Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Osad przy korku od oleju

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Osad przy korku od oleju

    greszczyn, z checia bym pojawil sie na spocie ale w tej chwili jestem pare tysiecy km od ojczyzny no i nie dam rady :wink: Wracam 12 kwietnia (sroda), to moze w czwartek 13 :?: cos by sie udalo zrobic/zorganizowac? Wiem, ze to dalekosiezne plany ale jak na razie to ja nie mam innego wyjscia. W piatek znow jade do tesciow :evil: tak wiec powazna sprawa i znowu bede uziemiony. Czyli jak dla mnie, to luzny bede po Wielkanocy.

    Zamieszczone przez greszczyn
    na wymiany oleju możesz śmiało jeżdzić do serwisu . Masz benzynę więc nie wiem , czy musisz koniecznie wymieniać na motula .
    Co do Motula to, heh naczytalem sie ze jest olej niezmiernie gitowy - lepsze smarowanie, lepkosc, obniza temp. silnika i zmniejsza spalanie nawet w benzynowych no i wogole. A, ze jestem taki, ze lubie zapobiegac, a nie naprawiac wiec staram sie unikac pozornych oszczednosci. Tak mi sie zdaje 8) W serwisach w 3miescie spuszczaja olej czy "wysysaja" jakas ssawa?

    Czyli podsumowujac:
    Opony i felgi CNF
    Motul i inne Strefa Tuningu lub wygrzebane w sieci: P.H.U. LAMBER
    P.H.U. LAMBER
    Adam Leśniak
    ul. Władysława IV 21, Sopot
    tel.: +58 555 02 55
    A hamownia (jak dla mnie to tylko tak dla sprawdzenia ;-)) Promocja na hamowni w Trójmieście 25.06.2005 40zł.Od auta

    To do zobaczyska w kwietniu!! A na forum to se jeszcze pogadamy. W kazdym razie ja pewnie bede sie jeszcze o cos pytal...

  • #2
    Osad przy korku od oleju

    Od jakiegos czasu zauwazylem, ze w mojej octavce (1.6 103KM 1998r. 125 tys. KM) pod korkiem od oleju zaczal sie zbierac (w nieduzych ilosciach) zoltawy nalot (cos jakby pianka). Zaczelo sie to dziac od nastania mrozow. Czy jest to normalny objaw przy niskich temperaturach czy moze byc to zwiazane z ubywajacym plynem chlodzacym (plama na miejscu parkingowym)?

    Dzieki za odpowiedz.
    Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.

    Komentarz


    • #3
      Re: Osad przy korku od oleju

      Zamieszczone przez the_maniek
      Od jakiegos czasu zauwazylem, ze w mojej octavce (1.6 103KM 1998r. 125 tys. KM) pod korkiem od oleju zaczal sie zbierac (w nieduzych ilosciach) zoltawy nalot (cos jakby pianka). Zaczelo sie to dziac od nastania mrozow. Czy jest to normalny objaw przy niskich temperaturach czy moze byc to zwiazane z ubywajacym plynem chlodzacym (plama na miejscu parkingowym)?

      Dzieki za odpowiedz.
      jezeli byloby to zwiazane z ubywajacym plynem chlodniczym to nie przez "plame" tylko wtedy jezeli plyn przedostaje sie do oleju (uszczelka pod glowica).
      ale jesli jezdzisz na krotkich trasach w miescie, to chyba moznaby bylo przyjac, ze ten osad to "norma" IMHO.
      pzdr!
      saport techniczny baj DGW
      była BKD+DSG '05 120kkm
      była BXE '08 190kkm
      no i nie ma :-)

      Komentarz


      • #4
        Ostatnio to raczej krotkie trasy w miescie... dzieki

        Pozdrawiam!
        Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez the_maniek
          Ostatnio to raczej krotkie trasy w miescie... dzieki

          Pozdrawiam!
          no wlasnie
          obserwuj zuzycie plynu i spaliny (dymi na bialo - oczywiscie juz po rozgrzaniu silnika - przy przeciekajacej uszczelce), polecam jeszcze ten temat: ]KLIK!"] Forum - Octavia Club Polska
          saport techniczny baj DGW
          była BKD+DSG '05 120kkm
          była BXE '08 190kkm
          no i nie ma :-)

          Komentarz


          • #6
            Re: Osad przy korku od oleju

            Zamieszczone przez the_maniek
            Od jakiegos czasu zauwazylem, ze w mojej octavce (1.6 103KM 1998r. 125 tys. KM) pod korkiem od oleju zaczal sie zbierac (w nieduzych ilosciach) zoltawy nalot (cos jakby pianka). Zaczelo sie to dziac od nastania mrozow. Czy jest to normalny objaw przy niskich temperaturach czy moze byc to zwiazane z ubywajacym plynem chlodzacym (plama na miejscu parkingowym)?

