AWARIA SKODA OCTAVIA II FL 2009 Pilnie prosze o pomoc

[dp2]

_Monika_, efekt byłby lepszy gdybyś robiła to maszynowo a nie ręcznie. objechać całe auto ręcznie to dopiero wyzwanie tym bardziej brawo :wink: 50:50 najlepiej obrazują efekt.

ps. taki trik- jak myjesz koła myj je także tam głęboko tzn. myj całą szerokość felgi a nie tylko to co wystaje na zewnatrz- uzyskasz lepszy efekt :wink:

[damlas]

AWARIA SKODA OCTAVIA II FL 2009 Pilnie prosze o pomoc

Witam serdecznie, dzisiaj mialem przygode niemila dla mnie i dla autka. Juz opisuje co sie wydarzylo:
skoda octavia II FL 2009 r. czerwiec , 1.9 TDI 105KM BXE
3 tygodnie temu wymiana oleju filtru powietrza i oleju przebieg 35tys km
teraz obecnie 39 tys km , predkosc 90 km/h piaty bieg nagle delikatne szrpniecie zapalaja sie jednoczenie dwie kontrolki od grzania swiec i kontrolka esp obrotomierz spada na zero, auto jedzie nie zgaslo. Zatrzymalem sie wylaczylem silnik chwilke poczekalem i zapal auto odpalilo dodalem gazu auto zgaslo dwie kontrolki sie zapalily. Odczekalem godzine kilka prob autko zapalilo i zasiecilo sie esp grzanie swiec i silniczek , zgaslo. Przyjechalo assistance chceili mnie gdzies tam wywiesc daleko nie wiedomo do kogo zrezygnowalem. Sprobowalem zapalic udalo sie , przejechalem 30 km na mrugajacych kontrolkach swiec i oleju. na stale bylo wlaczone esp swiatelko i silniczek. Prosze o pomoc co to moze byc. auto zawiozlem do serwisu , dopiero beda go ogladac w poniedzialek, Prosze o pilna pomoc. Z gory dziekuje Pozdrawiam Damian

[loyd]

Masz gwarancje wal do ASO.

[damlas]

Wiem ze gwarancja ale co to moze byc?

[daszek]

Wiem ze gwarancja ale co to moze byc?

Może być wszystko (no może za wyjątkiem zawieszenia :wink: ).
Zgłoś się do wróżki, chociaż kto wie? Może na forum się jakaś znajdzie?

[damlas]

milo
Problem jest powazny dla mnie zwracam sie z prosba o pomoc w zdiagnozowaniu usterki tzn zebym byl przygotowany na poniedzialek wiedzial mniej wiecej co moze byc przyczyna i gdzie nalezy tej usterki szukac

[loru]

damlas, nikt ci tego nie powie co jest zwalone po samych kontrolkach, trzeba autko podpiąć pod VAG-a i wsio będzie jasne, dlatego daszek, proponował zwrócenie się do wróżki.

[damlas]

moze byc to cos powaznego?

[robekcool]

W aso zaczną od podpięcia testera do gniazda diagnostycznego znajdującego się pod kierownicą. Testerek poda usterkę i doradca z uśmiechem na ustach poinformuje Cię, że...
A że autko na gwarancji proponuję upomnij się o wózek zastępczy (oczywiście jeśli nie uporają się szybko z problemem). Dadzą radę :wink:

[daszek]

damlas, nikt ci tego nie powie co jest zwalone po samych kontrolkach, trzeba autko podpiąć pod VAG-a i wsio będzie jasne

Dokładnie. Na podstawie samych kontrolek można tylko stwierdzić, że silnik się zepsuł 8) reszta to wróżby.

[szkoda]

moze byc to cos powaznego?

może, jak również coś zupełnie niepowaznego

[ruwado]

Dokładnie jak piszą poprzednicy. Jak migają kontrolki, to przeważnie są dwa wyjścia:
- coś poważnego się zepsuło w elektryce lub w czymś sprzęzownym z urządzeniami elektrycznymi
- jakaś pierdoła, błąd itp.

Ale skoro autko gaśnie, to raczej jakiś feler jest. Sama kontrolka silniczka (check) - to może być niemal wszystko w układach sterujących elektryką, więc bez odczytu błędów z kompa nikt raczej nie zgadnie.

Grunt, że jest gwarancja!

