[O1] Czujnik pedału gazu Octavia I 2002r 90km AGR

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • landey
    Classic
    • 2008
    • 2

    [O1] Czujnik pedału gazu Octavia I 2002r 90km AGR

    dokładnie to torx 6 taki jak do telefonów komórkowych
  • vasko
    Classic
    • 2007
    • 27

    #2
    [O1] Czujnik pedału gazu Octavia I 2002r 90km AGR

    Witam.
    Octavki to jednak złomy do potęgi n-tej
    Przejechałem swoją zaledwie 320tys ) i zaczeły sie usterki.
    A to tarcze hamulcowe z przodu cienkie jak żyletki trzeba było wymieniać, a to tłoczki i okładziny hamulcowe z tyłu... ale z tymi awariami poradziłem sobie sam.
    Jakby tego było mało, turbawka zaczeła wrzucać na awaryjny. Pojechałem do speców i zaczeli wymyślać, jak tu mnie orżnąć na wielką kasę. Byłem u dwóch, jeden koniecznie chciał mi planowanie głowicy robić a drugi się upierał że turbinę trzeba koniecznie regenerować, do tego nowy czujnik N75, przeplywka itp. Nie pomagało tłumaczenie że moja turbawka jest stara jak czołg T-34 i nie ma kierowniczek. Na szczęście turbawkę naprawiłem przy pomocy peta i kleju do misek olejowych (no tak, jeszcze miskę oleju kiedys urwałem, ale to już inna historyja a więc nie będę się o tym rozwodził )
    Ktoś zapyta jak naprawiłem turbawkę? Otóż dmuchnąłem dymem z niebieskiego L&Ma prosto w przewody podciśnienia. Okazało się że się są dziurawe, solidna dawna kleju do miski olejowej załatwiła temat

    Mam kolejną usterkę z która sobie nie radzę. Byłem dzisiaj u magika od elektryki ale od razu widac że chce mnie ostro wydymać: "pan zostawi u mnie autko na trzy dni, popatrzymy, pobadamy, sprawdzimy sterowniki i naprawimy, proszę sie przygotować na duży wydatek bo to pewnie komputer walnął, a do tego czujnik pedału gazu i wiązka przewodów po takim przebiegu pewnie też jest do wymiany, do tego kilkanaście roboczogodzin..."
    MIanowicie chodzi o czujnik pedału gazu. Nie wiem czy to przez dużą wilgotność czy wielkie mrozy "zbija" mi obroty powyżej 1500/min. Objawy są takie jakbym zdjął nogę z pedalu gazu. Wtedy cofam pedał do pozycji wyjściowej i zaczyna pracować na wolnych obrotach . Ponownie wciskając pedał auto wkręca się do około 1500 obrotów... niezależnie od biegu na którym jadę i historia się powtarza.
    Czasami mam tą awarię a czasami autko jeździ normalnie, zauważyłem że po przejechaniu kilkunastu km na rozgrzanym silniku najczęściej dochodzi do awarii. Podpięcie do VAGa pokazuje błąd czujnika pedału gazu.

    Czy ktoś z was miał już podobną usterkę i może coś doradzić?
    Czy ktoś z was posiada schemat instalacji elektrycznej układu gazu oraz rysunki poglądowe co gdzie się znajduje?
    Jakie są możliwe przyczyny? Ja się za bardzo nie znam ale obstawiam potencjometr pedału gazu, przebicie na przewodach lub co gorsza na komputerze.

    ... już prędzej sam to naprawię (przy pomocy peta i kleju do miski olejowej - w końcu elektrykiem jestem) niż ten szpecjalista od szukania frajerów.
    Pamiętajcie, nie dajcie się dymać cwaniakom w niektórych nieuczciwych warsztatach. Prędzej zostawię żonę w burdelu niż autko same u mechanika na kilka dni
    PS: Mam jednego znajomego mechaniora, on mi kiedyś wyjaśnił dlaczego oni każą zostawiać autka na cały dzień: "bo jak przyczyną jest jakaś pierdoła i naprawa potrwa 15 minut, i ja im powiem że to kosztuje 300 złociszy, to się słusznie wkurwią, ale jak zostawią autko na dwa dni i naprawa potrwa 15 minut, to chętnie zapłacą nawet 1000 zlociszy i jeszcze będą wdzięczni, ze tak wielką ustarkę im naprawiliśmy"

    Komentarz

    • piotrek_os
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 8160
      • Octavia II (1Z3)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      Re: Czujnik padału gazu Octavia I 2002r 90km AGR