            Dzieki za odpowiedz.
            Mam oct. z podobnym silnikiem - powiedz mi czy masz luźny moduł wlewu oleju do silnika? Jak dokręcasz korek to są luzy czy stoi sztywno?

            Komentarz


            • #7
              Mam oct. z podobnym silnikiem - powiedz mi czy masz luźny moduł wlewu oleju do silnika? Jak dokręcasz korek to są luzy czy stoi sztywno?
              Raczej powiedzialbym ze sie nie rusza.

              Co do tego linku... no plynu chlodzacego mi ubywa (jakis 250ml na miecha)... zreszta widac, ze jest przeciek gdzies, bo jest plama na miejscu parkingowym (bylem w ASO na prezegladzie i nic mi zaden na ten temat nie pisnal, ale to chyba inny temat) i sie zgubilem... czy to mozliwe ze to uszczelka pod glowica poszla? Co do dymku z rury wydechowej to owszem jest bialy, ale inni uzytkownicy przy tych mrozach maja taki sam kolorek (albo mam cos ze wzrokiem - a to mozliwe ;P). A jesli bylaby to uszczelka to ktos moze sie orientuje ile kosdztuje wymiana w wawie?

              Dzienx i pozdro!
              Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez the_maniek
                Co do dymku z rury wydechowej to owszem jest bialy, ale inni uzytkownicy przy tych mrozach maja taki sam kolorek
                heh, no jasne, ze wszyscy maja bialy dym z wydechu
                dlatego mowie, ze musisz patrzec na dobrze rozgrzanym silniku
                saport techniczny baj DGW
                była BKD+DSG '05 120kkm
                była BXE '08 190kkm
                no i nie ma :-)

                Komentarz


                • #9
                  biały osad na korku

                  siema.miałem to samo w nowej fabi,jeden mechanior mi powiedział że to od jazdy na niedogrzanym silniku na krótkich odcinkach-chodzila ok przez 3 lata,nie martw się na wiosne to zniknie k
                  X1 20d s-drive m-pakiet i Ducato 100 Multijet...Skode miło wspominam

                  Komentarz


                  • #10
                    Tak chyba bylo i poprzedniej zimy... nalot zniknal wraz z nadejsciem wiosny...

                    Wielkie dzienxy dla wszystkich,
                    POZDRO!
                    Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.

                    Komentarz


                    • #11
                      Jeżdżę w większości po mieście i na korku też mam taki nalot, płynu nie ubywa, stan oleju w normie, żadnych wycieków więc spokojna głowa.
                      OCP o/Jaworzno

                      Komentarz


                      • #12
                        U mnie to samo co u Listek. Zółtawy nalot na korku, płyn w normie olej też.
                        Gadałem z mechanikiem i powiedział że tak sie dzieje własnie jak jeżdzi sie na krótkich dystansach.

                        Nie ma sie czym przejmowac :P
                        DACAR.team

                        Komentarz


                        • #13
                          to od jazdy na krótkich trasach na zimnym silniku, tak jak przedmówcy pisali - nie ma sie czym martwic k
                          Zapraszam na www.rebel-tuning.com

                          Komentarz


                          • #14
                            Ja znalazłem taki smalec pod korkiem przedwczoraj, przy wymianie oleju. Kazano mi wymyć korek, przejechać 100 km cięgiem na ciepłyn silniku i sprawdzić, czy pomoże. Po 100 km - silnik ciepły!, pod korkiem znowu osad. Wytarłem, jadę dalej. No i piana z powrotem jest. Na bagnecie sam olej. Płyn chłodniczy - nie jestem pewien. Co robic?

                            Komentarz


                            • #15
                              Ja dorzucę swoje: kiedyśbyłem na tyle naiwny żeby dolewać ulepszacze do oleju - na przykład ten pseudospecyfik w czerwonym pudełku reklamowany niegdyś przez Hołowczyca. Jeszcze się nie obudziłem i nie pamiętam nazwy, motorlife czy jakoś tak. I właśnie po tym smalec gromadził się hucznie, nie tylko kiedy było zimno. Nie po to olej ma optymalny skład, żeby go jeszcze na własne oko ulepszać. A motoflife może się przydac, kiedy w środku pustynie pęknia miska olejowa, wtedy lejemy i jedziemy do najbliższego życzliwego...

                              Komentarz


                              • #16
                                Podzielę się swoimi doświadczeniami z "majonezem" pod korkiem.
                                Sytuacji doświadczyłem w Golfie IV 1.4 benz 75KM.
                                Jeśli wszystko jest w porządku, to przegonienie auta w trasie powinno majonez usunąć, jeśli nie usuwa (a było tak u mnie), problem prawdopodobnie z uszczelką pod głowicą. Wymiana z planowaniem kosztowała mnie 500PLN u znajomego mechanika.
                                I bardzo ważna sprawa, o której wcześniej nie było - problem odmy. W 1.4 to standard, w 1.6 podejrzewam, że dużo rzadziej występuje, ale warto uważać. Otóż ten majonez lubi zamarznąć i zapchać odmę. Przedmuchy nie są odprowadzane spowrotem na filtr, robi się gigantyczne ciśnienie i olej wywala bagnetem.
                                Mi kilka razy w trasie (po 20km) auto odmówiło posłuszeństwa. Rozwiązaniem była jazda w zimę z wyjętym bagnetem lub odłączenie odmy (nie zgodne z przepisami).
                                Dziś wiem, że w razie takiej awarii można po prostu uzupełnić olej (oczywiście odpowiednim) i wyjąć bagnet i śmigać. Wcześniej nie wiedziałem i dwukrotnie miałem awaryjne holowanie przy -25C.

