nie znam się na tym ) i dopiero tam coś grzebali. Jest to takie "kolanko" z bardzo grubej, sztywnej gumy. Zakładał mi to mechanik, który w moim mieście ma opinię dobrego fachowca od aut grupy VAG. Z resztą, jak zobaczył to pęknięte kolanko, to się nie zastanawiał co zrobić, tylko od razu przystąpił do wymiany, tak jak by to robił już wielokrotnie.
heh dobrze wiedzieć, że teraz te przewody są teraz gumowe.. ja sam dorabiałem, bo plastik popękał..
choć dotychczas sądziłem ,że nie można kupić samego kolanka i trzeba wziąć razem z zaworem zwrotnym ...
heh dobrze wiedzieć, że teraz te przewody są teraz gumowe.. ja sam dorabiałem, bo plastik popękał..
choć dotychczas sądziłem ,że nie można kupić samego kolanka i trzeba wziąć razem z zaworem zwrotnym ...
Nie wiem jak wygląda sprawa przy "oficjalnych" zakupach Mechanik wyjął magiczne pudełko, pogrzebał trochę i kolanko się znalazło.
Hamulce działają dobrze, zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Jak samochód dłużej postoi (tak od półtorej godziny), to zanim odpalę silnik hamulec jest twardy. po odpaleniu silnika oczywiście "mięknie" i działa prawidłowo. Podobno tak ma być, bo to diesel, już sam nie wiem. Też tak macie?!
To akurat jest normalny objaw. A co do tej naprawy to zdecydowanie mi ulżyło... I mam nadzieję, że u mnie też to jest kwestia wymiany tego kolanka...
Wesołych Świąt
Nissan Sunny N14-> Nissan Almera N15-> Skoda Octavia II
Dołączyła do rodziny Skoda Octavia II FL Kombi
Cześć.
Właśnie i mi przytrafił się problem ze wspomaganiem.
Na któryś światłach hamuję po raz kolejny i tu nagle "pssssssss" i hamulec "stwardniał". Ręczny, pedał depczę z całych sił, zatrzymałem się między pasami a skrzyżowaniem (całe szczęście zacząłem hamować już na żółtym i nikogo w pobliżu nie było). Płyn jest, pedał twardy i syczy przy naciskaniu. Kolega zapytał znajomego mechanika ocb, a ten stwierdził, że pompa próżniowa.
Ponieważ auto mam od niedawna i dopiero się poznajemy, teraz dopiero sobie przypominam, że coś z tym hamulcem wcześniej było nie tak... Poprzednio zdarzyła mi się podobna sytuacja na przyhamowywaniu na trasie. Myślałem, że coś nie tak zrobiłem. Ponowny zapłon i wszystko znowu zadziałało i działało jeszcze jakiś czas. Nawet "bawiłem" się hamulcem i rzeczywiście jakoś chodził tak nierównomiernie. Możliwe, że już wcześniej ciśnienie uciekało, a teraz padło kompletnie.
W przeciągu tygodnia doczłapię się do warsztatu i zdam odpowiedni raport na forum. Mam nadzieję, że to jednak przewód
mnie też przytrafiło sie coś podobnego ze 3 lata temu.
poszło mi takie kolanko na serwie, coś chyba od podciśnienia.
musiałem kupić ten kawałek plastyku w aso - 70 zł masakra.
mnie też przytrafiło sie coś podobnego ze 3 lata temu.
poszło mi takie kolanko na serwie, coś chyba od podciśnienia.
musiałem kupić ten kawałek plastyku w aso - 70 zł masakra.
Zimą wymieniałem też takie "kolanko". Co do ceny w ASO, się ciesz że mieli same kolanka, bo do mojego to proponowali cały przewód, ceny nie będę podwał
Komentarz