      Zamieszczone przez vasko
      Witam.
      Octavki to jednak złomy do potęgi n-tej
      Prędzej zostawię żonę w burdelu niż autko same u mechanika na kilka dni
      Widze, cenisz swoje autko juz nie wspomne o żonie o ile takową masz. To tylko jej pozazdrościć......... :evil:

      Jesteś na forum juz od jakiegos czasu....i widze, ze odwazyłes sie cos w końcu napisac...ale czy mądrego...to juz kazdy oceni. Ten post i jeszcze jeden ze filtr paliwa wymieniłes po 320 tys i to jeszcze "wcale nie potrzebnie. bo szkoda kasy".....naprawdę wzruszyła mnie twoja historia..... :diabelski_usmiech
      Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

      Komentarz

      • vasko
        Classic
        • 2007
        • 27

        #4
        Re: Czujnik padału gazu Octavia I 2002r 90km AGR

        Zamieszczone przez piotrek_os
        Zamieszczone przez vasko
        Witam.
        Octavki to jednak złomy do potęgi n-tej
        Prędzej zostawię żonę w burdelu niż autko same u mechanika na kilka dni
        Widze, cenisz swoje autko juz nie wspomne o żonie o ile takową masz. To tylko jej pozazdrościć......... :evil:
        Czy cenię? Raczej szanuję, zarówno autko jak i żonę. Zauważ jaki ma bezawaryjny przebieg, mesio beka się chowa.
        Jesteś na forum juz od jakiegos czasu....i widze, ze odwazyłes sie cos w końcu napisac...ale czy mądrego...to juz kazdy oceni. Ten post i jeszcze jeden ze filtr paliwa wymieniłes po 320 tys i to jeszcze "wcale nie potrzebnie. bo szkoda kasy".....naprawdę wzruszyła mnie twoja historia..... :diabelski_usmiech
        Taaa, zupełnie jak w tym kawale o jasiu niemowie, co pewnego dnia wstał i zapytał: "a gdzie kompot"? Wszyscy oniemieli i pytają : To ty mówisz, dlaczego nigdy nic nie mówiłeś, a jasiu na to: "bo kompot zawsze był"
        Tak samo i ja, jak mam problem z którym sobie nie radzę, to piszę wątki ))

        PS: Jako nowicjusz pomyliłem działy, jeśli jest tu moderator to bardzo ladnie prosze o przeniesienie tematu do działu "awarie/usterki"

        PS: Jak widzę mój przypadek z gazem nie jest czymś standardowym, polemika jest ale pomocy brak, czy jest na sali jakiś elektryk?

        Komentarz

        • piotrek_os
          RS
          S_OCP Member
          • 2006
          • 8160
          • Octavia II (1Z3)
          • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

          #5
          Re: Czujnik padału gazu Octavia I 2002r 90km AGR

          Zamieszczone przez vasko
          końcu elektrykiem jestem)
          a elektryka szukasz????

          [ Dodano: Wto 26 Sty, 10 10:22 ]
          Zamieszczone przez vasko
          czy jest na sali jakiś elektryk?
          a Ty przecie elektryk
          Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

          Komentarz

          • vasko
            Classic
            • 2007
            • 27

            #6
            Re: Czujnik padału gazu Octavia I 2002r 90km AGR

            Zamieszczone przez piotrek_os
            Zamieszczone przez vasko
            końcu elektrykiem jestem)
            a elektryka szukasz????

            [ Dodano: Wto 26 Sty, 10 10:22 ]
            Zamieszczone przez vasko
            czy jest na sali jakiś elektryk?
            a Ty przecie elektryk
            Zamiast się nabijać i krytykować lepiej pomyśł co zrobić abym mógł Ci kliknąć "pomógł" )

            Komentarz

            • Lashlo
              L&K
              S_OCP Member
              • 2007
              • 1455

              #7
              pedal gazu mi polecial przy 91 tys,to i tak dlugo Ci pochodzil...
              Po prostu brak mocy i mozliwosci jazdy.Wymiana w serwisie na nowy 600zl...

              Komentarz

              • vasko
                Classic
                • 2007
                • 27

                #8
                Zamieszczone przez Lashlo
                pedal gazu mi polecial przy 91 tys,to i tak dlugo Ci pochodzil...
                Po prostu brak mocy i mozliwosci jazdy.Wymiana w serwisie na nowy 600zl...
                Dzięki za pomoc.
                Zanim pojadę do serwizu może uda mi się porozmawiać z kimś kto pomoże mi zdiagnozować usterkę, bo to niekoniecznie musi być ten pedał
                A wymienić przecież można samemu, to tylko kilka śrubek i wtyczki.

