Amortyzator napinacza paska alternatora do wymiany

[eroberto1]

Chłopaki ostatnio mierzyli 1.6 i 1.9 też jakąś tam magiczną machiną i wychodziło im coś ok 10, czyli jakieś ok 1,5 sekundy mniej niż katalog. Jak do tych 6,99 tutaj dodamy te półtorej sekundy, to moim zdaniem otrzymamy te realne 8-8,5 sekundy, bo tyle uważam, że ten samochód powinien mieć
Oczywiście przy założeniu, że kolega Artur te zmiany robi naprawdę szybko :diabelski_usmiech

[sandokan4]

Amortyzator napinacza paska alternatora do wymiany

Witam.
Objawy: rezonans i dziwne terkotanie po prawej stronie pod maską.
Podjechałem do mechanika i stwierdził j.w.- padł amoryzator napinacza.
Twierdzi,że to nie jest niebezpieczne i nie wymaga natychmiastowej naprawy.
Czy to prawda? Troche się niepokoję. Wkrótce zbliża się limit km do wymiany paska rozrządu, więc zanim zakupię części to chciałem pojeżdzić te kilka dni - czy nic się nie stanie, czy lepiej z auta już nie korzystać przed wymianą?
Może jakies sugestie jaki i gdzie kupić napinacz?

[Marek0]

W szkodniku masz dwa paski jeden od alternatora a drugi rozrządu. Więc niech się gostek określi o ktory pasek chodzi. Jeśli co podejrzewam chodzi o napinacz paska alternatora to można spróbować to naprawić. Często wyrabia sie tam mocowanie śruby owego napinacza. Można tez poszukać samego amortyzatorka ale kupno graniczy z cudem.
http://moto.allegro.pl/item947894051..._tdi_leon.html ja kupiłem ten, zresztą nie do końca potrzebnie bo popiskiwal pasek rozrządu ( nie lubi mrozów ). Sprawdź dokładnie, niech mech. wyciągnie i dobrze sprawdzi.

[sandokan4]

Wygląda tak jak na zdjęciu.
Część luźno drgająca /skacząca w pionie/,to widoczna guma która u mnie jest jakby dłuższa /rozciągnięta i ślady oleju w tym miejscu.
Dzwoniłem do mechanika aby sie upewnić i oczywiście ja namieszałem - mam do wymiany cały napinacz paska alternatora gdyż samego amortyzatora nie dostanę prawdopodobnie.

[Tomek_dx]

sandokan4, Wpisz w szukajce "sprzęgiełko alternatora". Sam napinacz zazwyczaj pada dlatego że zaciera się sprzegiełko. Jak tylko wymienisz napinacz to w 90% za parę miesięcy znów sie rozsypie. (już to przerobiłem i mam 250 pln w plecy)Po prostu zacierające się sprzęgiełko powoduje zbyt duże drgania które rozwalają amortyzator napinacza.
Co do tego czy możesz z tym jeździć to zależy od wielu czynników. Poczytaj na forum są opisane przypadki zatarcia sie rolki zwrotnej czy napinacza co prowadzi do zerwania paska alternatora a ten po zerwaniu uderza i łamie plastikową osłonę paska rozrządu i się w niego wkręca doprowadzając do zerwania rozrządu i silnik do remontu. Oczywiście to pewnie scenariusz 1% przypadków ale zdarza się i jest opisany na forum.
jak chcesz mieć wszystko zrobione na 100% na kolejne ponad 100tys km to kupujesz:
1) Koło pasowe alternatora ze sprzegiełkiem (w oryginale robi je firma INA)

http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=1566#

2) Rolkę odwracajacą (jak masz klimę) niewiele kosztuje a wymieniasz komplet części u mnie miała duże luzy ale okazało się to dopiero jak ja wyciągnąłem

http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=2156#

3) Napinacz paska wielorowkowego (oryginał też robiony przez INA)

http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=433

i dobry pasek

Po takim zabiegu masz spokój na ponad 100tys km. Oczywiście mozna to zdjąć i załozyć bez problemu przy wymianie rozrządu

[endryu]

miałem tą samą usterkę z amortyzatorem napinacza. Po konsultacji z mechanikiem wyminiłem napinacz, sprzęgiełko alternatora i rolkę prowadzącą. Te elementy wymienia się razem, jeżeli jest już sporawy przebieg tych elementów (tak stanowi instrukcja serwisowa). Warto przy tym zweryfikować stan paska wielorowkowego, bo też może być do wymiany (trzeba zajrzeć na jego wewnętrzną stronę, na której widać nacięcia-naderwania po drobnych kamyczkach).

[sandokan4]

Pasek powinien być w porządku gdyż wymieniałem jesienią.
Części ok 500zł - ile mniej więcej mogę zapłacić za wymianę?

[Udesky]

Warto wymienić cały napinacz i przy okazji sprawdzić czy sprzęgło alternatora vel. koło pasowe alternatora jest OK (ma się kręcić tylko w jedną stronę). Mówię to dlatego, że nie tak dawno też zwlekałem z wymianą napinacza, aż 3 dni przed jego wymianą zatarło mi się jego kółko. Zerwało mi pasek, stopiło rolkę prowadzącą alternatora.
Za części dałem (wszystko INA):
- napinacz 199zł
- koło pasowe 125zł
- rolka prowadząca 69zł
- pasek Contitech 50zł
- robocizna coś ok 200 - 250zł
Zrobiłbym to sam, ale myśl o próbie wymontowania alternatora w temp -5'C i później jeszcze mocowanie z kołem pasowym, mnie zniechęciła.
Moim zdaniem warto kupić wszystkie w/w części i mieć spokój na kolejne 100 - 150kkm.

