[O2FL] rozbieranie lamp przednich

[precho]

No tak to jest jednemu podoba się córka a drugiemu teściowa :diabelski_usmiech

ale myślę że te czarne z czerwonym są git

Jak kupowałem swoje też miałem dylemat - standard czy czarne z czerwonym akcentem. Raz na mieście widziałem przykurzone czarne autko z czarnymi felami - czarne fele znikły na tle auta. Wyglądaja SUPER na czystym autku - i dlatego kupiłem zwykłe.

jak masz czarne fele to bardziej mobilizuje do częstego mycia autka :szeroki_usmiech

[szczepcio]

[O2FL] rozbieranie lamp przednich

Hej!
Mam takie pytanko do forumowiczów. Czy rozbierał już ktoś lampy przednie w O2FL? Chodzi mi o dostanie się do przezroczystego klosza od środka. Pasowałoby mi je rozebrać gdyż jakimś cudem gdyż.... kiedyś spadła mi zaślepka gumowa uszczelniająca te lampy (ta z tyłu co ją trzeba zdjąć żeby wymienić żarówkę)... nieświadomy jeździłem tak ze 2 miesiące i siłą rzeczy naszło mi tam różnych paproszków. W sumie nie dużo, ale denerwuje...
Czy jest tego jakieś rozwiązanie?

[loru]

nie wiem jak jest w O2lif ale sądzę że tak jak i w O2 przed lampy są nie rozbieralne, jak chcesz się bawić to długi patyczek na końcu zwinięta wata i płyn do czyszczenia okien oraz kapkę nabłyszczacza takiego o zmywarki żeby nie pozostawały smugi i wygrzebać te paprochy.

[Enriquez]

A nie lepiej wyjąć lampę, zanieść do domu i wypłukać z nabłyszczaczem?

[szczepcio]

Enriquez, a to nie pozalewam sobie tam tych wszystkich przewodów itd? i silniczka i takich rzeczy? w sumie pomysł nie głupi