                Komentarz

                • Lashlo
                  L&K
                  S_OCP Member
                  • 2007
                  • 1455

                  #9
                  Sama wymiana to moment.Trza jednak podpiac pod kompa,wykasowac bledy i sprawdzic,czy na nowym pedale wsio OK.
                  Ogolnie droga zabawka za potencjometr i kawalek plastiku...

                  Komentarz

                  • piotrek_os
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2006
                    • 8160
                    • Octavia II (1Z3)
                    • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                    #10
                    Re: Czujnik padału gazu Octavia I 2002r 90km AGR

                    Zamieszczone przez vasko

                    Zamiast się nabijać i krytykować lepiej pomyśł co zrobić abym mógł Ci kliknąć "pomógł" )
                    nie jestem w stanie Ci pomóc......
                    Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

                    Komentarz

                    • vasko
                      Classic
                      • 2007
                      • 27

                      #11
                      Zamieszczone przez Lashlo
                      Sama wymiana to moment.Trza jednak podpiac pod kompa,wykasowac bledy i sprawdzic,czy na nowym pedale wsio OK.
                      Ogolnie droga zabawka za potencjometr i kawalek plastiku...
                      Chyba niekoniecznie, błedy tego typu mogą sobie poczekać z kasowaniem na większa awarię.
                      Chyba wystarczy wyłączyć silnik i nie mają one żadnego znaczenia. Zresztą one chyba nawet nie powodują przechodzenia autka w stan awaryjny. A czy droga? To się okaże, jestem pewien że sam potencjometr nie kosztuje dużo.

                      Komentarz

                      • laurin
                        Rider
                        • 2009
                        • 727

                        #12
                        Widzę, że Kolega Piotrek_OS zabłysnął - najpierw wyśmiał a potem napisał:
                        Zamieszczone przez piotrek_os
                        nie jestem w stanie Ci pomóc......

                        Inteligentnie :twisted:

                        Komentarz

                        • Lashlo
                          L&K
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 1455

                          #13
                          Owszem,wylaczajac silnik i wlaczajac ponownie bylo wszystko OK,najpierw 2 minuty,pozniej 1,30 sec,5 sec...az sie nie dalo juz jechac.To nie byl stan awaryjny-auto mialo na jalowym biegu 1100obr/min i dodawanie gazu NIC nie dawalo...

                          Komentarz

                          • laurin
                            Rider
                            • 2009
                            • 727

                            #14
                            Z tego co pamiętam to w vagu jest tak opcja na której widać położenie pedału gazu

                            Komentarz

                            • Maicroft
                              Moderator
                              S_OCP MemberModeratorr
                              • 2004
                              • 25757
                              • Audi

                              #15
                              Jaki byl ten blad ?? Jakies cyferki. Nie ma czegos takiego jak czujnik pedalu gazu.

                              Wymienia sie caly pedal gazu na nowy i po sprawie. Tylko nie kup od anglika bo nie bedzie pasowac :twisted: 50-100zl i po sprawie. Brak drutowania i kombinowania :roll:

                              laurin, Przemysl cos wiecej niz to co jest napisane w tym watku. Cos w tym co napisal Piotrek akurat jest.
                              Spritmonitor.de

                              Komentarz

                              • piotrek_os
                                RS
                                S_OCP Member
                                • 2006
                                • 8160
                                • Octavia II (1Z3)
                                • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                #16
                                Zamieszczone przez laurin
                                Widzę, że Kolega Piotrek_OS zabłysnął - najpierw wyśmiał a potem napisał:
                                Zamieszczone przez piotrek_os
                                nie jestem w stanie Ci pomóc......

                                Inteligentnie :twisted:
                                Widać nie zrozumiałes mojej przesłanki - wiec najpierw poczytaj posty kolegi - który zalozył owy temat...... :evil: bo użytkownikowi skody takim jak jest jegomosc Vasko to ciezko pomoc....ale moze pomogłem tym co by ewentualnie kiedys na jego autko przy kupnie trafiło......no chyba ze ty tak samo autko traktujesz..... i wymieniasz filtr oleju co druga wymiane (az nie spytam co ile km jest olej wymieniany), filtr paliwa co 320 tys (trzysta dwadzieścia tysięcy), itd.....
                                Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

                                Komentarz

                                • laurin
                                  Rider
                                  • 2009
                                  • 727

                                  #17
                                  Może i nie ogarnąłem - ale z drugiej strony kolega Vasko nie zaśmieca zbytnio forum (2 posty), to myślę ze nie ma co krzyczeć tylko spróbować pomóc i nakierować na odpowiedni tor dbania o samochód.

