Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Pomocy - problem najprawdopodobniej z immobilizer.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Pomocy - problem najprawdopodobniej z immobilizer.

    Obie te niebieskie są zarezerwowane czy jest możliwość ich odkupienia?
    Chętnie bym pokombinował z 20x32 ale zapewne będzie trzeba je konkretnie skrócić.. A wtedy mogą być za słabe... :roll:
    Jak nie spróbuję to się nie przekonam 8)
    Mogę podjechać do Legionowa - a jak jeszcze byłyby jakiekolwiek szanse na uzyskanie fachowych porad dotyczących zdjęcia siłowników :wink:

  • #2
    Pomocy - problem najprawdopodobniej z immobilizer.

    Witam wszystich,

    Szukalem na forum podobnego problemu ale niestety nie za bardzo pasuje do mojego problemu. Posiadam Octavia 1.9 TDI MKII (2004) przebieg 65K mil. Dlatego pisze mil iz mieszkam w angli i auto jest w wersji anglieksjuej czyli kierownica po prawej stronie.

    Kilka dni temu jechalem sobie do pracy i tutaj chyba najwazniejsze ! Nagle poczulem w kabinie swat spalenizny tak jak by cos sie sfajczylo (harakterystyczny swad spalenizny dla elektroniki lub plastyku). Jako ze akurat bylem w szczerym polu od razu zaniepokoilo mnie to i pomyslalem ze to pewnie cos z mojego auta a nie z zewnatrz. Jednak nic sie nie zapalilo jechalo sie normalnie bez zadnego problemu. Zaparkowalem wiec auto na parkingu w pracy, przekrecilem kluczyc, wylaczylem swiatla i wysiadam a tu hmmm szok! swiatla postojowe sie nadal pala mimo iz kontrolki w kabinie i klucz jest wylaczony. Od razu pomyslalem no tak, pewnie cos jest powaznie uszkodzone. Dla swietego spokoju postanowilem odpalic auto ale nie jest to juz mozliwe . Przekrecam klucz i teraz zapala sie kontrolka swiecy zarowej i nad nia zaraz jest kontrolka immobilizer'a ktore migaja na przemian. Silnik da sie zakrecic, nawet zapala ale po ok 2 sec gasnie. Przypuszczam iz "splanal" immobilezer lub jest uszkodozny komputer. Wiadomo iz nic nie da sie powiedziec bez podlaczenia auta do komputera diagonostycznego.

    Teraz prosze o porade bo mam dylemat - juz rozmawialem z servicem skody u mnie na wsi i powiedzieli ze jasne zrobia w co nie watpie ale ... szczerze ich nie lubie bo kasuja mnie za kazdym razem do 5-10x tyle co moj zaufany doskonaly polski mechanik a niestety dla niego ta awaria jest nie do usuniecia. Pytanie jest wiec czy szukac jakiegos innego servisu czy nie bawic sie i wiezc auto do mojego localnego Skoda Service.

    Dodam jeszcze ze auto wlasnie mialo isc do duzego przegladu - czyli wymiany paska rozrzadu (Timing Belt) i od jakiegos czasu swiecilo mi sie w kabinie kontrolka z kluczem sygnalizujaca koniecznosc przegladu. Jeden z moich znajmoych powiedzial iz byc moze za duzo najechalem mil i dlatego komputer blokuje silnik i jedynie zrobneinei serwisu u mechanika moze to odblokowac. Jednak nie sadze aby tak bylo - moze w najnowszym Mercedesie S clasy tak jest ale raczej na pewno nie w skodzie.

    Pozrawiam i dziekuje z gory za odpowiedz

    Komentarz


    • #3
      Zamieszczone przez Deckard-x
      Jeden z moich znajmoych powiedzial iz byc moze za duzo najechalem mil i dlatego komputer blokuje silnik i jedynie zrobneinei serwisu u mechanika moze to odblokowac
      Dobry text hehe
      A tak poważnie. Jeżeli poczułeś swad spalenizny to coś się sfajczyło. I nie wątpię aby dało się to określić na oko. Możliwe że instalacja poszła z dymem lub coś innego elektronika np.
      A uto nie jest na chodzie wiec koszty transportu do Pl będą wysokie. Najlepszym wyjściem będzie oddanie do skody niech sie tym martwią. Co najwyżej usiądziesz jak zobaczysz fakturę

      Komentarz


      • #4
        Dzieki za szybka odpowiedz

        Ehh teraz sam jestem wsciekly na siebie bo doszedlem do tego samego wniosku. Juz tak zaczynam kombinowac iz na pewno przekombinuje za chwile. Oddaje auto do zdziercow trudno sie mowi, oni niestety musza tez na czyms zarobic. A co do cholowania to mam taki pakiet wykupiony iz w dowolne miejsce w europie mi auto zacholuja.

        Pozdrawiam, Michal.

        Komentarz


        • #5
          Deckard-x, mialem ostatnio podobna sytuacje(tyle ze u mnie nic sie nie spalilo). zatankowalem na shellu, poszedlem zaplacilem...wsiadam ,przekrecam kluczyk auto odpalilo i po chwili zgaslo...2raz probuje go zapalic i widze ze pali sie kontrolka IMMO ...zapalilem i znowu mi zgasl...wkurzylem sie ,wyjelem kluczyk ze stacyjki , wlozylem 2raz przekrecilem ...... i zapalil ... heh to SKODA..sama rozwiazala problem
          sprzedam do OI :

          szyby cala lewa strona
          nadkole nowe LP
          kontakt PW

          Komentarz

          POWRÓT NA GÓRĘ
          Pracuję...
          X