witam.mam taki problem jadac z pracy zaświeciła mi sie kontrolka od ładowania,po sprawdzeniu miernikiem żeczywiście go nie ma kontrolka wcześniej mi nie migała a jedyny objaw to ciagle przełanczanie instalacji gazowej na benzyne.odnosnie tego problemu mam pytanie czy moge jechac autem 60 kilometrow bo wyjscia niemam i czy wiecie moze co z a usterka wynikneła.pozdrawiam
HI. Ja miałem niedawno taki problem bo zerwał mi sie pasek. Śmiało przejechałem 30 kilometrów (co prawda wszystkie możliwe odbiorniki prądu wyłączyłem) i następnego dnia moja octavka jeszcze samodzielnie odpalila i dojechałem do mechanika.
HI. Ja miałem niedawno taki problem bo zerwał mi sie pasek. Śmiało przejechałem 30 kilometrów (co prawda wszystkie możliwe odbiorniki prądu wyłączyłem) i następnego dnia moja octavka jeszcze samodzielnie odpalila i dojechałem do mechanika.
ale tutaj masz jeszcze świece :idea:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
mialem podobny przypadaek jeszcze w Felicji na jesieni zeszlego roku
(skopstal sie regulator) i moge powiedziec ze przejechalem ok 30km (na szczeszcie 'kaputt' bylo 10 metow od chalupy). gdybym pokapowal sie wczesniej i wylaczyl swiatla, nie uzywal wycieraczek i dmuchawy pewnie zajechalbym nieco dalej .....
objawem ze aku niedlugo wyzionie ducha jest to ze samochod staje sie coraz bardziej mulowaty (instalacja zaplonowa wzbudza sie niby i przy 9-10V, ale iskra nie ma juz pelnej mocy) i coraz trudniej wkrecac sie mu na wyzsze obroty.
jesli po drodze masz jakies stacje benzynowe to mozesz zabrac prostownik ze soba i pare razy zatrzymac sie na hot-doga, mozesz rowniez jako 'backup' zabrac jakis drugi akumulator.
..... ale troche adrenaliny bedziesz mial
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
A ja przejechalem felicja niecale 5 km...Wszystko zalezy od stanu akumulatora!!! Poza tym brak ladowania nie wystepuje od razu,najpierw jest mniejsze (slabsze ladowanie),wiec jak juz nie masz kompletnie ladowania,to mozesz miec czesciowo rozladowany akumulator...
Ciut ryzykowna sprawa...
Albo choc naladuj do oporu akumulator przed jazda.Ja bym radzil jednak holowanie,albo naprawe na miejscu.
Benzyną 60km to raczej niemożliwe. Mnie się udało 25km na prawie nowym akumulatorze i wszystko co elektryczne powyłączane. Ostatni kilometr już na holu. Podejrzewam, że aku masz podobne do mojego.
Co do usterki to najczęściej chyba pada regulator napięcia (koszt koło 150-170pln + wymiana).
A jak już alternator wyjęty a samochód ma dużo nalatane to można wymienić łożyska.
Ostatnio robiłem to u siebie w zeszłym tygodniu przy przebiegu ok 200tys.
jednak occia dala rade{kontrolka swieci na stale a aku nowy} przy finiszu zapalila sie kontrolka od abs ale po wylaczeniu świateł zgasła do poniedzialku odpoczywa i do doktora.
Komentarz