                                  Ot tyle.

                                  Pozdrawiam i jeżeli Cię (Piotrek_os) uraziłem to przepraszam


                                  A tak przy okazji - ja o swoją klementyne dbam i wymieniam jak się należy i nie czekam aż się zatka czy rozpadnie czy odpadnie

                                  Komentarz

                                  • vasko
                                    Classic
                                    • 2007
                                    • 27

                                    #18
                                    Zamieszczone przez Maicroft
                                    Jaki byl ten blad ?? Jakies cyferki. Nie ma czegos takiego jak czujnik pedalu gazu.

                                    Wymienia sie caly pedal gazu na nowy i po sprawie. Tylko nie kup od anglika bo nie bedzie pasowac :twisted: 50-100zl i po sprawie. Brak drutowania i kombinowania :roll:

                                    laurin, Przemysl cos wiecej niz to co jest napisane w tym watku. Cos w tym co napisal Piotrek akurat jest.
                                    Nie spisałem numeru błędu ale mam pewność że to był błąd układu pedała gazu.
                                    Do tego były też dwa inne, jeden od przeładowania ciśnienia doładowania i jeden związany z kluczykami czyli imobilaizerem.

                                    Póki co, bazując na swoim wykształceniu elektrycznym, poruszalem przewodami od pedała gazu, spryskałem wszystko olejem ala WD40 i dzisiaj po raz pierwszy od tygodnia, nie było zbijania obrotów. Jak znajdę czas to w przyszłym tygodniu kupię cały pedał gazu i wymienię.

                                    A co do Piotrka... pewnie mi zazdrości, że bez zbędnych zabiegów, przejechałem moją Octavką 320 000 km i nie dalem się naciągnąć oszustom w warsztatach.
                                    Chcieli mi planować glowicę, regenerować turbinę, wymieniać N75 i przepływkę. Póki co, dzisiaj kupiłem 3 metry (za 30 pln) przewodu podciśnieniowego i w wolnym czasie powymieniam poklejone przewody. Przy okazji kupiłem też oringi (13pln) do chłodniczki oleju, bo na mrozie zaczeła mi sikac olejem. Wczoraj poczytałem tez sporo na forum i chciałem zobaczyć w jakim stanie jest mój EGR, bo na forum widziałem pozapychane po 100tys km. Byłem przekonany że mam tam jedno wielki błoto a tu zong, owszem, wszystko było czarne ale bez błota, więc wypędzlowałem ropą i przestałem się dobierać do kolektorów. W planach mam jeszcze cięcie kata, bo po takim przelocie pewnie jest już zapchany.
                                    Owszem, tu i tam autko mi się poci, a to z chodniczki oleju, a to gdzieś przy turbinie, ale przy takim przelocie ma prawo sie pocić. Pogodziłem się z tym że leję 250mll syntetyka Mobil 500.01 na 1000km ale uważam że nie ma uzasadnienia ekonomicznego remont silnika w takim przypadku. Dzisiaj byłem też na remoncie zawieszenia, bo zaczeło mi coś stukać. Wydałem 550pln na nowe klocki, nowy przegub i wymiane gumek wachaczy.Facet widząc licznik nie chciał mi uwierzyć że to oryginalne. A więc Piotrek powinien uszanować przebieg mojej wiernej czeszki, zanim zabierze głos. Jemu życze tego aby przejechał swoją tyle samo co i ja, bez większych remontów, pomimo że wymienia co się tylko da tak często jak się tylko da To samo dotyczy sprzedaży autka, założe się że jeśli ktoś kiedys kupi ode mnie moją czeszkę, przejedzie bez awarii więcej km niż kupując autko od niego.
                                    Stan i awaryjnośc autka zależy od sposobu jazdy. Wcześniej przejechałem 250tys km citroenem xsarą kombi z silnikiem 1,4 benzyna i też obyło sie bez większych usterek, pomimo że france nie cieszą się dobrą opinią, z grubszych remontów była wymiana chłodnicy, wymiana łozyska w kole, sworzni wachacza i tarczy sprzegła.

