Zerwany gwint spustu oleju

[mcytrus]

ja jednak studiuje

zupełnie niepotrzebnie - Kubica nie studiował a dziennie zarabia ponad 80k PLN :twisted: od samego renaulta* nie licząc
innych akcji reklamowych

ja sobie już jakiś rok temu wymyśliłem jak samochód będzie wyglądał i niestety jak już się zacznie zmieniać to trzeba skończyć - inna sprawa że te nakładki już od zimy u mnie leżały (wraz z innymi rzeczami) i się sezonowały czekając na przyciemnione szyby bo jedno bez drugiego nie miało sensu - jest też w tym wątku jak i w strefie serwisowej zdjęcie bez tych nakładak







*(czytać jak napisane, po polskiemu)

[bergson]

Zerwany gwint spustu oleju

Witam.Dziś podczas wymiany oleju przekreciłem gwint w misce olejowej(aluminiowej),ma ktoś jakiś pomysł jak to naprawić bo olej zaczyna już kapać.

[flakum]

moze silikon dalby rade to uszczelnic...pod warunkiem ze nie jest mocno przekrecony gwint... to tak doraznie...lub sprobowac rozgwintowac miske na wieksza srube...

[kriss78mlody]

Miałem taki sam przypadek podczas ostatniej wymiany oleju.
Zakupiłem nowy korek + nowa podkładka miedziana i odrobina silikonu wysokotemperaturowego odpornego na olej.
Odtłuściłem posmarowałem lekko z obu stron podkładke i wkreciłem odczekałem dobę wlałem olej do dzis bez wycieku.
Nie wiem co mnie czeka przy następnej wymianie.
pzdr

[bergson]

Ktos mi kiedyś mówił o jakiejś masie uszczelniającej.

[JanuszSz]

bergson, A może taki patent,opracowany przez kolegę z forum:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=11734

[bergson]

Który z tych uszczelniaczy bedzie dobry http://www.rufus.pl/loctite/?uszczel...800jrgukjpqmd0

[Pawko]

Moim zdaniem, może by pomogłą metoda na hydraulika
Czyli troszke podwinąć śrube, oczywiscie jest to druciarstwo

[alfee]

bergson, Miałem dokładnie to samo kilka dni temu w sharanie. Pomógł gwintownik i większy korek (od fabii) I na następne kilkanaście wymian jest spokój. Te aluminiowe miski już tak mają, że gwinty się ścinają po iluś wymianach. Trzeba rozwiercić i przegwintować na większy korek.

[Arek]

bergson, Miałem dokładnie to samo kilka dni temu w sharanie. Pomógł gwintownik i większy korek (od fabii) I na następne kilkanaście wymian jest spokój. Te aluminiowe miski już tak mają, że gwinty się ścinają po iluś wymianach. Trzeba rozwiercić i przegwintować na większy korek.

dokładnie to samo jest u mnie

[strazakp]

ja też tak miałem...wymieniłem miskę na nową.

[tryton]

a może ten sposób będzie przydatny http://www.motogen.pl/artykuly/porad...ntu,art14.html

[DGW]

alfee, ale wiesz, że to jest dosyć niebezpieczne ponieważ gdy nie ściągasz miski przy gwintowaniu, opiłki ALu wpadają do niej.
Moim zdaniem wykonanie takiej operacji w sposób dokładny wiąże się z demontażem michy a w takim przypadku lepiej zmienić ją na nową

[Arek]

U mnie byla zdjęta żeby prze gwintować :diabelski_usmiech

[alfee]

alfee, ale wiesz, że to jest dosyć niebezpieczne ponieważ gdy nie ściągasz miski przy gwintowaniu, opiłki ALu wpadają do niej.
Moim zdaniem wykonanie takiej operacji w sposób dokładny wiąże się z demontażem michy a w takim przypadku lepiej zmienić ją na nową

Wszystko się zgadza, ale jak nie ma czasu na takie zabawy, to niestety trzeba "na samochodzie". Zresztą wierzę, że zabierak gwintownika wyłapał większość opiłków a to co wpadło, to zostanie na filtrze oleju. Jak nie, to aluminium jest na tyle miękkie, że nic nie powinno się stać od drobinki wielkości łebka od szpilki.