Np. u mnie na przestrzeni 1 - 2 lat sama kontrolka check oznaczała:
- sonda lambda
- coś w układzie zapłonowym (wypadanie zapłonów)
- termostat z czujnikami
- wypięty przewód zapłonowy z jednego cylindra.
Więc jak Sam widzisz - tylko wróżenie z fusów na odległość.

[RS]

Myslę iz jedynym błedem co kolega zrobil , to ze jechał dalej wiedząc iz jest usterka . Jezeli samochód gasł tzn nie był w stanie dalej jechać ( nawet w trybie awaryjnym ). To mogło pogłebic potencjalną usterkę !!!!. Dziwne iz assistance chciało auto zabrac byle gdzie . Obowiazkem Skoda assistance jest dotransportowac uzytkownika do najblizszego ASO i załatwić auto zastępcze ( wprzypadku niemoznosci uruchomienia ), lub opłacić transport publiczny.

[damlas]

okazalo sie ze to kuna :0 przegryzla kable

[daszek]

okazalo sie ze to kuna :0 przegryzla kable

O, grunt, że to był czynnik zewnętrzny :wink:

[AdamB]

okazalo sie ze to kuna :0 przegryzla kable

zdarza się, kable smakują gryzoniom.

[winni77]

okazalo sie ze to kuna :0 przegryzla kable

Tak z ciekawości - skąd wiesz, ze to kuna, a nie np. szczur :diabelski_usmiech i jakie kable przegryzł zwierzak?

[ Dodano: 2010-02-23, 19:18 ]

może, jak również coś zupełnie niepowaznego

I tu kolega Szkoda, znów miał rację

[RS]

No to szczęście w nieszczęściu - Ot !!! objaw cywilizacji - Kuna zjada kable :-)

[damlas]

Kuna bo widzialem je kilka krotnie. Poza tym skubana jest znosila do samochodu roznego rodzaju rzeczy, plastiki , trawe, galazki

[bzyq_74]

damlas, za długo stałeś autkiem i kuna chciała się już osiedlić :diabelski_usmiech

A swoją drogą dobrze, że winą był futrzak, a nie człowiek :wink:

[SMOG_84]

damlas, miałem 3 miesiące temu podobny przypadek. Pewnego ranka jadąc z pracy zauważyłem brak przyspieszenia przy dodaniu gazu, tak jakby turbina nie zaskakiwała. Po oględzinach w ASO stwierdzono poprzegryzany przez gryzonia zestaw przewodów (w tym przewód podciśnienia od turbiny).

[loru]

okazalo sie ze to kuna :0 przegryzla kable

:szeroki_usmiech

[pawelrc]

Witam,
w moim przypadku (identyczna sytuacja - 1. szarpnięcie, 2. świecący się ESP, olej oraz świece) od czerwca tego roku ten sam błąd pojawił się już kilka razy, z czego w ciągu ostatnich tezech dni już dwa razy. Byłem już dwa razy na diagnostyce ale żadne błędy się nie zapisują. Zauważyłem tylko tyle, że błąd pojawia się zawsze na gorącym silniku. Kiedy wystygnie zero problemu.
Osoby które miały tego typu problemy proszę o kontakt. Co dokładnie należy sprawdzić, którą wiązkę, osprzęt, cokolwiek to było. Mój mail [email protected]
Uprzejmie proszę o kontakt.
Pozdrawiam, Paweł.

[starez]

apropo kun, strasznie nie przyjemne zwieraki.

spotkanie z nimi mialem w swoim vw t5 , kiedy to zaparkowalem w nocy po trasie poza garazem, a ze byla to zima, kuna znalazla sobie cieply nocleg gdzies w silniku. rano odpalajac auto zaczelo strsznie kopcic i dymic a na dodatek spadla moc oraz dziwnie zaczal swiszczec. co sie pozniej okazalo kuna przegryzla waz dolotowy do intercoolera, takze jak widac ten zwierzak upodobal sobie cieple silniki naszych samochodow

[Rekin Chlebojad]

tak dla sprostowania , to raczej nie kuna tylko fretka , dla przyjacoł tchórzofretka lub norka amerykańska(to co innego). A co do przygod ze zwierzakami, to ostatnio i u siebie nie wiem skad, nie wiem jak znalazlem pełno jakiejs siwej siersci pod maska na mojej filcowej obudowie akumulatora, i wygłuszeniu maski, a wczesniej w Hondzie miałem 3 X w ciagu doby przegryzione przewody od spryskiwaczy, i co ciekawe bylem 1.5 tyś km od domu a nigdzie tego dostac nie mogłem na miejscu.