                                    Komentarz

                                    • Maicroft
                                      Moderator
                                      S_OCP MemberModeratorr
                                      • 2004
                                      • 25757
                                      • Audi

                                      #19
                                      Zawiecha moze i te 300kkm przejechala, ale klocki i tarcze, albo tarcze nie wygladaja juz jak tarcze.
                                      Spritmonitor.de

                                      Komentarz

                                      • t271828
                                        Elegance
                                        • 2008
                                        • 928

                                        #20
                                        Zamieszczone przez piotrek_os
                                        wiec najpierw poczytaj posty kolegi - który zalozył owy temat...... :evil: bo użytkownikowi skody takim jak jest jegomosc Vasko to ciezko pomoc....ale moze pomogłem tym co by ewentualnie kiedys na jego autko przy kupnie trafiło......no chyba ze ty tak samo autko traktujesz..... i wymieniasz filtr oleju co druga wymiane (az nie spytam co ile km jest olej wymieniany), filtr paliwa co 320 tys (trzysta dwadzieścia tysięcy), itd.....
                                        Tak ale o tym filtrze bylo w innym watku i tam napisales co o tym sadzisz - niepotrzebnie
                                        przenosisz te spory tu

                                        Komentarz

                                        • vasko
                                          Classic
                                          • 2007
                                          • 27

                                          #21
                                          Zamieszczone przez Maicroft
                                          Zawiecha moze i te 300kkm przejechala, ale klocki i tarcze, albo tarcze nie wygladaja juz jak tarcze.
                                          No klocki wymieniałem parę razy. Średnio starczają mi na 60tys. A tarcze wystarczyły mi na 300tys, Zrobily się cienkie więc wymieniem na nowe. To samo z okładzinami z tyłu, po 300tys rozleciał sie tłoczek, bo okładziny były za cienkie i tłoczek za mocno wychodził aż wypadł.

                                          Przypomniało mi się, z usterek zatarł mi się jeszcze sworzeń od wycieraczek, próbowałem rozruszać ale przy próbie rozbierania mi pekł. Kupiłem podróbkę za 40 pln ale wytrzymała mi do pierwszego deszczu. Chińskie badziewie nie nadawało się do użytku nawet po potraktowaniu migomatem. Kupiłem nastepne za 150 pln i smiga idealnie, mimo że wizualnie nie wygląda na oryginał.

                                          A tak przy okazji, ile śmigają wasze 90km czeszki? Dzisiaj na rozgrzanym silniku wycisnąłem 190km/h, trochę mało, dawniej szła do 195 a z górki i przy dluższym rozbiegu nawet 200.
                                          Może dlatego że zimno...

                                          Komentarz

                                          • piotrek_os
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2006
                                            • 8160
                                            • Octavia II (1Z3)
                                            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                            #22
                                            Zamieszczone przez vasko
                                            bo okładziny były za cienkie i tłoczek za mocno wychodził aż wypadł.
                                            moim zdaniem jestes zagrożeniem na drodze!!!! Układ hamulcowy to bezpieczeństwo nie tylko twoje ale tych jadących przed toba, za toba i pieszych itd. Wczesniej napisałem zebys fotki auta wstawił do "nasze auta" zeby przestrzec kogos przed ew. kupnem, a teraz to juz mam przekonanie zeby uważać na drodze :evil: aż strach pomyslec na jakich oponach to auto jeździ.


                                            [ Dodano: Sro 27 Sty, 10 00:43 ]
                                            Zamieszczone przez vasko

                                            A co do Piotrka... pewnie mi zazdrości, że bez zbędnych zabiegów, przejechałem moją Octavką 320 000 km i nie dalem się naciągnąć oszustom w warsztatach.
                                            wyobraź sobie że kiedys seatem cordoba nakreciłem 360 tys km i z tego co mi wiadomo do tej pory jeszcze smiga.....a sprzedałem go prawie 5 lat temu :szeroki_usmiech Naprawde niczego ci nie zazdroszcze...a powiem inaczej - wręcz ubolewam Tym OT koncze.
                                            Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

                                            Komentarz

                                            • vasko
                                              Classic
                                              • 2007
                                              • 27

                                              #23
                                              No tu akurat poniekąd przyznam ci rację
                                              Oczywiście szybko się zorientowałem że coś jest nie tak z hamulcami jak jeszcze hamowały... ale do sklepu z częściami w warszawie i warsztatu miałem około 5km. Jechałem praktycznie bez hamulców, hamowałem biegami i resztkami płynu, pompując po 5 razy paru tirowców mnie strąbiło, bo jechaem 40km/h, ale wszystko było OK.