[kecaj]

Możesz to zrobić POXIPOLEM ze śrubą. Tworzy on bardzo mocna strukturę i po wyschnięciu możesz wykręcić śrubę, która bedzie służyła tobie za korek. Patent przerabiany w ciężarówkach i sprawdzony. Czas pracy około 1 godziny ze schnięciem.

[leo111180]

Jeśli mogę coś doradzić?
z tym gwintowaniem troche" ryzykowne", ale jak już to proponuje nasmarować gwintownik smarem(opiłki bedą sie trzymać),a potem przelać trochę oleju przez silnik. to co zostanie powinno spłynąć.

[adamo64]

Z tym poxipolem to wydaje mi się że nie będzie się chciał trzymać na olejowej powierzchni i bywa tak że może po prostu się ukruszyć.
U mnie mechanik wymienia olej przez odsysanie bo mówi że z tymi korkami tak bywa często i ma już tego dosyć :wink:

[Krzysiek67]

Też mnie to spotkało. W ASO jakiś super spec trochę przekręcił gwint, a ja przy następnej wymianie dokończyłem go. Pierwsza próba była taka jak u "Pawko" na hydraulika. Ale okazało się, że gwint jest za słaby i pojawiły się wycieki. Skutecznym rozwiązaniem okazało się gwintowanie gwintownikiem nr 12. Tylko trzeba uważać bo łatwo zerwać aluminiowy gwint. Należy to robić delikatnie po spuszczeniu starego oleju. Po zakończeniu gwintowania trzeba wlać co najmniej od 1 - 2 litry starego oleju w celu przepłukania ewentualnych opiłków. Odczekać aż reszta oleju odcieknie. operacja gwintowania to połowa sukcesu. Należy zakupić srubę fi 12 o odpowiedniej długości takiej jak oryginalny korek. Jeżeli nie ma takiej to dociąć z dłuższej pamiętając o ogradowaniu końcówki. Jeszcze potrzebna jest uszczelka. Oryginalnie przy każdej wymianie oleju stosowany jest nowy korek z nowym pierścieniem uszczelniającym. Ja zastosowałem uszczelkę typu hydraulicznego taką jak w holendrach. Jest bardziej podatna na ściskanie. Należy pamiętać o sile dokręcania korka. Fabryka zaleca w naszych silnikach siłę dokręcenia o wartości 30 N.m. Powodzenia.

[leo111180]

Ja ze swojej strony mogę dorzucić tyle.
Gwintując w misce na większy rozmiar, a nie wyciągając jej spróbuj znależć gwintownik
namagnesowany.Ciężko z tym może być,więc nasmaruj zwykły smarem, a opiłki będą
się do niego kleić.Po robocie przelej przez silnik trochę oleju(może być ten spuszczony)
a reszta opiłków powinna spłynąć.I po problemie.(SZKOŁA STARYCH MECHANIKÓW)
POZDRAWIAM

[gregorianin]

Namagnesowany gwintownik aluminiowych opiłków nie wyłapie :-)
ja wpycham szmatę do miski, gwintuję a potem łapię szczypcami tą szmatę i wio... :-)

[adamo64]

Czyli co gwintujesz poprzez szmatę :?:

[gregorianin]

Nie no skąd :-)
Szmatę śrubokrętem wpycham do miski (całkiem do środka), gwintuję normalnie a potem ją wyciągam z opiłkami.

[Agamek12]

Koledzy, podłączę się pod temat. Dziś zobaczyłem, że mój (były) mechanik podczas ostatniej wymiany oleju (4 dni temu) przekręcił gwint w misce olejowej - przez pół dnia nakapuje plama Magnateca o średnicy około 5cm. W związku z tym chyba kupię nową miskę i założę u (nowego) mechanika. Pytanie jest takie: ile mniej-więcej zapłacę za wymianę miski w 1.6i?
Oczywiście mój (były) mechanik nie poczuwa sie do winy...

[Maicroft]

A uszczelke dal nowa ?? Czasem mozna dac dwie i tez problem znika. Po co odrazu zmieniac miske. Mozna rowniez przegwinotac otwor na jeden rozmiar wiecej i zmienic korek.