                                Pozdro.
                                Jestem wdzięczny - wdzięczność i podziękowania w sieci - za co być wdzięcznym

                                Komentarz


                                • #17
                                  Ale wymiana uszczelki po 45 tysiącach kilometrów, z tego tylko 2o tys. na LPG? No tego się nie spodziewałem zmieniając Dełu na Skodę...

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Moje problemy zaczęły się ok. 15kkm po instalacji gazu (ale było już 140kkm całości). I po tych doświadczeniach postanowiłem, że już więcej gazu nie założę.
                                    Jestem wdzięczny - wdzięczność i podziękowania w sieci - za co być wdzięcznym

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Zamieszczone przez rustyred
                                      Ale wymiana uszczelki po 45 tysiącach kilometrów, z tego tylko 2o tys. na LPG? No tego się nie spodziewałem zmieniając Dełu na Skodę...
                                      Nie musi być temu winna Skoda, a tylko instalacja gazowa. U mnie w P106 po założeniu instalacji też miałem wymianę uszczelki i planowanie głowicy. Nie wiem czy to prawda ale gazownik mówił, że jeśli jest źle dobrana lub ustawiona instalacja to wówczas jest większa temperatura spalania i to powoduje wypalenie uszczelki, wykrzywienie głowicy

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Niby tak. Ale taka sama instalacja (sekwencja, któraś-tam generacja) w Matizie działała jakby lepiej...
                                        P.S. Jak robisz takie spalanie? W mojej drugiej Skodzie TDI mam 6,7?

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Nie wiem jak jest z sekwencją ale starszej generacji instalacja nie zawsze działała tak samo z różnymi silnikami. Szczególne znaczenia miała pojemność i moc.

                                          Jeśli chodzi o spalanie to 70% to trasa i jazda zawsze z małym dzieckiem na pokładzie więc lekka noga

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            U mnie sprawa wygląda trochę drastyczniej i mam przysłowiowego "PIETRA". Pod korkiem do oleju smalec około 0,5cm, w wlewie do oleju smalec około 1cm. Po wyjęciu bagnetu oleju jest w normie ale widzę białe kropki smalcu. Jeśli wiecie co jest grane to proszę o pomoc.
                                            Pragnę zaznaczyć że od 2 tygodni pogoda na minusie a ja autkiem tylko do pracy 5km i z pracy do domu. Jedyny dłuższy wyjazd to tydzień temu na narty 70km w jedną stronę (ale wtedy nie patrzałem czy był smalec)
                                            adrian

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              to wlaśnie dla tego że silnik jest nie dogrzany i coś tam się skrapla i zastyga tak mi gazownik tłumaczył
                                              BYŁA o1 rs
                                              BYŁA o2 1.6
                                              JEST S2 kombi Platinum 2.0 tdi 170 KM DSG

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Zamieszczone przez skrobale
                                                Pod korkiem do oleju smalec około 0,5cm, w wlewie do oleju smalec około 1cm.
                                                Zamieszczone przez skrobale
                                                Pragnę zaznaczyć że od 2 tygodni pogoda na minusie a ja autkiem tylko do pracy 5km i z pracy do domu.
                                                ...i masz odpowiedź. Para wodna się skrapla na krótkich odcinkach (gdy silnik nie jest w pełni porządnie nagrzany) i miesza o cząstkami oleju.
                                                Wlew oleju w 1.6 ma właśnie taki kształt sprzyjający temu zjawisku, bo jest wydłużony ku górze i tam chłodniejszy niż reszta górnej części silnika i to powoduje skraplanie wilgoci która naturalnie poprzez różnicę temperatur panuje w silniku, co jest szczególnie bardziej odczuwalne w okresie jesienno-zimowym zwłaszcza jak temp. jest poniżej 0st.C.
                                                Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień:
                                                http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
                                                Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Tworzy się po prostu emulsja para wodna-olej, która ma wyższą temperaturę krzepnięcia niż olej a co za tym idzie, może doprowadzić w skrajnych przypadkach do niedrożności układu odpowietrzania skrzyni korbowej :!: Dlatego też wskazane jest okresowe "dogrzanie" silnika w czasie jazdy w cyklu pozamiejskim.
                                                  Antyfotoradar Valentine1
                                                  Harry II Classic+Sirio ML145

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X