                                              A co do opon, teraz mam nokiany WR. Trzeci sezon na nich śmigam i jeszcze im brakuje do poziomu kontrolnego, śladów ząbkowania brak, zuzycie równomierne. Na lato zmieniam na Pirelli P400 aquamile, przelatały 3 sezony i jeszcze z jeden dadzą radę.
                                              Szczerze polecam te gumy. Rozsądna cena i bardzo wysoka jakość.
                                              Nokiany idealne na lodzie a pirelki swietnie sobie radzą na deszczu. Do tego ich żywotność i amortyzacja na dołkach.
                                              Wcześniej miałem Michelinki i bieżnik topniał w oczach a na deszczu były do D... ostro przereklamowane i za drogie a jakośc na poziomie dębicy.

                                              A co do fotki autka... jak zainwestuję 8 pln na myjnie to porobię fotki ))))
                                              Generalnie widok autka normalny, dół przedniego zderzaka lekko nierównomierny bo kilka krawężników mam na koncie.
                                              Cholernie nieskie są te Octy, to ich jedyna poważna wada. Dwa razy miske olejową urwałem. Raz na nieoznakowanym mostku pełniącym rolę skoczni lub zapory drogowej w palmirach, w środku lasu (micha do wymiany) i raz na mazurskim asfalcie, wpadając w dziurę przy dużej prędkości (pokleiłem jakims klejem ala spaw na zimno, idealnie trzyma do dzisiaj)
                                              Oczywiście podczas tych "przebojów" dolna osłona została poturbowana więc ją wypierdzieliłem zupełnie, bo na dołkach tarła o asfalt a do tego silnik latem grzał się zbyt szybko.
                                              Coś jeszcze chcesz się dowiedzieć o moim kochanym autku, Piotrze?

                                              Komentarz

                                              • t271828
                                                Elegance
                                                • 2008
                                                • 928

                                                #24
                                                Zamieszczone przez vasko
                                                No tu akurat poniekąd przyznam ci rację
                                                Oczywiście szybko się zorientowałem że coś jest nie tak z hamulcami jak jeszcze hamowały... ale do sklepu z częściami w warszawie i warsztatu miałem około 5km. Jechałem praktycznie bez hamulców, hamowałem biegami i resztkami płynu, pompując po 5 razy paru tirowców mnie strąbiło, bo jechaem 40km/h, ale wszystko było OK.
                                                Rozumiem, ze przeglady robisz sobie sam? NIe widziales w jakim stanie sa hamulce? Zaapaeluje do Twojego poczucia oszczednosci - ile chcesz jeszcze tym autem zrobic kolejne 300 tys? Przypuszczam ze mniej. Wiec i tak tylko raz wymienisz tarcze czy
                                                zrobilbys to po 250 tys czy teraz. Tak wiec w tym przypadku bezpieczenstwo NIC Cie nie
                                                kosztuje

                                                Zamieszczone przez vasko
                                                Generalnie widok autka normalny, dół przedniego zderzaka lekko nierównomierny bo kilka krawężników mam na koncie.
                                                Cholernie nieskie są te Octy, to ich jedyna poważna wada. Dwa razy miske olejową urwałem.
                                                Istnieja tulejki do podnoszenia zawieszenia i oslony pod silnik - mam i polecam

                                                Komentarz

                                                • vasko
                                                  Classic
                                                  • 2007
                                                  • 27

                                                  #25
                                                  O stanie tarcz wiedzialem, można bylo przejechać na nich kolejne 100tys zanim by zaczeły pękać, ale wymienilem jak już robiłem okładziny z tyłu, bo przy hamowaniu lekko drgało koło. Jako ciekawostkę dodam, że miesiąc wcześniej robiłem przegląd i hamowanie na wykresach wychodziło idealnie.
                                                  A co do bezpieczeństwa i przeglądów... nawet przeglądy co parę km nie wykluczą awarii, tłoczek zawsze może się zepsuć, porzewody pęknąć, lub mechanizm dający ciśnienie rozczelnić itp...
                                                  Od tego są własnie czujniki poziomu płynu hamulcowego by alarmować.
                                                  Jakoś nie wierzę w to, że podczas okresowych przeglądów, mechanicy rozkręcaja i oglądają wszystko w aucie. No zwyczajnie nie wierzę.

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...