[O1] octavia 2.0 elegance

[Shadow]

Mihau: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=530215#530215
Maru 123: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=24786&start=0
_tm_: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=26695&start=0
blind_walker: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=31342&start=0

[schabi1]

[O1] octavia 2.0 elegance

Witam Pieknie...

Mam w mojej octavi taki mały problem...
Podczas cofania przy nacisnięciu hamulca słychac dośc głosny metaliczny stuk z przedniego lewego koła,stuk ten słychac na skręconych i wyprostowanych kołach...
Obydwa wachacze zostały wymienione na nowe wraz z łącznkikami stabilizatora,końcówki przekładni są ok...
Co to moze byc ?

[Angel]

Przegub. W ten sposób daje znać o sobie że już ma dość.

[leszekmw]

schabi1, możliwe mocowanie amortyzatora u góry, może coś z prowadnicami klocków lub zaciskami . jeżeli jest to pojedyncze stuknięcie to na przegub trochę dziwny objaw..ale maszyna to maszyna.
a czy po takim stuknięciu przy cofaniu masz takie samo przy pierwszym hamowaniu do przodu :?:

[MF]

U mnie od nowości słychać pojedyńcze puknięcie z przodu przy rozpoczęciu hamowania na wstecznym. Zwyczajnie to olewam - już ponad 60 tys z tym jeżdżę.

[Maicroft]

W OI takie doznania akustyczne oznaczaly zazwyczaj koniec tylnych tulei wahacza przedniego.

Ale spotkalem sie tez z czym takim, w momencie gdy klocek hamulcowy mial minimalny luz w zacisku, wtedy przy zahamowaniu do tylu byl stuk, a do przodu raz byl a raz go nie bylo

[schabi1]

Witam...Wiec ten stuk jest tylko podczas cofania i po nacisnięciu hamulca...Do przodu nie ma zadnego stuku wszystko wygląda ok...Dzisiaj usłyszałem ze chyba równiez z prawej strony tez pojawia sie ten stukot lecz duzo ciszej i znowu tylko podczas cofania...No i ostatni problem to po przejechaniu przez tarke na drodze cos wpada w drgania bo slychac kilka cichych stukotow...
Problem jest taki że kilka osób juz na to spoglądało i wszyscy rozkładaj ręce,wszystko jest ok i tyle,taką odpowiedz za każdym razem otrzymuje...

No i dodam jeszcze ze obydwa wachacze sa wymienione na nowe wraz z łącznikami stabilizatora,chyba ze to jakas chinszczyzna i sie rozsypały po 200km


Pozdrawiam.....

[ Dodano: Sro 17 Mar, 10 19:57 ]
Witam ponownie...
Dodam jeszcze cos nie na temat ale może ktoś coś miał podobnego..

Wsiadam do auta wkładam kluczyk do stacyjki,przekrecam i próbuje odpalic, wtem słychac wystrzał z pod maski i sekunde po nim mńostwo dymu jak by auto sie paliło...
Wybiegam z gasnica,podnosze maske i nic,nie ma ognia,nic sie nie pali i nie widac co sie skopciło..
próbuje odpalic silnik i nic,kreci ale nie chce zapalic...Po kilku próbach zapalił ale jak by chodziłnie na wszystkie cylindry,po przegazowaniu silnik chodzi normalnie...
Jak do tej pory zapala za karzdym razem choc każdego dnia sie zastanawiam czy nie przydazy sie to znowu...
Vag nie wykazuje zadnych błedow,dodam że nie było wtedy mrozu i nikt nie wie co to mogło byc,nawet autoryzowany servis Skody...

Pozdrawiam Tomek

[leszekmw]

schabi1, rura wydechowa lub jakiś element wydechu . ewentualnie któraś z poduszek . ewentualnie silnik lub skrzynia dotyka do czegoś co powinno być w "innym miejscu".

[schabi1]

Witam...
W sobotę sie biore za wymiane łożysk arortyzatorów ale mam jeszcze jedno pytanko..
Czy mozliwe jest by stukało łoze silnika,ta taka wielka belka pod autem...

Pozdrawiam...

[MF]

Wiec ten stuk jest tylko podczas cofania i po nacisnięciu hamulca...

Przyzwyczaj się po prostu. Ponad dwa lata z czymś takim jeżdżę i mi nie przeszkadza, że sobie jednorazowo przy cofaniu coś stuknie. Na moje wyczucie to lekki luz klocka, jak kolega wcześniej wspominał. Jak zaczniesz robić na chybił trafił, to pół samochodu wymienisz i zostawisz parę tysięcy u mechaników, a problem może pozostać.