Witam wszystkich.Od dłuższego czasu borykam sie z problemem który dotyczy chyba raczej nie zawieszenia.Mianowicie wszystkie podzespoły zawieszenia są wymienione tzn.gumy wahaczy,nowe sprężyny,nowe gumy drążka stabilizatora,amory 2-letnie(sachs)-sprawdzone i ok.Problem polega na jakimś dziwnym odgłosie dochodzącym do mnie tylko przy np. dojeżdżaniu do skrętu w lewo,prawo i zmianie biegu np na 2 w tym czasie.Słyszalne jest tak jakby przemieszczanie sie czegoś w aucie.Co to może być?Zawartość bagaznika jest pusta wiec nie piszcie ze to cos w bagażniku.Drażni mnie to jak cholera i nie wiem co to jest.Pomoże ktoś?Od czego zacząć sprawdzanie?łożyska amorów też nowe.
Takie "garażowe" sprawdzenie to: ustawiasz auto lekko pod górkę tyłem, wrzucasz jedynkę ( oczywiście na wyłączonym silniku ) i przy otwartej masce popychasz auto "pod górkę" ( o te kilkanaście cm, na które pozwala zapięty bieg ) a potem pozwalasz mu zjechać z powrotem ( robisz takie kołysanie przód-tył ).
Jeśli wtedy zaobserwujesz, że przy takim kołysaniu silnik dosyć mocno pracuje przód-tył ( właściwie powinienem napisać "lata przód-tył", bo czuć wyraźny luz, w odróżnieniu od pracy na dobrych poduchach gdzie też występuje ruch przód-tył ale z takim jakby ciągłym "oporem" ) to znaczy, że prawdopodobnie poduchy są wysypane. Wtedy trzeba by podjechać do jakiegoś mechaniora na weryfikację.
Generalnie przy uszkodzonych poduchach, jeśli przy wyższych obrotach puścisz nagle pedał gazu i za sekundę znów go wciśniesz to poczujesz jak silnik "lata" przód-tył, tak jakbyś w komorze silnika miał "niezamocowany ciężki ładunek".
Takie "garażowe" sprawdzenie to: ustawiasz auto lekko pod górkę tyłem, wrzucasz jedynkę ( oczywiście na wyłączonym silniku ) i przy otwartej masce popychasz auto "pod górkę" ( o te kilkanaście cm, na które pozwala zapięty bieg ) a potem pozwalasz mu zjechać z powrotem ( robisz takie kołysanie przód-tył ).
Jeśli wtedy zaobserwujesz, że przy takim kołysaniu silnik dosyć mocno pracuje przód-tył ( właściwie powinienem napisać "lata przód-tył", bo czuć wyraźny luz, w odróżnieniu od pracy na dobrych poduchach gdzie też występuje ruch przód-tył ale z takim jakby ciągłym "oporem" ) to znaczy, że prawdopodobnie poduchy są wysypane. Wtedy trzeba by podjechać do jakiegoś mechaniora na weryfikację.
Generalnie przy uszkodzonych poduchach, jeśli przy wyższych obrotach puścisz nagle pedał gazu i za sekundę znów go wciśniesz to poczujesz jak silnik "lata" przód-tył, tak jakbyś w komorze silnika miał "niezamocowany ciężki ładunek".
Ale czasami wydaje mi sie ten dzwięk dochodzi z tyłu samochodu ale gumy na belce były teżz nie dawno wymieniane.
[ Dodano: Pon 18 Sty, 10 19:59 ]
Może to poduszka silnika?Jaki koszt takiej poduszki do TDI?
[ Dodano: Wto 19 Sty, 10 16:11 ]
Ale drugiej strony jakby to były poduszki to by trzaskało i przy jezdzie na wprost.A dzisiaj zauważyłem ze stuka bardziej z okolic amora i tylko kiedy jade po łuku i w tym czasie dodaje gazu i puszczam pedał gazu i tak kilka razy.
[ Dodano: Sro 27 Sty, 10 23:54 ]
Mój mechanior stwierdził ze to półoś lewa ta wychodząca od skrzyni.
Komentarz