[endryu]

ok 100 zł. powinno być max.
(300 zł. płaciłem za wymianę rozrządu i w tym w/w elementy były wymienione)

[sandokan4]

Udesky napisz jeszcze gdzie uzyskałeś takie ceny - czy kupiłeś od kolegów z forum? Może jakiś namiar. Chętnie kupię komplet.

[Udesky]

Kupiłem na allegro. Od kolesia, który miał napinacz INA po 199zł. Zatelefonowałem do niego i domówiłem resztę części. Pamiętam, że dostałem je bardzo szybko, bo brałem za przelewem.
Kupiłem od tego:

http://allegro.pl/item956221536_napinacz_paska_pk_audi_a3_cordoba_octavia_bora_ina.html

Choć jak widzę to ceny mu trochę podskoczyły.

[martinovicz]

Tomek_dx pisze: 1) Koło pasowe alternatora ze sprzegiełkiem (w oryginale robi je firma INA)
http://www.skodaczesci.pl...sc.php?id=1566#
2) Rolkę odwracajacą (jak masz klimę) niewiele kosztuje a wymieniasz komplet części u mnie miała duże luzy ale okazało się to dopiero jak ja wyciągnąłem
http://www.skodaczesci.pl...sc.php?id=2156#
3) Napinacz paska wielorowkowego (oryginał też robiony przez INA)
http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=433 [/quote]

witam, naczytałem sie troszkę dziś i Ty jako pierwszy piszesz o rolce odwracającej.
wydawało mi sie że w OI z silnikiem ASV 110KM jest tylko napinacz (rolka prowadząca z amorkiem) i kolo pasowe altka (tzw sprzęgielko) ale rolki odwracacąjecj nigdzie nie wyczaiłem. jeśli się myle wdzieczny bede za naprowadzenie mnie na właściwy trop
pozdrawiam
Marcin

[songohou]

Rolkę odwracającą masz jeżeli jest klima, w opcji bez klimy nie ma rolki odwracającej.

[martinovicz]

Dzięki już znalazłem w moim asv rolkę, mam oczywiście klimę.
jednak luzu na niej żadnego wyczuwalnego nie odkryłem, podobnie jak na rolce napinacza, natomiast amortyzatorek sie "zsiusiał" , bo go prawdopodobnie zatarte sprzęgielko alternatora załatwiło. sam Amortyzator firmy Meyle + sprzęgło INA już w drodze.
a powiedzcie panowie jakim kluczem to sprzęgiełko od altka odkręcić? do tego trzeba wyjąć altka, wiec w którą strone? dołem wykręcając sprężarkę czy górą, odkrecając to ustrojstwo co jest nad altkiem? za porady bede wdzieczny. pozdrawiam

[songohou]

Jeżeli masz dłuższą chwilę na zabawę (ze dwa dni) to możesz samemu, jeżeli nie posiadasz tyle wolnego czasu to mechanior zrobi to za ok 100 zeta. Ja altka wyciągałem odpinając najpierw przewód od płynu chłodzącego, demontując rurę od IC i ogólnie kupa paluszkowej roboty żeby go wytargać, a potem jeszcze kupa zabawy żeby sprzęgło zdjąć z altka. Napinacz ściągałem kluczem 13 na grzechotce - 3 śruby.

[Krzycho-63]

a powiedzcie panowie jakim kluczem to sprzęgiełko od altka odkręcić?

Np. takim:

http://moto.allegro.pl/item1118457319_klucz_do_alternatora_bosch_valeo_hazet.html

do tego trzeba wyjąć altka, wiec w którą strone?

Można bez wyjmowania.

[Space99]

Wymieniłem ostatnio napinacz i od razu po wymianie mocne drgania na nim (czyli bez zmian). Po około 500km amortyzatrorek wylał bo po kilku minutach pracy robił się gorący.
Za radą z tego tematu zabrałem się za rolke alternatora (sprzęgło jednokierunkowe) i faktycznie miało zapieczony wolny bieg.
Wymiana rolki i amortyzatorka i nastała błoga cisza
Nic się nie tłucze i nie skacze, amortyzatorek może odsapnąć. Autko ma przejechane jakieś 120tyś o ile to prawdziwy przebieg i raczej jest to pierwsza wymiana sprzęgiełka.
Dzięki za rady osób które odrazu zwróciły uwage na rolke (Tomek_dx).

[Gość]

wystarczylo poczytac troche tematow odnosnie napinacza i sprawdzic przy robocie odrazu sprzegielko, bo inaczej wymiana napinacza nie ma sensu. Ja wymienilem jedno i drugie odrazu bo oczywiscie sprzegielko bylo w rozsypce.

[Space99]

no tak ale zrobiłem to za bardzo schematycznie bo w poprzedniej padł napinacz jak rolka jeszcze była cała (lub ktoś wymeniał). Popatrzyłem... tłucze się amortyzatorek więc wymieniłem napinacz nie patrząc na rolke.
Teraz już wiem :szeroki_usmiech